Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żony nie dają doopy a potem się dziwią....

Polecane posty

Gość gość

...... że mąż znalazł sobie kochanke albo chodzi na kur/wy. Facet musi ru/chać, i to dużo, taka jest jego natura, tak jest stworzony. Więc jak nie wiecie czemu was kopnął w doope, to spytajcie się same jak często i jakiej jakości doopy dajecie mu, i tu będzie wasza odpowiedź. Durne i tępe dzidy z was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona nie ma dawać doopy. Mąż ma robić tak, aby ona go pożądała i miała potrzeby w tym kierunku. Wtedy nie ma dawania d**y, tylko jest uprawianie seksu z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trollu nie żal się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma chemii i pożądania, nie ma seksu, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doopy nie daję bo anala nie lubię, twoja może tez nie wiec sam zadaj sobie pytanie: Czy ta doopa jest niezbędna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś to tak określa, seks dwóch ludzi per 'dawanie' 'doopy' to nie dziw, że one tego nie chcą robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcą dawać to ch/uj z nimi, znajdzie się taka co będzie dawać, to nie jest wcale trudne znaleść kochanke. A wam niedajką aby te szpary zarosły na amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greedy_whores_will_be_shot
"gość dziś Nie ma chemii i pożądania, nie ma seksu, proste." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Super komentarz! To jest właśnie 100% prawdziwa przyczyna większości takich problemów z serii - żona mi nie daje. Większość kobiet bierze na męża kolesi, których totalnie nie pragną. Zero chemii, zero pożądania. No ale on przecież jest "dobry, miły, spokojny, będzie dobrym ojciem i mężem ple ple ple...." Żal mi tych kolesi okłamywanych przez własne żony. Oni ciężko pracują i starają się być family manem, a mają w nocy... figę z makiem i nie pojmują dlaczego. Za to żona już osiągnęła cel - dziecko i kasa więc po co ma dawać spokojnemu nudziarzowi?Jej teraz w głowie gorący, twardy, męski i przebojowy samiec alfa, na któego widok cieknie jej po nogach. Teraz kobiety moga mnie zlinczować. K******o z papierkiem to dalej k******o. Mężczyzna też chce być prawdziwie kochany i pożądany. Na codzień chcę widzieć żar i chuć w oczach partnerki, a nie wiecznie wyciągniętą łapę i wysłuchiwać stękania, że ją głowa boli. S**tstorm wściekłych kobiet....3...2...1...start.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przepraszam cię bardzo, jak do kogoś takiego można czuć chuć? do roszczeniowego debila, który uważa, że kobieta w seksie daje i to jeszcze jak ma męża, to ma OBOWIĄZEK a nie przyjemność dawać 'd**y'? s********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna Zyta
Wolałabym jeść tort z koleżankami niż kaszankę sama. Lepiej mieć atrakcyjnego i czarującego męża nawet jak popuka sobie na boczku (byle dyskretnie) i rozkoszować się jego atrakcyjnością w łóżeczku, niż cierpieć i kombinować jak tu znowu uniknąć sapiącego, spoconego i łysiejącego wieprzka w grubych okularach, czyli małżonka chyba połowy kobiet w tym kraju. Nie wiem jak moje koleżanki wytrzymują. Wszystkie pobrały takie mamałygi i teraz notorycznie cierpią na migreny. No cóż. Każdy wybiera na swoją odpowiedzialność. Albo bezpieczny wieprzek, którego żadna nie ukradnie albo udane pożycie. Co kto woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greedy_whores_will_be_shot
do gość z dziś ŹLE kombinujesz kolego/koleżanko z wieczną migreną! Facet jest roszczeniowy i sfrustrowany bo go k****ica strzela z racji przymusowego celibatu. A wiesz jak uniknąć tej frustracji i agresji i rzeczonego celibatu? Nie wychodzić za mąż za kolesia, który nie powoduje zwiększonej wilgotności między nogami. Gdyby kobiety były mądre i stosowały tę prostą regułę wtedy nie byłoby ludzi jak autor wątku - wygłodniałych i sfrustrowanych. Życie sexualne układałoby się lepiej bo kobiety/żony CHCIAŁYBY dawać same z siebie, zamiast migać się jak od upierdliwego obowiązku :) Ale jak masz skarbonkę w szparze to trudno... Męcz się ze swoim bezpiecznym nieatrakcyjnym partnerem :) i pisz dalej o ochocie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, to było przewidywalne :D oskarżyć kogoś o takie samo zachowanie, wyśmiać i usprawiedliwić faceta, że jest roszczeniowy i zgorzkniały bo ma powód. Jakbyś miał jakiekolwiek pojęcie o zdrowych relacjach, tobyś wiedział, że kochający mężczyzna nie zachowuje się jak roszczeniowy 15 latek, tylko wspiera swoją kobietę i zważa na to, że kobietom trudniej przychodzi się podniecić, tak więc dba o to, żeby wprowadzać odpowiednią atmosferę etc. Uwierz mi, większy % kobiet stanowią te, których partnerzy po prostu myślą, że wystarczy żądać od niej seksu po czym wsadzić i wysadzić fiuta, i sądzą, że one będą tym zachwycone, niż faktycznie aseksualne albo o niskich potrzebach. Ale jak ktoś potrafi tylko filozofować na forach, a nie się zainteresować, to już jego broszka. Kobieta zechce uprawiać seks jak będzie miała odpowiedniego partnera. I przestań z tymi tekstami o DAWANIU. Kobiety to nie są jakieś roboty bez uczuć, one też lubią seks, jeśli jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hipolibidemia (inaczej oziębłość seksualna) obniżenie popędu płciowego, polega na braku lub zubożeniu fantazji erotycznych oraz potrzeby podejmowania aktywności seksualnej. Występuje u obu płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja się nie zadaję z facetami, którzy mnie nie pociągają, z prostej przyczyny; tych, którzy mnie nie pociągają, uważam po prostu za kolegów ;) jednak widze, że to ty masz z tym większy problem. Moja podpowiedź: wy też faceci zmądrzejcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wredna Zyta dziś >>>> gdzie znaleść taką żone co torta z koleżankami lubi jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W chlewni :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzecz sie dzieje taka ze kobiety dziela sie na dwa rodzaje: te ktorym po porodzie opada wsciek macicy i seks to dla nich przykry obowiazek dopoki hormony znow nie zaczna szalec na drugie dziecko, i te ktore maja stale wysokie libido i potrzeby seksualne, tych drugich jest znacznie mniej. Sek jest tez w tym ze europejczycy nie zostali jakos super przez nature obdarowani, wiekszosc ma przecietne wymiary, czego nie staraja sie nadrabiac adoracja, probami rozbudzenia porzadania lub chociazby porzadnym wygladem. A rowniez pragne nadmienic ze my panie tez oczekujemy cudow niewidow najlepiej zebysmy lezaly a facet nas zadowolil, siebie zadowolil, i miec z glowy. I tak sie toczy kolo roznic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja dalej podtrzymuję, że jest więcej kobiet po prostu nierozbudzanych i ignorowanych przez partnerów (którzy sądzą, że samo wsadzenie wystarczy) niż o niskim libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby to bylo takie proste, jak w tytule tematu. Koorfiarz to charakter, spaczona moralnośc, niewyzyty testosteron, któremu sperma i kompleksy buchają uszami. Taki będzie zdradzal, mając nawet za zonę miss swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w burdelu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna Zyta
"gość dziś wredna Zyta dziś >>>> gdzie znaleść taką żone co torta z koleżankami lubi jeść?" Jak to gdzie? Jestem tutaj :) Związki z jedzeniem kaszany samej już przerabiałam i cierpiałam srodze. Dzięki postoję! Wolę lovelasa na codzień nawet jak dyskretnie obraca jakąś znajomą od czasu do czasu. Urok osobisty i czar to największy afrodyzjak jaki można sobie wyobrazić. Na widok "cichego, nieśmiałego ale wiernego" bambosza, który patrzy na mnie jak mnich na obraz Matki Bożej i stęka coś tam pod nosem to mi ręce i piersi opadają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego stara dała doopy i wyszło z niej gie.Prawiczek onanista frustracik kastracik.Od takich ułomów umysłowych jak najdalej, bo przez przypadek geny debilizmu sie powieli/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greedy_whores_will_be_shot
"tylko wspiera swoją kobietę i zważa na to, że kobietom trudniej przychodzi się podniecić, " Otóż koleżanko migrenowiczko. Kobietom nie przychodzi trudniej się podniecić, jeżeli mają do czynienia z samcem, który im się podoba i wzbudza motyle w brzuchu i szybkie krążenie. Problem z identyfikacją naturalnego popędu i pociągu to może mieć nastoletnie dziewczę, które nie do końca kuma co się dzieje w jej ciele. Jeżeli kobieta POŻĄDA mężczyznę to... po prostu pożąda mężczyznę. On jej się podoba CAŁY CZAS, codziennie, a nie raz na miesiąc, gdy planety staną w szeregu i facet wykona 12- godzinny taniec szamański i nagle magicznie pojawia się popęd. PUF! Jeżeli kobieta związała się z kimś NIE DLA KASY tylko dlatego, że go szczerze kocha i pragnie to go... kocha i pragnie cały czas. Owszem technika może być marna i zniechęcić kobietę. Temu nie będę zaprzeczał. Ale najlepsza technika i zabiegi rozbudzające NIE pomogą, gdy chemii brak od początku. Sory! Z odchodów nie wyczarujesz złota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna Zyta
"gość dziś jego stara dała doopy i wyszło z niej gie.Prawiczek onanista frustracik kastracik.Od takich ułomów umysłowych jak najdalej, bo przez przypadek geny debilizmu sie powieli/" nie mędrkuj jeno pilnuj swego supermena z obwodem w pasie 300 cm i fryzurą ala średniowieczny zakonnik, bo ci go jakaś zła i gorącokrwista latawica ukradnie :) i wtedy to będzie dopiero zadyma na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wadliwe geny niech zanikną na wieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi mieć jeszcze "sprzęt"w odpowiednim wymiarze bo inaczej to kanał.I wtedy moze wymagać."maluchy"zaraz idą w odstawkę -pojmujesz głąbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Jesteś wulgarny i rozczeniowy!!!! Wcale mnie nie dziwi że takich jak ty żony olewają. Najpierw trzeba dać coś od siebie, okazać uczucie i zainteresowanie, a potem wysuwać żądania! Gdybym miała takiego męża, olała bym.Nawet bym chyba nie zwróciła uwagi na taki plebs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greedy_whores_will_be_shot
"Wcale mnie nie dziwi że takich jak ty żony olewają. Najpierw trzeba dać coś od siebie, okazać uczucie i zainteresowanie, a potem wysuwać żądania" A skąd wiesz, że nie okazał? Sory dziewczyno ale zwykle patent jest następujący - przed ślubem piękna panna szuka jelenia do nasienia i łożenia kasy. Daje łaskawie szansę jakiemuś ciepłemu pantoflarzowi o wyglądzie Muminka. Pantoflarz wytrwale adoruje, zdobywa, walczy, okazuje uczucie itp. itp. ba! godzi się na małżeństwo i ogromny obowiązek. Panna się raduje bo osiągnęła cel rozrodczy i się ustawiła. Od czasu do czasu daje Muminkowi aby się nie zniechęcił. Albo jest to stosunek nudny i "czuły" bo wybaczcie Panie ale nie kupuję kurevskiego kłamstwa, że Muminki Was podniecają, albo panna fantazjuje o osobniku alfa i udaje namiętność aby Muminek myślał, że jest hot. Po ślubie panna szybciutko majstruje bobaska z Muminkiem, zaś Mumin haruje jak dziki osiołek pocieszając się, że zostanie wynagrodzony w alkowie za swój trud. I ZONK! Niestety ale księżniczka już zrealizowała swój cel więc zamiast "kieszonki życia" zostaje "worek bez dna" na codzień :) W pewnym momencie Mumin nie wytrzymuje i dostaje szału. Ma prawo! Czuje się oszukany. I stąd się biorą kolesie tacy jak autor topiku. Zrobieni w BAMBUKO. On już się kochana na pewno naokazywał uczuć, nazdobywał i naharował tylko, że otrzymał za to tyle co murzyn na plantacji bawełny więc cierpliwość boska mu się skończyła i dostał szału. Cóż, zdarza się... Pojmijcie raz na zawsze, że my nie zdobywamy i nie walczymy dla jaj tylko dla konkretnego EFEKTU. Mężczyzna to istota ZADANIOWA. Efektem ma być udane życie sexualne. Jeżeli już wymagacie od nas zobowiązań i monogamii, które są OGROMNYM wyzwaniem dla natury mężczyzny to liczcie się z tym, że my oczekujemy pewnej rekompensaty za poświęcenie swoich normalnych odruchów i naszych surowców dla jednej kobiety. To nie fanaberia. To zwykła uczciwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Cie Wredna Zyto (kiss)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×