Panowie: gra wstępna

No wlasnie, jak to u Was Panowie z ta gra wstepna? Chce Wam sie czy nie? Wolicie sie napalac i swoja partnerke przez pol godziny, czy po prostu marzy Wam sie, zeby mozna bylo sobie wsadzic na szybcika i po sprawie, bez ceregieli? :D

Wsadzenie na szybcika mnie nie interesuje, tego tylko praną napalone nastolatki, dorośli mężczyźni oczekują czegoś więcej.

My z żoną lubimy różnie czasami na szybko spodni i majtki w dół szybciutkie lizanie ptaszka i jazda od tyłu albo na jeźdźca. A czasami lubimy powoli i długo np. pieszczoty z zawiazanymi oczami. Lubię też jak żona kładzie się naprzeciw lustra w sypialni, rozchyla nóżki i pięści się sama a ja klecze jej za głową i jeżdżę jej penisem po twarzy co chwle kladajac do buzi a rękoma pieszcze piersi, ma wtedy odlot. A ja to wszystko widzę w lustrze. Kocham ją za to.

Brzmi super :)

Bo to jest super ona czsami dochodzi jak tylko pieszcze jej piersi, więc podczas okresu nie mam problemu żeby ja doprowadzić do orgazmu. A ona się odwdziecza pięknym lodzikiem.

Rzadko z finałem w ustach ale uwielbiam spuszczac się jej na cycuszki ma piekne

Jak mamy czas to wieczór z masażem olejkiem czekoladowym - mamy swój ulubiony Shunga (http://freetaboos.pl/olejek-do-stref-erogennych-shunga-aphrodisiac-oil-chocolate-czekolada-p-1284.html). Przy świecach oczywiście - też Shunga. A jak potem smakuje seks....

Ja uwielbiam robić minete na początek , potem do dziela

To musi być też super.

Olejek oczywiście.

Posmarujcie sie goownem i zacznijcie zlizywac bedzie wam bardzo przyjemnie a jaki aromat bedzie sie w domu unosil he he he

Następny gownojad.

Olejek, tez fajnie. Chociaz chyba nie wierze w takie rzeczy, jak potegowanie doznan za pomoca skladnikow olejku. W kazdym razie probowalismy i nie zauwazylismy roznicy. A u nas gra wstepna to tyle, ile ja go przytrzymam ;) Bo on to by chyba najchetniej od razu zabral sie za robote.

A jak wygląda u was gra wstępna? Gość 16.30 jest ciekaw.

U nas to zależy, na jaki seks mamy ochotę. Czasem zaczyna się od przytulania, całowania, ocierania się, tańczenia przed nią (lub ona przede mną). To jest zazwyczaj zapowiedzią długiego, spokojnego seksu. A czasem to jest podejście i włożenie palców do ust lub związanie rąk i rzucenie na łóżko czy krzesło, wtedy wiadomo, jakiego seksu się spodziewać - szybko, intensywnie i kilka razy :) Ale czasem też po prostu rozchylę jej nogi i wbiję w nią palce, bez żadnych ceregieli ;) Więc to po prostu zależy od nastroju. No ale temat w temacie jest dla Panów, więc już siedzę cicho :)

Odnośnie mojej wypowiedzi wyżej, zaznaczam oczywiście, że jesteśmy dwiema kobietami :)

Nie nie, kazdy sie moze wypowiedziec, Panie sypiajace z Paniami rowniez ;)

Ogłuszam i powalam.

I do jaskini.

Oczywiście że gra wstępna musi być, sam stosunek jest w sumie dość nudny i kiepski, cała magia seksu to budowanie napięcia, pieszczoty kobiecego ciała... nie wyobrażam sobie seksu bez tego.

Otóż to.

czasami trzeba cyku cyku i po krzyku

Cztery ruchy worek suchy.

ruchu ruchu drogowego

Dwa piernięcia kuniec rżnięcia

Gra wstepna to podstawa dobrego seksu.

Zgadzam się.