Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Facet konioholik . czyli obsesja mojego faceta na punkcie Ewy Chodakowskiej

Polecane posty

Gość gość

Kiedy zaczęliśmy związek byliśmy przeciętni. On wysoki, lubił ćwiczyć i ogólnie był normalny. Ja nie ćwiczyłam, figurę też miałam średnią. Nie miałam kompleksów, aż takich jak teraz. Pierwsze miesiące było super, zaczęłam nawet nabierać pewności siebie. Do czasu kiedy z mojego faceta zaczęła próżność wychodzić. Narobił mi kompleksów, porównywał do koleżanek. No niby jak mam się równać z mistrzynią tańca, która ciałem i wysiłkiem fizycznym zarabia na życie? Złapałam go wtedy na obcinaniu tyłków innych lasek. Chciałam od niego odejść jednak przekonał mnie, że się zmieni i rzeczywiście długo tak było. Ale w mojej głowie "ziarno kiełkowało" i czułam, że nie jestem idealna dla swojego faceta i wiecie..... Nic nie mówił przekonywał że mu się podobam. Ale kobieca intulicja mówiła co innego. Przez ten długi okres miałam wiele stresów i nadal je mam i niestety przytyłam. Jestem w bardzo poważnym dołku do którego on dołożył swoje. Myślę, że kompleksy, które posiadam teraz zawdzieczam mu.... Międzyczasie mój facet natrafił na fb na Konia wybawce polek i zaczął z nim ćwiczyć i zaczęło się robić coraz gorzej. Pokazywał mi non stop jakieś efekty ćwiczenia z nią itp. Między czasie ja próbowałam nie jeść słodyczy, ćwiczyć, robić cokolwiek. Kiedy czymś się mu pochwaliłam to powiedział "co to jest te twoje dwa dni bez słodyczy" i mnie wyśmiał i zaczął porównywać że ewka jest taka a ja taka. Mam głęboko w d***e ewcie, dzieki której kiedyś (przed związkiem z nim) nabawiłam się porządniej kontuzji kolana (jak wiekszość jej fanek). Nie mam nic przeciwko trenerom z neta ale ona przegina. Kiedy byłam na wizycie u lekarza i powiedziałam jej co robiłam zrypała mnie od góy do dołu, że większość tych ćwiczeń jest tak źle zrobiona technicznie, że mam je od razu odstawić. (pokazałam płytę) ...Nie wiem co mam robić? Nie mam ani motywacji ani chęci dla niego się zmieniać. Straszny z niego pustak, jednak inne cechy charakteru ma super. .. W ogóle nie mam motywacji już do niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×