Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jutro robie test. Juz piąty...

Polecane posty

Gość gość

Mój piąty cykl starań. Jutro 28 dc i mogę już zrobić test (cykle 27-29 dniowe) Jak zwykle towarzyszy mi uczucie strachu, niepokoju, nadziei. Chociaż spodziewam się jednej kreski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać że jesteś posrana na tym punkcie.. nie dziwię się że nie zachodzisz w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie lepiej poczeka aż się miesiączka spóźni i dopiero wtedy zrobić test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykle robie w dzien spodziewanej miesiączki. Jestem posrana na tym punkcie bo od 5 cykli leczę się i jestem pod opieką ginekologa. Wcześniej na luzie starałam się 2 lata. Wiec kiedy wiem ze mogę już zrobić test to po prostu to przeżywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś testów nie było i też kobiety w ciążę zachodziły i nie robiły z tego takich ceregieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale teraz testy są to dlaczego nie korzystać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za bardzo posrana jesteś i się blokujesz. Wywal te testy z głowy i czekaj na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le kiedy w koncu tepe dzidy zrzumiecie ze skoro nie mozecie zajsc w ciaze to jakis powod tego jest i tak ma byc? a nie robicie jakies jazdy o tydzien testy i inne brednie pogodzie sie z tym ze nie beziecie w zadnej ciazy bo gdybyscie mogly byc to juz dawno byscie byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czym się blokuje? Po prostu czuje emocje związane z tym ze mogę już się dowiedzieć czy się udało czy nie! Przecież to już nie ma wpływ na to czy jestem w ciąży czy nie. Nie ma żadnych stresów ani ciśnienia przez cały cykl. Są emocje na dzień przed okresem! Chyba mogę je mieć po 2,5 roku podjęcia decyzji o dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja cie autorko rozumiem i wspieram, tez tak mialam 2 lata staralismy sie o dziecko na luzie co ma byc to bedzie po czym nage zrozumialam ze cos jest nie tak i tez test za testem wykonywalam liczac na to ze zobacze ta upragnina kreske, teraz mija 3,5 roku od kiedy sie staramy i tez jestem pod bardzo dobra opieka lecze sie w klinice nieplodnosci i po dwuch cyklach leczenia tam jestem w 8tyg ciazy:) tagze trzymam kciuki:* a co do testu mi blada kreska wyszla 4 dni przed spodziewanym okresem a tez mam co 28 dni ale najlepiej zrobic dzien przed spodziewana @ albo w dniu spodziewanej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjb
Posrane to wy wszystkie Jesteście. Że też muszą tu wchodzić te wszystkie baby co czekają żeby komuś popłynąć. Chciała sobie założyć topik to sobie Założyła. Widocznie nie każdy jest taka znieczulica jak wy i przeżywa to skoro to już dwa lata starań. Sama wiem jak tylko czekałam na dzień miesiączki żeby zrobić test. Więc się nie poplujcie tutaj. A tobie autorko życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalosne nie mozesz miec bachora to po cholere se meczysz idz i adoptuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam to Wasze odpowiedzi i nie mogę uwierzyć, że na forum o macierzyństwie wchodzą kobiety bez serca, empatii i najmniejszego zrozumienia! dziewczyna chciała się wyżalić! stara się od 2 lat, leczy od 5 miesięcy! chyba logiczne, że skoro się leczy to żyje nadzieją, że tym razem się uda! powodzenia autorko! trzymam kciuki za Twoje dwie kreseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze najłatwiej krytykować. Mam koleżankę która zaszła w pierwszym cyklu i oczywiście po dwóch latach starań kiedy mnie się nie udawało to ona krytykowala mnie ze sobie wmawiam problemy. Z tym ze ja faktycznie je mam. To ze jeszcze nie mam dziecka nie znaczy ze zrezygnuje. Nigdy nie stracę nadziei. I przestancie pluc jadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dalej nie roumiecie jakby bylo wam pisane zajsc w ciaze nie musialybyscie sie latami starac i faszerowac chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ja jestem mama i powiem wam zebyscie nie przejmowaly sie tymi bezdusznymi, obrzydliwymi komentarzami bo tak wulgarnie moga pisac tylko osoby, ktore empatii nie maja za grosz i pewnie rodzicami nie sa. W kazdym razie nie wyobrazam sobie, zeby kobieta, ktora jest matka odzywala sie do innych ....szczegolnie tych starajacych sie o potomstwo w tak brzydki, niekulturalny sposob. Ja takiej matki bym nie chciala miec. Autorko, moj lekarZ mowil zawsze, ze nie ma co robic testu juz w dniu spodziewanej miesiaczki....najlepiej poczekac przynajmniej kilka dni po terminie....wtedy wynik bedzie wiarygodnu a Ty nie bedziesz sie niepotrzebnie nakrecac. Zgadzam sie z opiniami, ze podswiadome nawet "nakrecanie sie" i opbsesyjne myslenie o ciazy moze podwodoc jakas blokade i efeket odwrotny. Moj lekarz zawsze mowil, ze relaks, spotanicznosci, lampka wina do kolacjo od czasu do czasu i dbanie o dobra atmosfere;) zycze ci 2 kresek jak najszybciej...i zamelduj sie jak sie uda. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiłam test chociaż po niektórych Waszych wypowiedziach zrobiło mi się tak przykro ze wszystkie emocje związane z nadzieją gdzieś się rozwialy. Test negatywny. Tym które rozumieją moja sytuacje - dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
natura wie co robi skoro nie mozecie zajsc w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź sobie ze moje schorzenie da się wyleczyć. To wyobraź sobie ze masz guza mózgu a ja Ci powiem "natura wie co robi" (czytaj to jako "nie lecz się tylko umieraj. Skoro natura tak chciała? ")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trać nadziei. Jeszcze bedziesz szczesliwa mama. Zycze Ci tego z calego serca. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosne jesteście.. autorko, ja o pierwsze dziecko 3 lata, 5 iui i jestem mamą! O drugie rok staran, 3 iui, nadal bez efektu. Tyle razy zobaczyłam jedną kreskę, że aż mi się nie chcę liczyć... powiedz, robi las już wszystkie badania? Na czym polega problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
natura widac nie chce zebyscie sie rozmnazaly i ma powody wiec nalezy to uszanowac. jakbym miala raka mozgu czy cos no to trudno widac tak ma byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×