kłamstwa i stale kłamstwa

Jestem z moim partnerem od 3 lat. Przez pierwsze pół roku było cudownie, bo byłam zaslepiona i pięknie wierzyłam w to co mówi. Zaczęło się kiedy pożyczyl mi swojego laptopa, no i odkryłam. Rozmowy z byłą i rozmowy z jakąs panna z którą powuedMy był w związku przez Internet i przez pół roku nawet nie wspomniał że ma kogoś na miejscu, w ich rozmowach ona planowała wspólną przyszłość on Nie zaprzeczał. Wybaczylam, poprosiłam o urwanieurwanie kontaktu, obiecałobiecał ale tego Nie zrobił, przez kolejny rok pisał i z byłą i z dziewcYna z internetu. Następnie wyjście z kumplami do baru, i o czym też przypadkiem się dowiedziałam bo przeczytałam rozmowę na fb z kolegą, chwalił się ze wychaczyl fajna łaskę w barze, i ze pocałowałł ja niestety tylko w policzek i czuje niedosyt bo bez problemu miałby ja na noc. Kolejna rzeczy chodzenie na dyskoteki bez mojej wiedzy oczywiście, a ostatnio konto na portalu randkowym, dowiedziałam się kazalam mu usunąc i co dalej po dwóch tygodniach patrzę konto dalej istnieje tylko pod inną nazwą.. on stale mówi że to wszystko to nic ze ja przesadzam, ja mu tłumaczę ze chcę znać prawdę ze nie musi ukrywać wyjść do baru itd tylko bądźmy dla siebie w porządku. Ale ja jestem okropna bo się czepiam. Natomiast gdy ja wychodzę z koleżankmi to od razu idę się puszCZAĆ, dodam tylko ze ja Nidy go nie porobilam tak jak on mnie, zawsze mówię gdzie i z kim idę. Chcę odejść ale boję się , boję się tego co będzie jak zostanę sama, chociaż sama nie wiem czy może być gorzej, ale jak nawet spotkam innego chłopaka to wątpię że mu zaufam, jestem już przesiaknieta maniamania kontroli. Jak to zrobić żeby odejsc i już więcej do niego nie zadzwonić.

mam podobna sytuacje tez powinnm odejsc ale nie potrafie nie wiem jak

Wiem niestety że to nie ma przyszłości i tyko tracę swój czas ale trwam w tym wiernie jak skończona idiotka.

ja tez ale trzeba sie w koncu zebrac i odejsc...

Ja już odchodzilam ale na chwilę bo on zaraz dzwonił i ja wracałam. Nie wiem jak to zrobić raz ma zawsze, Zmienić numer i zniknąć,żeby to było takie łatwe

kłamie i bedzie to robił bo nie uważa że ty sie czepiasz, hehe. daj sobie spokój i znajdz kogoś kto bedzie Cie traktował poważnie, bo chyba wolny związek Ci nie odpowiada co?

nie nie chcę wolnego związku, Chociaż nie wiem jaki mój jest, czuje ze niszcze sama siebie, ale boje się ze bez niego świat mi się zawali .

Całe szczęście nie masz z nim ślubu, jeśli nie chcesz być w taki związku to jak najszybciej odejść. Czasem samotność jest lepsza od chorego związku pamiętaj o tym. A za jakiś czas pewnie kogoś nowego poznasz.