Suka pitbull, nie toleruje dzieci a spodziewam się własnego dziecka.

raz czy dwa? haha ty tu jestes codziennie. do tej poty jakos tolerowałam twoje docinki tłumaczac je tym ze sama nie masz dzieci a wychowujesz trudną pasierbice. ale jak osttanio poczytałam to mnie w fotel wbiło. tak ladnie piszesz o corce swojego meza a tu http://f.kafeteria.pl/temat/f10/bezczelne-zachowanie-dziecka-wobec-was-przy-gosciach-jak-byscie-zareagowaly-p_6206047 Tasmanska 2015.04.17 Prosto po pracy wpadly do mnie 3 znajome ze mną na kawe , w czasie kiedy plotkowałyśmy widziałam jak moja po szkole gania sobie na podowrku, w końcu przybiegła psy do domu wpuscic, bo już chciały do domu najwyraźniej. Patrząc na godzine nakazalam jej isc już lekcje odrabiać i się pojsc uczyc , kilka krotnie zakazałam jej wychodzenia już na dwor, tylko do lekcji komendy wydalam ,to łajza jedna wypieła mi jezora zatykając demonstracyjnie uszy i zanim ja dorwałam,juz wybiegla sobie z domu na podwórko a publiczność w postaci qmpeli była zszokowana jej zachowaniem. Zawolalam przez okno kuchenne ,ze natychmiast do domu, zignorowała, wiec postanowiłam , ze w odpowiedniej porze się z nia policze, a skupie się na towarzystwie gości. Za 5 minut sama dobrowolnie przyszla do domu i prosto w pokoiku się zamknela na klucz ( spodziewala się urwania lba zapewne) Rozmawiając z znajomymi poskarżyłam się jakie to bezczelne, już mi rece opadają, konkretnej rady nie otrzymałam jak sobie radzic z nia w takich momentach, zas uslyszalam tłumaczenie ,ze niech się jzu na nią nie denerwuje, to tylko dziecko i chciało jej się po podwórku ganiać...dla mnie to żadne usprawiedliwienia zatykania uszów i wypinania jęzora przy wszystkich do tego smiejąc się i wybiegając z domu. Mąż przyjedzie z pracy o 18 to się z nia rozmowy, do tego czasu siedzi w pokoiku zamknieta przez siebie na klucz i nie wychodzi.Napewno nie chce starcia oko w oko i awantury ,bo wie ze przeholowała Już mi cierpliowsci brakuje na jej zuchwalstwo i knąbrnosc, przeszla samych siebie dzisiaj. Jak wychowawczo rozmowic się z nia za ta sytuacje? nie dość ze mnie zignorowala to jeszcze poniżyła przy gościach . Jej zagranie było dzisiaj wyjątkowo karygodne,do tego zaśmiewała się do rozpuku widząc jak mi krew buzuje ty chyba naprawdę coś ćpasz.!!!

podbijam temat o tasmanskiej!!!!!!!!!!!!!!!!

no tak, ale może być tak ze pies nie toleruje dzieci obcych, a twoje dziecko będzie tolerowal. Mysle, ze na razie nie ma się co martwic. Moja siostra miala kiedys podobne obawy, zaprowadziła psa do gabinetu weterynarza i cos tam jej doradzili, bo do dzisiaj maja tego psa, jak cos to adres tego lekarza http://www.weterynaria.slask.pl/. Ale on przyjmuje w chorzowie.

Zapoznałem się z całym tematem i nie mogę znieść tego Waszego pieprzenia co niektórych ludzi w tym temacie. Pies podkurczając ogon również okazuje uległość wobec człowieczego stada i to, że może zagryźć dziecko możecie sobie między bajki wsadzić. Rasa PTB tak samo jak i AST została wyhodowana do walk psów. Amstaffami były również szczuty byki. To nie jest już gen co 20-30 lat temu, gdzie w tej chwili tak wszystko się wymieszało. Amstaff czy Pitbull jest psem wymagającym i wymaga sporej dawki ruchu, ponieważ znudzony będzie robił różne dziwne rzeczy, tak samo jak i może rzucić się na innego psa. Rasy PTB czy AST są ogólnie opiekuńczymi rasami i nie widzą świata poza swoim właścicielem jak i domownikami. W ciągu swojego całego życia miałem styczność z wieloma psami rasy AST i nie zaobserwowałem żadnej agresji wobec ludzi. AST czy PTB ma silny charakter dominujący i przejmuje tzw. rolę przewodnika, gdy mu na to pozwolimy. Śmieszą mnie te Wasze wypociny nt. oddania psa czy zagryzienia dziecka. Widzieliście taki przypadek? Mieliście styczność? Żałosne są te nagonki w mediach bo AST czy PTB zrobił to i to. Dla pismaków najważniejsze jest że to pitbull zaatakował czy amstaff, a już powody takiego zachowania nie są istotne bo sensacja jest. Kolejny atak PTB. Szkoda tylko że nie pisze się nic o psach tej rasy, które nie rzadko ratują życie ludzkie jak i również małego dziecka. Nie pamiętacie już reakcję Pitbulla w stanach, kiedy uratował dziecko przed jadącym samochodem a sem stracił pół pyska i odbył rekonstrukcję tego pyska? Jesteście tak żałośni jak ta pismacka propaganda w mediach i ten cały zajebany rząd. Nie wyobrażam sobie oddania psa, bo wzięłaś tego psa i teraz trzeba sprawować nad nim opiekę, aż do samej śmierci oraz ponosić konsekwencję swoich czynów. Jeśli oddasz tego 5 letniego psa to jesteś dla mnie zwykłym zerem i śmieciem, a szacunku do takich ludzi nie mam. Psy żyją krócej niestety od ludzi, ale w wielu przypadkach wykazują większy iloraz inteligencji niż niektórzy tutaj się wypowiadający, czy nawet ludzie, którzy chodzą po tym zajebanym systemie, którego jesteście żałosnymi pionkami. Żyjcie sobie dalej w tej propagandzie. Gówna nie czytam, TVN'u nie oglądam. Pamiętajcie o tym, że nie możecie pozwolić dziecku robić temu psu co mu się żywnie podoba bo pies może uznać to jako ingerencję w jego pozycję w stadzie, którą on sobie wypracował przez te wszystkie lata. Oczywiście istnieją psy, które na to pozwalają i nic sobie z tego nie robią ale czy na prawdę chcecie ryzykować i przekonać się na skórze tego dziecka? Zacznijcie myśleć, bo trzeba pilnować i dziecka i psa, nie pozostawiać ich samym sobie a na pewno świat wtedy będzie lepszy. Ciekawe czemu nie pisze się o labradorach i innych rasach niby przyjaznych dla ludzi? Dlatego że to nie będzie z tego żadnej sensacji dla społeczeństwa, a gdy zaatakuje PTB to już nie lada gratka dla tych zajebanych pismaków. Czemu nikt nie piszę o wspaniałych predyspozycjach jakie ma np. Pitbull w stosunku do zajęć sportowych? Przeciąganie samochodu, wiszenie na gumie, kilometrowe biegi z takim psem. Odpowiednia dawka ruchu i wszystko będzie w porządku. Ja np. nie widziałbym problemu w którym mój Amstaff czy Pitbull ciągnął by dziecko na rowerku na 4 kółkach. Razem można się wspaniale bawić a połączenie pies - dziecko, nie zawsze musi oznaczać utratę domu dla zapewne tego Bogu ducha winnego psa, lub obstawienie w kąt. Róbcie to z głową i weźcie sobie do serca wiele fachowych publikacji na temat wychowania psów takiej rasy, czy też wprowadzenia nowego członka "stada" do domu w obecności jednej z w/w rasy. Skończcie już pierdolić, żeby wywalić psa bo równie dobrze kiedyś w beznadziejnej sytuacji finansowej, któreś z was może skończyć pod mostem i tego wam właśnie życzę. Wtedy zobaczycie jak to jest i co czuje taki pies. Nie pozdrawiam żałosnych napinaczy i kundelków, którzy tylko głośna szczekają podpisując się jako gość.

czytajac ta dyskuaje mam ochote powiesic wszystkich ktorzy zle zycza autorce. banda niedouczonych zawistnych polaczkow! ja mam sunie PTB szwagier psa Amstafa. mieszkamy razem z mezem w domu rodzinnym jego rodzicow wiec jego brat z nami. do tego mam 2 letnia corke i 3 m syna. i o dziwo moje dzieci zyja i maja sie dobrze. sunia ma 3 lata pies 2,5. zanim urodzilam corke doksztalcilam sie porozmawialam ze znajomym weterynarzem(hodowca amstafow) i wszyscy mamy sie dobrze. my dzieci i psy. autorko w razie watpliwosci skontaktuj sie z behawiorysta on Ci doradzi co i jak. i wtedy twoje dziecko bedzie wstanie zabrac jedzacej pitbullce miske tak jak moja coreczka. a sunia wtedy kladzie sie obok i czeka czy bedzie mogla zjesc albo czy zostanie nakarmiona z reki przez mala dziewczynke bo i tak sie zdarza. powodzenia autorko i poszukaj pomocy wsrod doswiadczonych ludzi a na pewno bedzie dobrze

Może wyślij psa na szkolenie np tu http://www.psypracujace.pl/ ? Z tego co wiem mają świetnych szkoleniowców, którzy mają bardzo duże doświadczenie w pracy z psami, również trudnymi. Możesz skontaktować się z Panią Magdą - tel 601 71 62 90 - email: iskra@psypracujace.pl Powie Ci jak wygląda takie szkolenie, hotel dla psów, ile może trwać szkolenie itd.

Ręce opadają na brak odpowiedzialności ludzi kupujących pitbulle. Te psy mają predyspozycję rasową do agresji - po co kusić złego? Rozumiem młodego chłopaka, który kupi sobie takiego psa, ćwiczy z nim sporty, jest w stanie zapanować aby nie zrobił krzywdy człowiekowi i innym psom. Jednak gdy widzę młodego ujadającego pita za 150 cm ogrodzeniem, to najchętniej zgłosiłbym na policję, ale nie należę do tego typu ludzi. Przecież taki płotek to żadne zabezpieczenie dla tego psa. Musi wydarzyć się tragedia to wtedy dopiero właściciel mądrzeje.

Trzeba mieć nierówno pod sufitem, aby kupować pitbulla lub innego psa ze skłonnościami do agresji, skoro tyle potulnych, łagodnych psów w schroniskach marzy o własnym domu. Każdy pies, nawet 10kg kundelek może ugryźć, ale szanse na to u pitbulla są 10x większe. natomiast szanse dla człowieka w przypadku pitbulla są 10x mniejsze.

Pitbull Nowe Porządki (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://d8x.pl/r/r5gpitbull-nowe-porzadki2016 >>>http://d8x.pl/r/r5gpitbull-nowe-porzadki2016 >>>http://d8x.pl/r/r5gpitbull-nowe-porzadki2016 Policjanci dwóch warszawskich komend łączą siły w walce z Grupą Mokotowską. Polecam z czystym sumieniem, film warty obejrzenia. Świetne role szczególnie Stramowskiego i Lindy. No i oczywiście Oświeciński w roli 'Stracha' wymiata