Gość Ela6521 Napisano Kwiecień 14, 2015 Hej, ostatnio poderwał mnie pewnie facet w jednej z Warszawskich galerii, widziałam wcześniej, że czeka przy schodach a potem wchodzi za mną do sklepu. Niby gadka szmatka, jakie mam hobby itp itd. i czy dam numer. To fajnie jak jakiś obcy facet podchodzi i wykazuje Tobą zainteresowanie, dobrze dla EGO, ale jedno wiedziałam na pewno. Nie było to z czystego serca, więc musiało nim coś kierować (jakiś biznes), widać było, że nie robi tego pierwszy raz i co więcej nie mogłam mu spojrzeć w oczy. Zastanawiałam się potem, czy może to moja wyobraźnia czy miałam rację, że z tym facetem jest coś nie tak i "Co by się stało gdybym się z nim umówiła? " Jakoś miesiąc później, idę sobie spokojnie z przyjaciółką ok. 700m od tej wcześniejszej Galerii i zobaczyłam go. Szedł w kierunku wejscia do podziemi i obok się ustawił by wypatrywać "ofiar". No i wtedy już byłam pewna, że miałam rację. Tylko ciekawa jestem jaki ma w tym cel? Oszustwa na kasę czy jakiś przemyt ? Jak myślicie ? CO to za TYP? miałyście kiedyś takie doświadczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach