Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

myślałem, że to zrozumiesz

Polecane posty

Gość gość
Byłeś mną zauroczony???nigdy mi tego nie mowiłeś.Nie chciałam i nawet nie próbowałam Cię wykorzystywać.Dlavzego ktoraś kobiwta miałaby mi patrzyć na ręce?,co i kiedy robiłam nie tak?.Za nic Cię nie obwiniam.Kochałam i kocham,choć nie miałam prawa nazywać Cię kimś więcej,bo Ty mi na to nie pozwoliłeś...taka męska solidarność.Po rozwodzie nazwałabym Cię inaczej.. ale Ty nawet nie zechciałwś wiedziwć,co czuję,jakie mam życie.Myslałeś tylko o tym co Ty czujesz,nie liczac sie z moim bolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ta walnięta z wielokropkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta?,czyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak miałam,zrozumieć,skoro nawet ze mną nie rozmawiałeś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziwiam waszą fantazje i urojenia ale muszę was rozczarować ja was nie znam zatem nie piszcie do mnie w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam okazję być w takiej sytuacji. Nie ukrywam, zakochałam się a potem usłyszałam tylko, że nikt by nie zrozumiał tego, że się zeszliśmy więc tylko przytaknelam nie probujac drazyc tematu bo wiedzialam, ze dla niego nie znaczylam zupelnie nic. Kiedys nierozlaczni mimo, ze mentalnie. Teraz tylko sercem wciaz bardzo blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×