Super figura bez wysiłku to nie feri.

Moja kuzynka starsza o 5 lat ( ona ma 25 lat) ma przepiękna figurę, pięknie widoczne mięśnie brzucha, albo po prostu jest tak chuda, seksi nogi. Mimo że ona jest starsza, ok ona nie urodziła dziecka, ja mam roczną córkę ale mimo wszystko. Ona je wszystko. Wczoraj np na po 15 zjadła serek, później jeden mały kawałek pizzy, sałatę. Dzisiaj rano zjadła serek i przed chwilą zjadła kawałek pizzy z sosem. Jeszcze z 10 lat temu miała nadwagę. Kurde to ja bym mogła nic nie jeść i tyje chociaż kiedyś byłam strasznie chuda.

Mięśnie same się nie zrobią.

Ona ma w domu siłownię, ale raczej jej facet ją o kupuje.

przebywasz z nia caly dzien i wiesz co dokladnie w ciagu dnia zjada? akurat jeden kawalek pizzy to nie jest duzo... moze maszybki metabolizm. skoro kiedys miala nadwage to pewnie biegala, cwiczyla, pewnie nadal to robi

Teraz jestem u niej w odwiedzinach. Wczoraj na śniadanie zjadła owianke i musiała iść do pracy, nie wiem co jadła w pracy, ale jak przyszła z pracy to zrobiła sobie serek - taki zwykły z rzodkiewka, kielkami, oliwkami, suszonymi pomidorami, później właśnie zjadła kawałek pizzy i ok 19 sałatę. Dzisiaj zjadła najpierw serek, a później kawałek pizzy no i później idziemy gdzieś na obiad.

Jest tak chudziutka, wygląda pięknie.

Niektorzy juz tak maja w genach.U mnie w rodzinie wszyscy szczupli, moj tata np.jak patyk, ja tez tak mam, ze moge zrec ile i co chce a nie przytyje.Nawet po ciazy nic mi nie zostalo, a chcialabym chociaz w cyckach i pupie:( Mam widoczne miesnie brzucha a nie cwicze nic, nigdy nie cwiczylam, no chyba ze w szkole na wf:D Mam ladna jedrna skore, zero rozstepow, a nie uzywalam zadnych balsamow w ciazy. A znam dziewczyny ktore sie katuja, biegaja na silownie,maja diety, glodowki ale zero efektow.

U nas w rodzinę raczej każdy ma nadwagę tylko ona nie. Więc w genach tego nie ma.

Tylko, ze nadwaga nie jest całkowicie kwestia genów. U mnie w rodzinie 3/4 osób ma nadwagę. Większość z nich na własne życzenie, bo nie dbają o to co jedzą. Dziwią się, ze moją babcią, mama, jedna ciotka i jej córki mają nadwagę, a ja mimo urodzenia dwójki dzieci nie. Nie mam nadwagi, bo przykladam wagę do diety, dużo się ruszam, ćwiczę. Gdybym miała taką dietę jak większą część rodziny to też bym miała nadprogramowe kilogramy. Zamiast narzekać po prostu trzeba się wziąć za siebie. Owszem czasami nadwaga wynika z choroby, przyjmowanych leków. Ale jeśli kobieta jest zdrowa i ma nadwagę to jest efekt jej błędów, złej diety, braku ruchu.

spoko, spoko za 5 lat zacznie sie jej sypać wszystko jak każdemu, nie ma sie co podniecać