Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego chodzicie do kościoła, szczerze...

Polecane posty

Gość gość

....i dajecie na tace? Wiem że to 1000 letnia tradycja, itp itd. Ale pomyślcie teraz dlaczego to robicie? Podajcie anonimowo co wam to daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla proboszcza i ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak robi dużo ludzi... Ale modlić można się wszędzie bo wszedzie jest Bog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie chodzę i jestem wolnym człowiekiem nawet nie wiecie jakie to cudowne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja modle się w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mam taką potrzebę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tę potrzebę wmówili ci czarni - stary chwyt marketingowy - żeby sprzedać towar, trzeba ludziom wmówić, że go potrzebują!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robisz sztampowe załozenie, ze ludzie wierzący w Boga, chodzący do kosciola, są ograniczeni, lub totalnie " niesprawni intelektualnie". Rozumowe postrzeganie swiata, cywilizacji, nie stoi w sprzecznosci ze sferą duchową. Wręcz odwrotnie- ubogaca. Nie wytlumaczę na forum ślepemu, co to jest kolor:) A kosciól jako budynek, do tego plebania, ma swoje koszta i oplaty. Kazdy z nas przeciez placi czynsz za swoje mieszkanie, prawda? Kazda parafia ma swoje oplaty, i jak idę do kosciola, daję na tacę, wlasnie na te koszta, i na " pracę" księdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bylo to zręczne sformulowanie, poprawię się- sfera duchowa ubogaca rozumowe pojmowanie świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
religie pakowali analfabetom chłopom za średniowiecza i wcześniej, i to nie tylko w Europie, ale na całym świecie. Co dziwne że teraz niby ludzi wykształceni a dalej pozwalają się manipulować, niczym ci analfabeci z dawnych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sławcio
czuję potrzebę pójścia do kościoła w Adwencie,wyspowiadania się,przyjęcia komunii,łamię się opłatkiem z rodziną,dziele się jajkiem w Wielkanoc,taki niedzielny katolik ze mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli dla większości to tradycja i przyzwyczajenie, oraz, presja społeczna, no bo co ludzie powiedzą itp. Troche to żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie osądzaj innych gimbusie,ja mam jakieś wartości,Ty co masz,g...w czajniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę? to jest STRASZNIE ŻAŁOSNE!!! a najgorsze jest to, że ci pseudo katolicy wymagają bycia katolikami od innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie osądzaj innych gimbusie,ja mam jakieś wartości,Ty co masz,g...w czajniku? xxx "mam jakieś wartości"??? to trzymaj je w swoim czajniku i odpieprz się od czajników innych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co? prawda zabolała, tak? nie ma argumentów to trzeba powyzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzę, bo mnie denerwują osoby gorliwie sie modlące i krzywdzące innych, a sama niejednokrotnie tego doświadczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauwazam u ciebie sklonnosc do szablonowego myslenia, otwórz troche swoje przestrzenie, bys pewne sprawy ogarnial szerzej. Wiara to nie tylko tradycja chodzenia do kosciola, przyzwyczajenie..To zasady moralne , to przestrzeganie pewnych wartosci w zyciu, to szacunek do drugiego człowieka. Gdyby nie bylo wiary i drogowskazu moralnego, to kazdy robilby, co chciał...I niektórzy robią, kierując się tylko instynktem, jak zwierzęta. Z drugiej strony, chcieliby byc postrzegani jako swiatli ludzie, istoty wyzsze. Czyli tez biorą z filozofii wiary tylko to, co im pasuje, tak wybiórczo. Gdyby tak kazdy np. jezdzil samochodem, jak mu się podoba, bez przestrzegania przepisów, znaków, sygnalizacji swietlnych, to jak wyglądałyby nasze ulice?? Jeden wielki karambol i smierć...Kazdy czlowiek z natury jest grzeszny, omylny i niedoskonały. Poprzez wiarę, przy pomocy chocby 10 przykazan mamy szansę byc lepszymi ludzmi, dązymy do tego, pracujemy nad tym... Jesli uwazasz, ze czlowiek jest alfą i omegą, moze robic, co chce w swojej arogancji i pysze, to tkwij w tym mysleniu, wolno ci. Ja cię nie nawracam, sam musisz dojrzec do pewnych rzeczy....Zyczę ci dlugiego zycia, bys się przekonał na wlasnej skórze, iz nie na wszystko masz wpływ, i nie wszystko od ciebie zalezy. Milej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w kościele ma się okazję poćwiczyć zachowanie odpowiednie do sytuscji, możesz pomilczeć, posłuchać Pisma Święego, jakieś myśli Cię najdą... możesz się np. zastanawiać czy ksiądz wieży a jeżeli nie to w jakim celu został księdzem, może chce wpłynąć na ludzi, co zamierza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli ludzie bez wiary zamienili by się w zwierzęta , robiące wszystko samopas? Ludzie niewierzący nie mają kręgosłupa moralnego? Zawiodę cie bo człowiekowi wiara i religia nie jest potrzebna, człowiek sam z siebie jest pełen empatii , jeśli nauczysz dziecko że krzywdą niczego nie załatwisz, że pomoc potrzebującym jest czymś naturalnym. Zwierzęta nie wierzą, a są sytuacje że mają o wiele więcej miłosierdzia od drugiego człowieka. Jak trzeba być upośledzonym aby sądzić że dzięki religii ludzie są dla siebie dobrzy! Większość pewnie ze strachu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziłem, bo byłem do tego zmuszany od wczesnych lat młodzieńczych głównie przez babkę i matkę. Moje rodzeństwo również było zmuszane, czego skutkiem jest teraz to, iż nikt z nas nie chodzi do kościoła. Jesteśmy dorośli i kościół omijamy szerokim łukiem. W Boga wierzę, ale do modlitwy nie potrzebuje kościołów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spośród dzieci ateistów tylko 5% nawraca się na wiarę w dorosłym życiu spośród katolików 50% zostaje katolikami. Sami widzicie ze katolicyzm upadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największy i najbardziej wiarygodny sondaż prezydencki. Liczba głosujących osób na dzień 11 kwietnia 2015 75527 osoby http://www.sondaze.tradovium.eu/ 1. Duda - 27,93% 2. Kukiz -24,77% 3. Komorowski - 15,78% 4. Korwin - 13,47% 5. Ogórek -7,05% 6. Braun - 3,67% 7. Palikot - 2.25% 8. Wilk - 1,81% 9. Tanajno - 1,31% 10. Jarubas - 1,03% 11. Kowalski - 0,92%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodze bo Lubie i Chcę.Nie bede sie tu dokladniej tłumaczyć bo dziala to na niektorych jak płachta na byka. Dodam ze wcale nie jestem zadna fanatyczka. Normalni katolicy tez istnieja. Nie wszyscy sa fanami Radia Maryja. Na tace daje jak jest na sprawy gospodarcze Koscioła (1x w miesiacu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym temacie mogę odpowiadac tylko za siebie. Wiara jest potrzebą ducha, dla mnie. Nie zabieram komus praw do bycia moralnym czlowiekiem, tylko dlatego, ze nie wierzy. Nie naskakuję, nie pouczam, nie osądzam. W zamian oczekuję...tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
90% kobiet chodzi do koscioła po to zeby pokazac innym jak to one modnie sie ubierają aha i jeszcze po to zeby spotkac sie ze znajomymi bo modlitwa w kosciele idzie 8 albo 9 plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, a dlaczego na niektórych wiara, lub chodzenie kogoś do kosciola dziala " jak plachta na byka"? Przeszkadza dązenie do bycia lepszym, do przestrzegania przykazań? Moze ci, którym to przeszkadza, mają jakies kompleksy, nizsze poczucie wartosci? Zauwazylam mniej rozchwiań emocjonalnych, fobii, u ludzi wierzących, którzy mają drogowskaz, duchowe wytyczne, mają się na czym oprzec w trudnych chwilach. Niewierzący pójdzie do psychoanalityka, wierzacy do kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, a dlaczego na niektórych wiara, lub chodzenie kogoś do kosciola dziala " jak plachta na byka"? Przeszkadza dązenie do bycia lepszym, do przestrzegania przykazań? Moze ci, którym to przeszkadza, mają jakies kompleksy, nizsze poczucie wartosci? Zauwazylam mniej rozchwiań emocjonalnych, fobii, u ludzi wierzących, którzy mają drogowskaz, duchowe wytyczne, mają się na czym oprzec w trudnych chwilach. Niewierzący pójdzie do psychoanalityka, wierzacy do kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc 12.57- bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wiary trzeba dojrzec i samemu dojść. Tego sie nie da wytlumaczyc. ALbo sie wierzy albo nie. Ja tam nikogo nie bede nawracac. Bluzgi ateistów nie robia na mnie zadnego wrazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×