Jestem całkiem sama i jest mi bardzo smutno z tego powodu

Do kitu. Wiosna i lato mnie dobijają jeszcze bardziej. Wszędzie ci ludzi z rodzinami i znajomymi. Sąsiedzi z dziecmi imprezujący do nocy. A ja siedze po uszy w tej patologii i nie mam manewru. Głupio troche. Człowiek tak siedzi w czymś przez całe życie, potem to się konczy .. i "ogarnij się", "trzeba iśc dalej". Super, z zerową samooceną, bez osoby której się można przytrzymać czy się podeprzeć, bez ogólnie sensu. W ogóle ja już nawet nie wiem jak ten normalny świat wygląda, normalne relacje, rozmowy, sytuacje. smutno mi strasznie.

Możesz do mnie zadzwonić. Często nudzę się wieczorem :).

mam to samo, nie mam nikogo z kim mogłabym nawet porozmawiać

mam to samo i cos czuje ze dziczeje powoli. Mialam ostatnio okazje poznac fajnego faceta ale, no wlasnie ale dalam sobie spokój, przestalam sie odzywac, jakis dziwny strach we mnie przemówił i zrezygnowałam, aby go lepiej poznac. Chyba za dlugo sama jestem i stad te jakies dziwne obawy sie we mnie obudzily. ja juz nie wiem jak postepowac z ludzmi. czlowiek sie do samotnosci za bardzo przyzwyczail.

ile masz lat?

Jeżeli źle wam w samotności a boicie się wyjść do ludzi to możecie zapisać się do jakiegoś stowarzyszenia/organizacji :)

Szkoda, ze jestes taka samotna

No i typowe zachowanie :D. Pojojczeć i nic więcej nie zrobić. Ja na samotność nie narzekam, ale zawsze chętnie poznaję nowych ludzi :). Zaproponowałem rozmowę, nie randkę, nie wspólny wyjazd, ale zwyczajną telefoniczną rozmowę i co? I jak zwykle nic :D. Zero odzewu. A potem takie kobiełki narzekają na to, że nie mają do kogo ust otworzyć :(. x Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz :D :D :D.

umiesz wejść komuś na poczte ?:)