Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakazana miłość. Dlaczego nas to spotkało?

Polecane posty

Gość gość
Śmieszni jesteście chlopaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Gościa 0.22 Kolejne cudo na kiju czy caly czas to samo ? I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego mi się przydarzyłeś w życiu ?? dlaczego wciąż o Tobie myślę? dlaczego chcę do Ciebie wracać? jak bumerang. dlaczego obok Ciebie czuję się bezpieczna i tak mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie :( Zakochałam się już rok temu w starszym mężczyźnie (oboje mamy rodziny ale oczywiście do niczego między nami nie doszło). Myślałam że to zauroczenie i w końcu minie ale nie mija... Przeciwnie kocham go każdego dnia bardziej widujemy się raz na 2 tyg(nie są to spotkania osobiste) , wie że mi się nie układa w małżeństwie, nie wiem jak jego relacje z żoną bo nigdy nie pytałam ma ją i już! Tęsknota to ogromny ból rozdzierający serce, każda minuta życia jest bólem bo w każdej minucie myślę tylko o nim. Wiem że on też mnie kocha widzę to w jego oczach, rzuca mi aluzje że chciał by żebym była jego żoną, że chciał by bym była matką jego dzieci i że jestem tą jedyną (oczywiście nie mówi tego wprost tylko np cytuje słowa piosenek), dotyka niby przypadkiem, uśmiecha się razem z oczami, gdy opowiadam o mężu w mimice twarzy widać zazdrość a tego nie da się ukryć, zaprosił mnie na kawę w nagrodę gdy rozwikłam pewną rzecz. Nigdy nie będziemy razem ale kawa to nie grzech wystarczy mi kontakt z nim (nie fizyczny) nie będę rozbijać rodzin ale chcę aby był w moim życiu inaczej sobie tego nie wyobrażam. Nie chcę go kochać-ale kocham nawet nie wiem jak to się stało pewnego dnia po prostu uczucie jak by ktoś mnie czymś oparzył i trwa to do dziś. On już na pierwszym spotkaniu powiedział "Ciągle się uśmiechasz, to twoja reakcja na stres. Wiesz co? Już Cię lubię!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak trzymaj
Kawa to nie grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie wpuszczajcie żadnych szmat w swoje małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość jest zakazana, ponieważ nie jest wskazana na spożycie. Po niej mogą wystąpić objawy takie jak bezsenne noce, ból w okolicach klatki piersiowej, łzawienie lub chroniczny ból glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak trzymaj dziś Kawa to nie grzech. Dziękuję bo i do tego miałam obawy przyjaciółka mnie pyta a co jeśli nas poniesie? Przez tyle czasu sie powstrzymaliśmy więc i dalej tak będzie poza tym na stole w kawiarni się nie da :D gość dziś Miłość jest zakazana, ponieważ nie jest wskazana na spożycie. Po niej mogą wystąpić objawy takie jak bezsenne noce, ból w okolicach klatki piersiowej, łzawienie lub chroniczny ból glowy. I z to też idealnie trafia! Kawa musi mi wystarczyć chociaż marzę o tym aby skryć się w jego ramionach czuć się bezpiecznie z tej miłości mam depresję objawy jak ww gość napisał :( Jestem malutka on wysoki... Skryć się w takich ramionach ukochanego to pewnie coś pięknego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczysz jak będzie pięknie z rozbitymi małżeństwami po rozwodzie z waszej winy. Raj normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty i rodzina. nie roz*******laj mnie :D ile alimenty wynoszą? masz jeszcze jako taką stopę życiową czy jesteś już wycy.ckany do cna? czy mozna stareg.o chuya pokochać - oto jest pytanie. zagwostka do rozwiązania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty i rodzina. nie roz*******laj mnie :D ile alimenty wynoszą? masz jeszcze jako taką stopę życiową czy jesteś już wycy.ckany do cna? czy mozna stareg.o chuya pokochać - oto jest pytanie. zagwostka do rozwiązania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic już z tego nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo, ja meżatka, on żonaty. Trwa to już ponad 4 lata :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak go widzę to prawie mdleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cos ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wody,wody i lekarza mi trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile macie lat? Ja jestem przed 30 i mam podobne symptomy :) Myślałam że jestem jaka stara taka głupia tzn moje serce :) A pytanie do mężczyzn też rozmyślacie o ukochanej 24h bez mała? Czy to tylko kobitki tak mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja rozmyślam około 10 razy na minutę + sny itp. Co z tego. Nie jest dane nam być razem. Kiedy jest rozłąka jest jeszcze gorzej, ale kiedy mamy kontakt rozpalamy nasze emocje i dochodzimy do ściany...tragedia. Żyjemy tak już prawie 2 lata. Kocham ją, a ona mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez czesto mysle i ciekawa jestem czy on tez. czy w ogole cos dla niego znacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko od samego myślenia nic nie wyniknie.... życie i tak samo napisze swój scenariusz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obyśmy zdązli wyznać sobie wszystko. ale on pewnie nic nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyznaj wszystko co czujesz i chcesz, żeby nie mieć wobec siebie pretensji, że czegoś nie powiedziałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę burzyć jego wspaniałego,ułożonego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wyznałem i co? i się skończyło. Pokrętna natura kobieca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja postawiłem na szali swoje życie i co.... wiem, ze ona mnie kocha, ale nie może odejść ja odszedłem...dla niej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co mnie namawiasz:D chesz zebym dostała zawału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się boi zaryzykować. ja też nie chcę ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go kocham, on mnie tez. Od 4 lat. Pracujemy razem. Mysle o nim bardzo często, zawsze przed snem i po przebudzeniu i wielokrotnie w ciągu dnia. Męża nie kocham on swojej żony też nie, ale tkwimy w związkach dla dzieci :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaryzykowałem... chciałem być tylko dla Niej, wszystko dla niej robiłem i robię (do dzisiaj , a raczej do wczoraj)... jedzonko wymyślne przywoziłem (co sprawiało mi przyjemność)...Nie dało rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×