Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dla takiej oferty pracy warto jest sie przeprowadzic

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Obecnie pracuję w firmie , w której wykonuję na miesiac zlecenia ( umowa o dzieło, wychodzi mi jakieś 900 zł miesięcznie na rękę ale równiez się nie przepracowuję). Szefowa obecnie zamyka firmę, przeprowadza się do innego miasta ( konkretnie Lublin) ponieważ tam ma 3 kamienice. Powiedziała,że jest bardzo ze mnie zadowolona, jestem bardzo solidna i chce mnie zatrudnić. Jestem z wykształcenia księgową , miałabym zarządzać tymi kamienicami ( czynsze, sprawy księgowe itp.). Daje mi 2500 zł na rękę plus mieszkanie. Miałaby mi odstąpić niewielkie dwupokojowe mieszkanie w jednej z kamienic. Żadnego czynszu, jedynie liczniki. Tylko,że szkoda jest mi się wyprowadzać. Miasto , w którym nikogo nie znam. Mój facet, z którym obecnie mieszkam również narzeka, ze nie chciałby. Z drugiej strony tutaj nie widzę u siebie żadnych perspektyw. Mieszkam na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy jak poważny jest wasz związek, ile się tam od ciebie jedzie, czy chłopak pracuje itp masa pytań oferta sama w sobie fajna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem czemu pytasz obcych ludzi w internecie w tak ważnej sprawie, weź sama odpowiedzialność za swoje zycie, i co pięć osób ci napisze - nie rób tego, to co nie przeprowadzisz się, weź mnie nie rozśmieszaj, to twoje życie, nikogo ono nie obchodzi i nie obchodzi co zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie mieszkamy ze sobą. Chciałabym wziąć ślub i założyć rodzinę ale on jest wiecznie niegotowy. I jestem w takim zawieszeniu. Bez perspektyw na dalszy rozwój osobisty, pracę . I jednocześnie na poważny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze zalezy, czy on ma tutaj pracę. I czy znlazłby tam. Bo jeśli miałabyś go utrzymywać tam, to pewnie szybko pojawiłyby się kłótnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pracuje. Obecnie udziela korków i tak sobie dorabia. Studiuje zaocznie a pieniądze dostaje od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo dla Ciebie ta oferta na pewno byłaby szansą. To że nie znasz nikogo to nic, szybko byś poznała=) Na pewno wiele lepsze niż żyć w mieście bez perspektyw. W takim małym miasteczku/wsi nawet znajomości straciłyby dla Ciebie prędzej czy później sens .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha =) Korków można udzielać wszędzie. Na studia zaoczne dojeżdżać co 2 weekend także. A skoro rodzice utrzymują go tutaj to może będą mu pomagać nadal. Do czasu aż nie znajdzie czegoś na pełen etat. A jaki on chce zawód podjąć w przyszłości? Kim jest z wykształcenia? I jeszcze jedno pytanie: czy Lublin jest bardzo daleko od waszego obecnego miejsca zamieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceta kopnij w dupę, przeprowadź się i żyj!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkamy obecnie 150 km od Lublina. Tak więc jest to jednak spory kawałek. On raczej się nie wyprowadzi. Mieszkamy ze soba ale on praktycznie codziennie albo co 2 dzień odwiedza rodziców. Mówi,że powinnismy trzymać się rodziny itp. Tak więc pewnie oznaczałoby to związek na odległość. Jeszcze muszę z nim o tym porozmawiać. Sama oferta nie jest zła. Mogłąbym powiedzieć,że jest bardzo dobra bo jak miałabym mieszkanie to potrafiłabym sporo odłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się,że twój chłopak jeszcze nie dorósł do małżeństwa,więc się zastanów i wyjedż,a czas pokaże,co dalej w waszym związku. Masz okazję coś zmienić w życiu i coś osiągnąć,więc jedż,a wrócić zawsze możesz. A może w Lublinie kogoś poznasz na całe zycie,tam fajni ludzie mieszkają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozglądałaś się w swojej okolicy o nową pracę ? Może byś tam znalazła, a jak nie to rozważałbym wyjazd. Bez twoich zarobków będzie wam trudno. Musisz myśleć perspektywicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nawet kot musi mieć kuwetę na uboczu bo instynktownie wie takie rzeczy się robi w odosobnieniu. A te bezwstydne.Dzisiejsze baby niczego się już nie wstydzą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam obecnie na wsi kilkanaście km za Tomaszowem Lubelskim . Każdy wie jak tutaj jest z pracą ;/ Nawet w księgowośći. Jesli dostanie się 1200 to max i z pocałowaniem ręki. Tak wygląda tutaj sytuacja. Z drugiej strony szkoda mi związku 4 letniego. Niemniej widzę jego zachowanie i wydaje mi sie trochę egoistyczne. Nie sądzicie? NIe jest ważny mój rozwój, to co ja chcę .Ale on, jego znajomi i jego rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak mówisz że trudno o prace w twojej okolicy to już mocno rozważałbym wyjazd. Twój chłopak myśli egoistycznie. Niestety przychodzi taki czas, że trzeba wyfrunąć z gniazdka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie warto, żebyś poświęcała się dla chłopaka. ja się poświęcałam i zostałam z ręką w nocniku :o to nie jest nawet Twój mąż. naprawdę, nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc. Pisalam tutaj jakiś czas temu .Wyprowadziłam się z miasta. Od maja pracuję w Lublinie . Niestety ale związek nie przetrwał ;/ Rozstaliśmy się w ten weekend. On powiedział,ze to ja go zostawiłam, ma do mnie pretensje,że niby myślałam tylko o sobie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie bo powinnaś myśleć tylko o nim - tak samo jak on, też tylko o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż, trudno, niech się buja sam mamisynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×