Rozczarowanie

A co myślicie o niepisaniu całej prawdy w takich znajomościach? Np. zaniżanie/podwyższanie wieku? Jeśli się kogoś okłamało w tej kwestii to czy potem warto się do tego przyznawać?

Na razie zawieszam poszukiwania :D

Czy właśnie po przyznaniu się do kłamstwa ta druga osoba nadal będzie chciała utrzymywać kontakt? Bo rozczarowanie to może być po wymianie zdjęć np.

Kłamstwo jest kłamstwem! U mnie ktoś kto kłamie jest skreślony!

@gośćwpracy szczęście to dla mnie pojęcie szersze i rozłożone w czasie :) ale jeśli chodzi małe radości jak np. łyk kawy, to lubuję się w sporcie, aktywność daje mi dużo satysfakcji

U mnie jest troszkę inaczej, jeśli ktoś szczerze powie, przeprosi to moge wybaczyć ....oczywiście trzeba sobie zalozyc szczerość....

@gość ala nie zawieszaj poszukiwań, bo nie znasz dnia ani godziny :)

Muszę sprecyzować! Nie pisanie prawdy to jak dla mnie nie pisanie nic, Natomiast ściemnianie naciaganie itd to oszukiwanie.. Czy się później przyznać? ?? Nie mam zielonego pojęcia, nie rozumiem po co oszukiwać na początku aby później co być szczerą i oh ah.. To się całości nie trzyma a po takich początkach to szkoda energii na czyjeś gierki Właśnie te długie rozmowy są po to aby zaufać i aby ktoś nam mógł zaufać nie do czarowania...

bierzcie przykład z gośćwpracy a dobrze na tym wyjdziecie :)

Gośćwdom Zapewne większość z nas ma głębsze strony szczęścia: ) Ale sportu Tobie bardzo zazdroszczę, nie że powinnam ale raczej chciałabym w tej dziedzinie dac z siebie więcej: )

z mojej strony to po prostu wewnętrzna potrzeba, a nie bieg za trendem :) stąd sie bierze zadowolenie

ja jeszcze nigdy nie przeżyłem rozczarowania w tego typu "związku". jeśli nawiązałem już z kimś taką głębszą rozmowę, to zawsze okazywało się, że to interesująca i zajmująca osoba. wydaje mi się też, że w drugą stronę działało to podobnie i potrafiłem być ciekawym rozmówcą :)

Dac z siebie wiecej to nie wiosenny zryw, gdyby tak było już od miesiąca biegalabym w tłumie slomianych zapaleńców, może poczekam jak oni się wypala I zrobią mi trochę miejsca

A i ja czerpię zadowolenie z wnętrza swojego "ja" :)))

@gośćwpracy a co Tobie daje szczęście?

Ale sobie fajnie piszecie.. :) Ja uciekam

Oj mnóstwo malusienkich drobiazgów: ) Ład i porządek, cisza choć dobra muzyka mile widziana, dobra książka lub wyborowy rozmówca do dialogu, ale tak naprawdę to myślę radość najbliższych wtedy czuję się tak :)))

Gość ala Zostań: ) chyba że biegniesz szukać: )

@gośćwpracy to widzę, że posiadasz radości na różne okazje :) @gość ala zawsze możesz sie przyłączyć do fajnego pisania z nami ;)

Albo te różne okazje znajdują mnie: ) Gość ala W grupie raźniej: )

@gośćwpracy pozytywna kobieta z Ciebie :) fajnie, że trafił mi sie ktoś w taki w piątek :)

Trafił, mówisz? ??:) W taki piątek? ! A coś więcej...

miało być "ktoś taki w piątek" bez "w" przed "taki :) zakręciłem, a piątek jest zwykły, tyle że perspektywa weekendu sprzyja miłym doznaniom :)

A już myślałam że poprawilam pogodę: ) i opad śniegu zmalał :) Nie żyję weekendowo Ale co fakt to fakt te dni mają coś w sobie z braku rutyny: )))

na pogodę nie narzekam, akurat jest znośna i bezdeszczowa :) mimo mojego nicku jestem w pracy :) zatem umilasz mi ten czas odliczania...

To mówisz zabijam nudę? :) od czegoś trzeba zacząć ;) Wiesz jak chcesz pożyczyć nick: ))) to wiesz

ano mógłbym, choć wydaje mi się że w pierwszej kolejności ja zainspirowałem Ciebie :) do nudy mi daleko właśnie, a poza tym nawet największa nuda nie byłaby zachętą gdyby nie odpowiedni rozmówca, tzn rozmówczyni :)

Jeśli nie można tego ukryć: ) to cóż przyznaje się bez bicia Lubię patrzeć i uczyć się od innych: ))) I ja myślę podobnie: ) wpaść na chwilę i zostać na dłużej

ważne, że sie uczysz a nie kopiujesz :)

:) cóż mi po kopii, odrobinę zmiany nikomu nie zaszkodziło: )