Czy być z kobietą która odsuwa się gdy mam kryzys?

Np. Gdy choruje lub pojawiaja się problemy ona ucieka od tego i ma mnie w du/pie? Czy takie coś ma sens?

nie, to nie ma sensu choć oczywiście mogę się mylić.

przewanie to faceci uciekaja od problemu a jak sie pojawi powazna choroba to... znajduja sobie zdrowa pocieszycielke

Egoistka. Daj sobie z nią spokój

Proszę cię...

Podoba mi się ona ale to jej zachowanie.. dopiero teraz się poznałem jska z niej bi*ch.

ło jessu, a poco jej chory?!! :O facet ma być zdrowy, walczyć i dbać o kobietę, troszczyć o nią, a nie zwalać na jej łeb chorubstwa, w dodatku wątpliwego pochodzenia :O

to chyba ten pan Nieistotny Pan który jest autorem jakiegos tam tematu , teraz odwraca kota ogonem

jeśli jesteś alkoholikiem, to jest choroba bez końca. a w nieskończoność "troszczyć się" o takiego, to szkoda własnego zdrowia i czasu na tego typu "problemy" :P

a kryzys masz regularnie co kac kazdego poranka? :P,

Jestem abstynentem można powiedzieć. Nie o coś takiego chodzi. Tylko nagła choroba/wypadek i dziewczynka umywa rączki..a gdy jest lepiej wraca, taki przykład.

nie musisz z nia byc na sile

jaki wypadek?

Moim zdaniem każdemu trzeba dać szansę i warto rozmawiać, ale fakt, to może się w tym przypadku nie udać.

no wiesz, "umywa się rączki", gdy ma się do czynienia z nieodpowiedzialną osobą, to chyba nie trudno pojąć. "umywa się" też te "rączki", kiedy "nagła choroba/wypadek" ma charakter cykliczny, powtarza się z winy tylko i wyłącznie faceta. wszak wszyscy mamy głowę na karku, ale nie wszyscy potrafimy z tej głowy korzystać, wtedy, kiedy jest taka potrzeba. nie dziwię się więc tej konkretnej kobiecie, że ona swoje "rączki umywa", ale dziwię się, że "wraca" "gdy jest lepiej". tacy jak ty autorze, winni sami zadbać o to, żeby tych nagłych chorób/wypadków" było zdecydowanie mniej bo żyjąc na takiej emocjonalnej huśtawce, i tobie ona, a tym bardziej tej kobiecie, nie służy :P to tyle :P

ło jessu, a poco jej chory?!! pechowiec.gif facet ma być zdrowy, walczyć i dbać o kobietę, troszczyć o nią, a nie zwalać na jej łeb chorubstwa, w dodatku wątpliwego pochodzenia' xxxxx Nie mamy prawa chorować ? Ja zadam pytanie, po co nam kobiety bez uczuć ?

to suka nie nazwałbym ja kobietą,

mnie sie wydaje że facet jak sie czuje lepiej to sam jje mówi jedz kochanie do swoich przyjedz za 2 tyg :D ja sobie poradze ,a nie mówi prawdy ! ani o chorobie ani o tym że powinn abyć z nim ,proste !

Jak się kogoś kocha to się o niego troszczy, martwi, opiekuje(m.in.) KROPKA

Wymagania to możesz mieć wobec kogoś z kim jesteś w związku, 2- sam też jesteś zaintersowany jej problemami, wspierasz ją, pomagasz, to wtedy wymagać możesz także podobnego zachowania od niej.

Może czymś ją uraziłeś? Lub czegoś nie zrobiłeś? Może cie źle zrozumiała a ty ją:) rozmowa to podstawa:)