Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tolciaa

Niemiła sytuacja z pracownicą banku.Co zrobic

Polecane posty

Gość Tolciaa

Weszłam do znanego banku.Kolejka.Na 4 stanowiska tylko jedno obsługuje.Czekam.Doszło do mnie.Chciałam dopytac parę informacji.Poirytowana dziewczyna mówi,ze mam się umawiać do swojego opiekuna bo to stanowisko szybkiej obslugi:O Wkurzyła mnie niesamowicie.Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmienic bank hehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zloz na nia reklamacje. Pipka widziala ze stoisz w kolejce mogla byc milsza..jaki to bank?pytam z ciekawosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolciaa
Credit agricole.Miałam 4 lokaty i poprosiłam,żeby zobaczyła,ktore sie odnowiły(bo pamiętałam,że jakies 2 na pewno)i na jaki procent.Ona była zła bo musiała wejśc w każda z tych lokat.Zajęło jej to moze z 5 min ale komentowała po kazdej lokacie:( Nie mogę sie i nie chcę umawiać do doradcy.Nawet dlatego,ze trudno mi zorganizować wolny czas gdy nie mam sztywnych godzin pracy,zazwyczaj wiem orientacyjnie do której w danym dniu pracuje ale czesto zostaje dłuzej godzine a nawet dwie Bank czynny od 10 do 17 w dni powszednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie masz konta internetowego żeby takie rzeczy w domu sprawdzać a nie w kolejkach wystawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słyszałam o takich przypadkach ze sa jacys tam opiekunowie. tak samo w aliorze opiekun. dobre sobie. a co jesli nie ma mojego opiekuna akurat? nie zostanę obsłuzona? bzdura totalna z tymi opiekunami. powinnas isc do millennium ja mam tam konto,nigdy nie spotkalam się z czyms takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w millennium moge w kazdew chwili zrezygnowac z lokaty przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolciaa
Tu być moze też.Ja tego nie wiem zwyczajnie.Poszłam dopytać.Chyba mogę czasem skorzystać z banku i obsługi człowieka.Chodze tam raz na 3miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a an umowach nie masz? takich na papierze bo skoro zakladalas lokaty to musisz miec umowe. a skoro tak cię traktują to poprostu zmień bank. dla mnie to byłoby szokiem gdyby mnie tak potraktowano,od razu bym się stamtad wypisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W skoku stefczyka to samo. Jak chcesz zaciągnąć kredyt to witają cię szerokim uśmiechem i zawsze mają czas, a jak przychodzisz z inną sprawą wielka irytacja i ciężko cokolwiek załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stanowisko szybkiej obsługi? no to niech szybciutko sprawdza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolciaa
W sumie to nie wiadomo co to stanowisko szybkiej obsługi:OTylko chciałam sprawdzic pare lokat Myślałam,ze bank jest dla nas ale sie myliłam.Narzucaja,ze mam sie zorganizowac i umawiac do jakiejs opiekunki,ktora jak tylko mnie dorwie to wciska jakies super produkty I gada,gada a ja zwyczajnie nie jestem zainteresowana i ni mam czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba sobie zalatwic dostep do kont przez neta i sprawa zalatwiona. Do lokat tez mozna miec dostęp przez neta. Nie zawracaj ludziom dup/y z kazdym bzdetem. Te stanowisko było do szybkiej obsługi wplaty- wyplaty , nie do obsługi lokat. Zresztą juz c***isali: masz umowe lokaty to sobie poczytaj o terminach zapadalności , to nie jest rudne i nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co myslałas ? Chcesz od niej info , uslugi która nie wchodzi w jej zakres obowiązków i dziwisz sie , ze jest poirytowana ? Ona nie była od lokat, nie była doradca klienta, była od wpat/wypłat/przelewów itp. Czy doradca/opiekun wykonuje jej prace ? Dlaczego ona ma wykonywac prace kogoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolciaa
Mam dostep do konta internetowego!!!Czytaj ze zrozumieniem Wchodze do banku i sa stanowiska-obsługa klienta indywidualnego Jakim jestem wobec tego klientem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem o co ci chodzi autorko. Pracownica banku miała przecież rację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolciaa
Wytlumacz mi jasno dlaczego miała racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pracownica banku, kiedys siedzialam 'na kasie' tak jak ta dziewczyna, teraz jestem doradca klklienta. Jak siedzialam na kasie to też często podchodzili ludzie z roznymi innymi d**erelami niz wplata, wypłata, przelew, czasem truli przez dluzszy czas i byli irytujacy, ale zawsze milo ich obslugiwalam i udzielalam informacji, chociaż tak naprawdę powinien to robić doradca klienta, ale nie chciałam sobie robić problemów. Powiem Ci jak to wygląda z perspektywy pracownika: siedzisz od rana bez przerwy bo jest kolejka, obrabiasz wszystko sama bo ktos sobie wzial l4, zwolnill sie, bo tak Cie ustawil na zmianę wredny szef, Twoim zadaniem jest robienie szybkich transakcji, wplat, wypłat, przelewów, a co chwila podchodzi jakas osoba i chce żeby jej zalatwiac inna sprawe, zamiast poczekać do doradcy klienta, malo tego, podchodzą tez tacy, ktorzy maja przypisanego swojego indywidualnego doradce i zamiast do niego zadzwonic to oczekuja żeby kasjer zalatwil ich sprawe, a ten doradca dostaje za to kasę! Na miejscu tej dziewczyny bylabym dla Ciebie mila i udzielilabym Ci bez problemu informacji, właśnie żebyś potem nie skladala na mnie reklamacji itp, ale kurde rozumiem ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie ! Autorko, zdeyduj sie gdzie w koncu poszłas : czy do stanowiska obslugi klienta indiwidualnego czy do " szybkiej obsługi ', bo to roznica. Stanowsko szybkiej obsługi, jak napisalas na poczatku , NIE JEST od załatwiania twoich lokat. Wystarczy czytac zorientować sie na poczatku co , gdzie sie z ałatwia, nauczyc sie obsługi przez neta, by nie miec takich sytuacji.. Ja wogóle do placowki banku nie chodze :) Wszystko, łacznie z lokatami załatwie sobie sama przez neta, dokładnie kiedy mam na to czas i ochote :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracownicy banku sa jak d**y od stania zeby obsluzyc klienta niezaleznie od ich obowiazkow. Nie do klienta nalezy wiedziec kto jest od czego... Ja zmienilabym bank a ta pania zglisila do managera... Jak jej sie praca nie podoba to niech ja zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dzisiejszych czasach kiedy stopy procentowe spadły tak, że cały zysk pożera Belka najlepiej trzymać pieniądze w skarpecie a nie na jakichś beznadziejnych lokatach i użeranie się z paniami pracującymi w obsłudze klienta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 9:09 a Ty wykonujesz obowiązki kolegów z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
pracownica nie miała racji ,trzeba było zawołać jej przełożonego i zapytać czy to normalna sytuacja że człowiek stoi w kolejce pół godziny a pracownik nie chce udzielić odpowiedzi,jest opryskliwy i próbuje spławić klienta. To nie urząd gdzie dostajesz opierdul za bycie petentem tylko prywatna instytucja. Ja korzystam z ing ślaski,nie wiem jak w innych placówkach,ale w tej w której bywam najczęściej do klientów podchodzi pracownik(najpewniej praktykant) i pyta czy może w czymś pomóc ,moze wody podać ,przynosi krzesła jak wielki tłok. Osoby czekajace do wpłaty/wypłaty bierze ,jesli chca ,do wpłatomatu/bankomatu i objaśnia,podobnie z bankowościa internetową -bierze do stanowiska i pokazuje np saldo. Są to drobne gesty a znacząco wpływają na jakość obsługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
a na ile % masz tę lokatę ,to standardowa lokata czy % ustalony indywidualnie? może warto poszukać innego banku lub nawet innej formy inwestycji i przy likwidacji lokaty podać faktyczny powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolciaa
poszłam do stanowiska obslugi klienta indywidualnego,konta.Oki?Zrozumiane?To pierwsze stanowisko jak sie wchodzi do banku i tam sie ustawiaaja wszyscy jak wchodzą.To ta dziewczyna mi powiedziała ze jest to okienko szybkiej obsługi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak cieciu wykonuje czasami zadania moich kolegow i one moje, bo od tego zalezy interes firmy i dobro klienta. To klient ma byc zadowolony, a my nie jestesmy id tego zeby pomazywac swoje widzimisie... Polska to zascianek pid wzgledem obslugi klienta, w UK np taka pani juz dostalaby nagane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolciaa
Nie zamierzam sie umawiac do zadnego opiekunka i pod to spotkanie ustawiac sobie dzien.Potrzebuje wejsc na konto i czasem cos dopytac.Jestem klientem indywidualnym wiec okienko konto jest chyba dla mnie.Starsza babcie tez tak potraktuja bo bedzie potrzebowala wiecej czasu niz inni?Okienko szybkiej obslugi-slowa dziewczyny to chyba dla maratonczykow na trasie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym zlozyla skarge na nia, przecież ona jest dla klienta a nie odwrotnie, kase wziąć to ok a potem to fukac bo klient chce sie cos dowiedziec. Polska to kraj glebokiej komuny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolciaa
Tak wlasnie mysle czy nie złozyc skargi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×