Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uderzyłam chłopaka w twarz i to kilka razy a on mi oddał.

Polecane posty

Gość gość

W sensie popchnął mnie tak, że się przewrócilam na łóżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo, ale gdyby to była prawda powinien ci zasunąć z plaskacza i to solidnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszna361
i co z wiązku z tym poprostu jest pier.......ęty i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co miał zrobić stać i sie patrzec on ci powinien uderzyc w twarz tyle razy ile ty jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo nie ma prawa cię bić jak i ty nie masz prawa bić jego. To tyle na temat. Ewentualnie mogę dodać, że być może on cię odepchnął, bo chciał cię od siebie odsunąć, żebyś w końcu przestała go bić. Przemoc to przemoc i tutaj ofiarą jest chłopak, który tylko się bronił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równouprawnienie przecież jest! nie kładż kłód pod nogi unijnej demokracji takimi prowo tematami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nawet nie chodzi o żadne równouprawnienia. Nikt, żaden człowiek nie ma prawa bić drugiego człowieka, chyba że w obronie własnej. I tylko i wyłącznie wówczas, kiedy się broni. W innym przypadku nie ma prawa stosować przemocy. W żadnej formie. I koniec, a nie że bo to kobieta, ko z otwartej może. Nie, nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×