matura z matematyki I PROBLEM ZE STRONY SZKOŁY

pani od matematyki wymyśliła sobie, że będzie zbierała od każdego 2 lub 3 kalkulatory z karteczką z imieniem nazwiskiem i informacją na jaką maturę będzie nam potrzebny ( np. matematyka i geografia, bądź matematyka podst. i rozsz itd.). dostaliśmy informację, że tych kalkulatorów już nie odzyskamy, że zostaną na użytek szkoły, a że jak nie oddamy to nie będą sprawdzone te kalkulatory i nie wejdziemy na maturę. czy to zgodne z prawem? nie chcę oddawać kilku kalkulatorów, bo to bez sensu. mam jeden, który biorę na maturę, a oddając go zostaję bez kalkulatora do nauki. proszę o poważne odpowiedzi.

Sprawdzenie kalkulatorow przed matura ma sens z uwagi na to, iz zabronione jest uzywanie kalkulatorow programowalnych. Samowola wydaje sie jednak odmowa zwrotu kalkulatorow - nawet jezeli pani nauczycielka bardzo chcialaby wzbogacic oferte szkoly i udostepnic wasza wlasnosc nastepnym rocznikom, to jest i bedzie to bezprawne dysponowanie czyjas wlasnoscia (w potocznym jezyku kradziez).

ale czy nie można po prostu przyjść przed maturą i pokazać komisji kalkulator zanim wejdzie się do sali egzaminacyjnej? po co mój kalkulator ma teraz dwa tygodnie leżeć i się kurzyć, a ja w domu mam się męczyć, a tak to bym się oswoiła jeszcze z nim, bo to nowy kalkulator PROSTY ze względu własnie na maturę. czy jest jakiś taki paragraf, że nauczyciel zbiera i sprawdza? kpina jakaś :/

Paragrafu nie ma zadnego, ale pani nauczycielka musi jakos podkreslic swoj autorytet. Jezeli nie fachowo, to przynajmniej wydawaniem durnych polecen tylko dlatego, ze moze je wydawac. Niestety jestescie od tych nauczycieli uzaleznieni, bo to oni sprawdzaja wasza mature i moga z wami praktycznie wszystko zrobic. Proponuje grzecznie oddac przed matura do sprawdzenia, a w razie nieoddania po maturach isc od razu na policje i zglosic.

ale ja nie chodzę już do szkoły i raczej się tam nie wybieram. papiery mam odebrane i teoretycznie nie muszę ich oddawać. matury sprawdzają ludzie z innego miasta, bo wszystko wpływa przecież do CKE.