Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zawiła sytuacja uczuciowa

Polecane posty

Gość gość

no więc jkaiś czas temu poznałam faceta na internecie, co prawda jest trochę starszy ode mnie ale kompletnie oczarował mnie swoją osobą, mamy bardzo podobne zainetersowania , gusta muzycznie, własciwie to tam go poznałam właśnie, na pewnej grupie muzycznej..zaczęlismy ze sobą rozmawiać, nie tylko o muzyce.. zaprosponował raz , ze mogłabym do niego przyjechać, z tym, że on jest aż z belgii,, w sumie to dosyc odelgła perspektywa, więc narazisd o tym nie myślę. w kazdym razie.. trochę zrodziło, to we mnie nadzieje, na coś poważniejszego. No ale przejde do rzeczy.. od kilku dni z nim nie rozmawiałam.. a wczoraj napisała do mnie jego znajoma, dokładnie wypytwała o niego, co mi się nie spodobało.. pomyslałam od razu, że to jego dziecwczyna, i że jest zazdrosna, wkurzyłam się.. pomyslłam, no pięknie oszukuje mnie, bo mówił że jest sam.. pózniej napisałam do niego on był strasznie przybity, powiedział,, że ktoś bliski go zawiódł, troche porozmawialismy,.. ja napisałam na kkoniec , ze mam to samo, bo także rozczarowałam, sie kilkoma osobami przez ostatnie dni.. na koniec powiedziałam, mu, czy on mnie nierozczaruje.. on zapytał się o co chodzi, w czym miałby mnie rozczarować... miałam na mysli tą kobietę, ale nic więcej nie powiedziałam. Dzisiaj ona do mnie znów napisała, że zrobiła coś okropnego jemu, i on jest na nią zły , i że mnie przeprasza..i żebym nie mówiła, mu o tej rozmowie, bo ostatnią rzeczą, jaką chce to namieszać między nami mną a nim. Ja powiedziałam, jej że okej, chhciałam zapytać jej czy są razem, ale sama nie wiem.. też nie chce się zdradzać z uczuciami do niego...Co myslicie o tej całej sytuacji? Tak to wygląda jakby chodziło o mnie... jakby się o mnie dowiedziała i wściekła ale nie wiem może się myle.. chciałabym się dowiedzieć coś wiecej czy są razem, czy byli itd, chcuiałam zapytać ją o to .co myslicie, to dobry pomysł...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna ta sytuacja, jest co byście zrobili na moim miejscu..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy może lepiej jego wprost zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony myślę, sobie, że jeżeli oni sa razem, to prędzej się od niej tego dowiem, ale może to po prostu była zazdrosna dziewczyna jego.. ehh. co mnie też wcale nie cieszy.. ale lepsze to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś coś poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dziękuje ja tu zawsze wszytsko żywo dioradzam, ale jak ja mam problem to nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje kafeterianie, kocham was buźka mła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak napisze ona do Ciebie znowu to zapytaj o co konkretnie chodzi. Jak on się bedzie żalił to tez zapytaj o co konkretnie chodzi i najwyzej od słowa do słowa oboje pociągnij za język. Nic Cię to nie kosztuje, a ile można się zastanawiać. Jak powiedzą - spoko, sytuacja się wyjaśni. W zależności od tego, czego się dowiesz, postąpisz jak uważasz. A jak nic się nie wyjaśni to ja bym to olała. Ileż mozna zastanawiać się nad facetem i jego "koleżanką" mieszkającymi 500 km stąd... Weź, daj spokój, szkoda życia. A po 5 miesiącach dowiesz się niechcący, że to jednak jego dziewczyna i się zirytujesz, że tyle czasu zmarnowałaś. Co to w ogóle za tajemnice? To takie trudne powiedzieć "chcę cię poznać, jesteś fajna, dobrze się gada" itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×