Dlaczego chodzicie do kościoła, szczerze...

no i nawzajem

Co nawzajem, won z polityki. Smierdzace czarne pasibrzuchy zaklamane

no nawzajem, po prostu. to właśnie 'ateiści' najwięcej szczekają. jak ostatnio był jakiś marsz niby ateistów którzy obrażali Boga w którego ponoć nie wierzą, żałosne.

Trzeba oddać kartkę do spowiedzi :P

"prawda jest taka że każdy ma swoją" x Nie kochanie, prawda jest tylko jedna i jest nią obiektywność rozumowania. Może i dla kogoś białe jest czarne ale białe nadal pozostaje białe - bo to obiektywne stwierdzenie. Jeśli tego nie rozumiesz to przykro mi ale nie masz racji ty i twoi zmyśleni bogowie z tymi śmiesznymi wyznawcami którzy nic nie pojmują. Programy Matrixa z zaczarowanymi mózgami. Matrix kpi z nich, i sprawia że oni go jeszcze wielbią.

Wszystko co tu napisałam jest wiekuistą niezniszczalną prawda i samą prawdą - kto mnie czyta i słucha na pewno nie zostanie zbawiony ale i nie będzie potępiony. Posiądzie zaś wiedze tajemną i władze nad życiem.

a co te kartki ci przeszkadzają? :O

Jestem osobą wierzącą ale do kościoła nie chodzę od dłuższego czasu. Osoby które chodzą do kościoła wcale nie są lepsze od tych co nie chodzą. Znam takie osoby niby takie pobożne a takie fałszywe zaklamane. Jak slysze co mówią jak szydza zinnych to scyzoryk w kieszeni sie otwiera. Znam takie małżeństwa które chodzą do kościoła a kłócą sie wzywają niektórzy po rozwodzie wiec ten kościół nie pomógł im byc lepszym. Są osoby które mieszkają blisko kościoła a podjezdzaja pod kościół autem niech wszyscy widzą jaką ma bryke. Co do ubran zgadzam się stroje niektórych przechodzi najsmielsze oczekiwania. No i księża smiejacy się z glupich naiwnych ludzi. Ludzie dają kase a oni za to imprezuja jeżdżą na tanie panienki uprawiają hazard na wasz koszt. I niby oni mają mowic nam jak mamy zyc? Jak oni tysiąc razy gorsi od zwyklego człowieka. To jest temat rzeka ...

A dlaczego mam się spowiadac obcemu facetowi? Przecież Bóg wie co zrobilam i jeśli tego żałuję to mam rozgrzeszenie. Nie wiem czy wiecie ze osoba ktora grzeszy, spowiada się i nadal popelnia te same grzeczy to spowiedź jest nie ważna! Spowiedz jest wazna jak popelnionego grzechu nie ponawiasz!

W końcu jakaś myśląca katoliczka.

"myśląca katoliczka" x Poprawka - myśląca katoliczka myśli o tym jak zrezygnować ze swojej religii.

Ja rozumiem potrzebę wiary, w końcu sama wierzysz w nicość, ale nie znosze katolików którzy nic nie chcą wiedzieć o tym jakich zbrodni dopuszczał się kościół w imię Jezusa i jak stoi w sprzeczności z jego naukami

zawsze jak jest dyskusja o kościele to wy wszyscy ciągle te same regułki gadacie (obcy facet, chciwy, ubrania jak z burdelu, itd) nawet nie chce się tego czytać, przewidywalne, proste, tacy inteligenci ale nic nowego nie napiszą tylko ciągle to samo :o

Ja napisałam bardzo dużo nowego - dlaczego o tym milczysz? Jakiego wyznania jest siła wyższa? Czy nie jest przypadkiem ateistyczna?

Nie nie nie .nie rezygnuje ze swojej religii! Wierze w Boga ale nie w księdza! Staram się byc dobrą osobą, pomagam ludziom potrzebujacym w miare moich możliwości to sprawia mi radosc. Kiedy pomoge biednym to jest to uczucie ktore trudno opisać. Ksiadz ma za duzo ,plebanie ma ,auto ma oplaty robia parafianie jemu nic nie brakuje a wrecz manipuluje innymi. Jezus kazal dzielic się z biednymi. Niektórzy mysla ze jak pójdą do kosciola dadzą ksiedzy na ofiare to juz będą w niebie. Nie tędy droga!

Ateizm zakłada negacje istnienia sił nadprzyrodzonych.

"Jakiego wyznania jest siła wyższa? Czy nie jest przypadkiem ateistyczna?" :D no takiej głupoty dawno nie czytałam :D Bóg wierzy w ludzi których stworzył, także w ciebie :)

Agnostycyzm nie wyklucza istnienia takich sił.

Ateizm zakłada że żaden zmyślony bożek nie istnieje który posiada nadprzyrodzone zdolności - i tylko o to chodzi w ateiźmie bo żaden taki nie istnieje. Jedyne dowody działania waszych bożków macie na tysiącletnich kartkach papieru i nigdzie więcej - szkoda. x "Bóg wierzy w ludzi których stworzył" x A czy powiedzenie że bóg wierzy w ludzi uważasz za słuszne? Ludzie to ma być religia dla boga? A w dinozaury też wierzył? To się nazywa absurd obrony boga.

persefona - ty też jesteś głupia, bo wierzysz w jakiegoś matrixa racjonalny ateista nie wierzy w nic

człowieka stworzył na swoje podobieństwo a nie dinozaura :O

Czy to nie żałosne że wasi bożkowie z nadprzyrodzonymi siłami utrwalili się jedynie na archaicznych księgach zamiast dzisiaj ponownie rozdzielić morze? Nie wierze że znalazłby się człowiek który po zobaczeniu samoistnego rozdzielenia morza nie uwierzyłby wtedy w jahwe. A w waszej biblii piszę że chociaż widzieli to nie wierzyli - czy to nie manipulacja pisarska? To wszystko pisał skrupulatnie człowiek z bystrym umysłem i tylko inny bystry umysł może go obalić.

Więc na czyje podobieństwo zostały stworzone dinozaury? Dlaczego nazywacie mnie ateistką? Czy siła wyższa musi na tej ziemi wyznawać jakąś religię?

racjonalna jednostka nie wierzy w żadną siłę wyższą

Chodzę do kościoła...... "bo taka jest nasza wiara, a wyznawanie jej jest naszą chlubą...." a na tackę daję bo lubie kiedy jest ciepło i widno w kościele!

Człowiek nie jest realną jednostką tylko marnym pyłkiem we wszechświecie!

A mi się przypomniało jak siedzialam w Pensylwanii na lunch breaku z kolegą Turkiem i właśnie dyskutowalismy o Bogu, i kolega pyta "gdzie był Bóg, kiedy była II wojna światowa i tyle ludzi się do niego modliło?" A ja na to "nie wiem... Może miał akurat lunch break" XD

do koscioła chodzi sie zeby miec zycie wieczne bo kto spozywa ciało jezusa ten ma zycie wieczne

Gosc 20:16 a zeby tobie bylo widno i cieplo w domu to kto płaci? Chyba musisz na to zapracowac. Oczywiście ze za prad w kościele powinni placic parafianie i rachunek do wgladu. Ale za mieszkanie i auto ksiedza to juz powinien sam zapracowac!

Kim jest ksiądz? Czytaj pasożyt