Nie lubie kolegi mojego męża

Kolega mojego męża to zły człowiek , wielu osobom zaszkodzil .Pozwalam mężowi się z nim spotykać ale nie w naszym domu i tyle, teraz sobie wymyślił żebyśmy razem pojechali na wakacje.Nie wyobrażam sobie 10 dni z osobą, której nie cierpię co zrobić ?chciałam, żeby mąż powiedział mu prawdę ze go nie lubię ale on nie chce bo chyba boi się ze go straci to kto jest ważniejszy ja czy on.rozumiem jakbym mu wogole zabroniła kontaktu ale jak chce z nim sobie wyjść to nie przeszkadza mi to poprostu ja nie chce mieć z nim kontaktów, proszę poradźcie co zrobić z góry Dziękuję

Ja też nie lubię kolegi mojego,ale czasami czuję ze on bardziej sie liczy niz ja

byłam w podobnej sytuacji. narzeczony też ma takiego "dobrego kumpla", który juz się u nas nie pojawia, bo sobie tego nie życzę. Ja po prostu wprost dałam so zrozumienia delikwentowi, że go nie trawię. niestety, z narzeczonym do niedawna nadal miał kontakt. narzeczony posłuchal mnie dopiero, gdy konkretnie przejechał sie na "kumplu".

oczywiście że się nie zgadzaj na wspólne wakacje ja bym po prostu kategorycznie odmówiła - nawet nie musisz podawać powodu i szukać wymówek jak mąż tak chce z kumplem, to niech sam z nim jedzie - ciekawe czy się zdecyduje