Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TenCoChce

milosc narodzona w naturalny sposob

Polecane posty

Gość TenCoChce

W naturalny sposob umiera...tak jak wszystko w naturze...jezeli jedna osoba chce i druga tez chce ale tylko jedna osoba robi wszystko aby byc razem to po pewnym czasie widzi a potem odczuwa ze to nie ma sensu i daje za wygrana.Dlaczego tak sie dzieje?Dlaczego druga osoba chociaz kocha nie robi nic aby byc razem i cieszyc sie szczesciem?Porazka :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd masz pewność, że ta "druga osoba kocha"? no i kto ci dał prawo decydować o tym, że jak ty kochasz, to ktoś musi cie kochać? takie teksty to możesz sobie w d/u/p/ę grubą wcisnąć. każda miłość się "rodzi", ale nie każdej jest dane przetrwać z wielu powodów. nikt np.nie będzie całe życie tolerował przy sobie alkoholika, tylko dlatego, że on w pijackim widzie albo na kacu mówi, że "kocha", a później pokazuje, co ta jego miłość oznacza zdradzając****ijąc dalej. albo kolejny przykład: facet twierdzi, że "kocha", a umawia się za plecami tej kobiety z dwoma innymi i też je "kocha". ;) jak to jest możliwe, że w/g twojej teorii - "miłość" się "narodziła" i zakończyła w pochwach tych innych kobiet? przykłady można mnożyć, ale po ch/uj. niektórzy faceci, to PORAŻKA na starcie takiej pseudo-miłości i w realnym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TenCoChce
Nikt tu nie mowi o zmuszaniu kogos do milosci ani o zadzy ani o tym ze ktos tkwi w zwiazku z osoba z problemami.Mowie o czystej milosci gdzie dwie osoby sie kochaja ale tylko jedna sie stara o to by byc razem.Dlaczego ta druga osoba mimo ze chce to woli jednak sie nie wiazac?Czego ona sie boi?Woli aby oboje cierpieli anizeli byc szczesliwa razem.Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym jedynie tkwi ambaras, żeby dwoje chciało na raz - to bardzo mądre porzekadło powinno wyjaśnić twój problem. Jeśli jedno się stara, a drugie nie, to pewne jest, że ma wątpliwości co do twojej osoby. Jakie to są wątpliwości, to pewnie wiesz, a jak nie, to zapytaj ją o to. Na pewno udzieli ci odpowiedzi lepszej od fachowców z forum. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×