czytam bo lubię

Cześć kawusia herbatka pozdrawiam

Witam kochane :) Vanilko.... dzieki za kawunie :) U mnie zapowiada się nastepny piekny cieply dzień :D wczoraj troche się opalałam a co :) kościska czas wygrzać :D Teklo.. ciesz się że bluszcz nadal rosnie ima się dobrze ..ostatnio czytałam że pewne rosliny sa jak oczyszczacze toksyn zarowno w domu a w przypadku bluszczu na zewnątrz ..np. w kazdej sypialni powinny być miecze miecze takie babcine :)wiejskie domowe kwiaty ja mam akurat :) .. paprocie ..kaktusy ale te aloes . Dorix.. no wreszcie troche odpoczniesz :) Ploteczko ....jak tam noga ? teraz już mus uciekać na sloneczko buziam wszystkie

I ja przybiegłam się przywitać Orsejko Vanilko dzięki za kawusie Piękna pogoda - dzisiaj mam u siebie wnusia, pójdziemy do parku. Szybciutko śniadanko: kanapki http://1.bp.blogspot.com/-q4lxIPjlR4Q/U2Tl6oalRCI/AAAAAAAAUCM/dOxQxbBcsQE/s1600/1212545.jpg http://www.smaknawspak.pl/wp-content/uploads/2015/11/Smak-na-Wspak_pomys%C5%82-na-%C5%9Bniadanie_twaro%C5%BCek-z-awokado1-1.jpg http://1.bp.blogspot.com/-H6ghQyJXdE8/U3720LQJ-GI/AAAAAAAAIv0/vyi1zKEJvEs/s1600/rzeczy+zebrane_pomys%C5%82+na+%C5%9Bniadanie_grzanka+z+twarogiem+i+pomidorem.JPG Miłego dnia!

Dzień dobry Piękna wiosna pachnąca bzami i konwaliami wokół szaleje :-). A mnie dobija szalejąca ;-) dusza - już nie wytrzymuję psychicznie tego przeciągającego się wykańczania domu. Cudnie sprawił się pan który zamontował mi przecudnej urody szafy w przedpokoju i korytarzu - wszystko tam schowam :-D. Ale kuchni dalej nie mam . Podobno coś się rusza... Ogrodnik nie może robić nasadzeń bo działka nie ogrodzona i 3 tuje zeżarły mi sarny.

Dzwoniłam przed chwilą do wykonawcy - obiecał, że pomyśli o siatce :-o

Zaraz się wybieram do domku, może zawiozę znów jakieś drobiazgi. Do potem

witajcie Teklo dzięki za śniadanko zeżarłam z trzęsącymi się uszami;) taki winobluszcz bardzo mi się podoba, bałabym się tylko robaczków (czytaj pająków), które w nim lubią buszować:o dlatego też nie wiem czy chciałabym taki mieć wokół okien

Betulka wcale nie dziwię się, że nerwy masz napięte do granic i nóżkami przebierasz. nie przypuszczałam, że te sarny takie wygłodniałe, że nawet tuje wpierniczą:o co do wykonawcy kuchni, kiedyś zamawiając taką, przyszedł do nas wykonawca (polecony, ładnie zrobił u koleżanki), pomierzył pomieszczenie, porobił szkice, dogadaliśmy się co chcielibyśmy mieć, umówiliśmy się, że za kilka dni prześle na meila projekt do akceptacji. czekamy, czekamy i nic... jakby zapadł się pod ziemię:o nie przysłał projektu, nie odezwał się. Trochę czekaliśmy, a później zdenerwowani nawet do niego nie zadzwoniliśmy tylko poszukaliśmy innego. całe szczęście, że nie chciał żadnych zaliczek itp. jak się okazuje bywają też tacy dziwacy:P bo przecież nawet jak mu się nie spodobały nasze plany mógł od razu powiedzieć, że nie weźmie tej roboty, a nie ściemniać:o

Orsejko opalasz się kosząc trawkę, czy leżakujesz troszkę? bardzo podoba mi się skóra smagnięta słonkiem, ale z wiekiem jakoś coraz gorzej znoszę siedzenie na słońcu, kiedyś mogłam leżakować do woli, teraz spierniczam:P a tak chciałabym opalić te swoje białe szkity, bo aż strach takie odsłonić:P

dobranocka

Cześć kawusia i herbatka. Pozdrawiam

Jestem Dziękuje za kawusie Vanilko - coś ta kawusia bez cukru dzisiaj :P U mnie kolejny piękny dzień. Wczorajszy też był piękny - szalałam z wnukiem :D Wspaniała sprawa ale nie częściej niż raz w tygodniu :P:P:P Zulko - może dlatego ludziska z 3 piętra ucięli dzikie wino bo bali sie robaczków. A jednak szkoda. Białymi łydkami się nie martw - na przekór wszystkiemu jak będzie dość ciepło wyskakuj ze spodni i rajstop - wystawiaj łydki na powietrze - szybko odzyskają fajny zdrowy kolor - masz zgrabne nóżki :D I śniadanko: http://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/219761_sniadanie_sok_kawa_jedzenie.jpg http://4.bp.blogspot.com/-TTKIUbuUiuc/U7D7F7Y9ToI/AAAAAAAAK-I/GJ3JjV1886o/s1600/czerwiec+323_Resized.JPG Chodźta Dziewczynki

Jestem Teklo :) Vanilko.. dzięki za kawunie :) Teklo..tobie za sniadanie i wzorowe trwanie na posterunku :) U mnie nadal pięknie :) Zulko... opalam się na leżaczku ostanie dni były z chłodniejszym wiaterkiem i to daje wytrwałość na leżakowaniu ..dzisiaj już nie nić nie powiewa a ja i tak rano na targ i tak zeszło :) Ploteczko melduj co u ciebie :)

Jak pisałam zadzwoniła mama z wiadomością smutną dla nas mamy pogrzeb w rodzinie mojej bratowej mama zmarła ..zostawiłam i myślałam że wysłałam na kafe wiadomość otwieram teraz a tu nie wysłałam :O kochane trzymajcie sie cieplutko

Witam u mnie pozdrawiamświeci słoneczko . Wstawiam kawusię i herbatkę inkę UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU Wodę z cytryną Wczoraj i przedwczoraj grzebałam na swoim ranczu,chwasty koło domu okien wyrwane, bo już patrzeć nie mogłam. Orsejko Dziewczyny jakie plany na dzisiaj u mnie plan się rodzi , bo nie do końca mogę sobie zaplanować Miłego dnia życzę i zdróweczka http://id.joe.pl/sub_images/pictures/b2a3d76a91a070bbc3dc05e4fa8abe82_th2.gif

witam ija Vanilko ..ja piorę dywany od rana tzn.od 4.30 spać nie mogłam M pojechał do pracy o4tej .więcej nić nie będę robiła bo sprzątam tyle aby przejść mozna okien nie myje bo wymieniać będziemy ..mam nowe tzn były jakies 10lat temu :) ale muszę bo mam całe tafle a teraz chcę dzielone bym mogła sobie lepiej wywietrzyć ...te co mam można otwierać jedynie do mycia a tak tylko uchylnie no i mikro ... jutro mamy pogrzeb jak pisałam a tak się złożyło ze moja sis ..jak mawia Zulka ma przepis mieszkania na tę tę sama godzine czyli na 13 :O nie jestem przesadna ale za dużo chyba w piątek tych trzynastek :O w dodatku jutro jest druga rocznica naszego starego dziecka :O .no ale glowa do gory co ma być to będzie nie dam się zwariować :( Terix.. dużo zdrowia zyczę ..czekam na ciebie Majka ..ja naprawdę pojede do do ciebie i dam ci takiego klapa no choć już do nas !!! Daisy ....za dlugie przerwy może machnij nam co u ciebie jak sprawy się mają bo jakoś dziwnie się czuje gdyż ostanio dziewczyny znikają bez słowa ... dorix ..a co sie dzieje z toba gdzie bywasz ze tak czasu brakuje na mały wpis :) Bastylko.. nieustające pozdrowienia ..ale iod ciebie oczekuje małego gestu w postaci machnięcia kilku słów tak na odczepnego chociaż :O Ploteczko ..gdzie sie zawieruszyłaś ..choć na kawunie Vanilii :) Teklo... dzieki ...jak tam ma się wnusio spacer udany ? Beatulko...i co tą kuchnią ? strasznie drogie te nowe kuchnie na zamowienie moja sis. jak mi powiedziała to oczy na żyłach miałam i trzymałam by mi nie wyskoczyły ...no ale efekt będzie cudny :) Fruwająca ..kochanie ty sama z siebie nie piszesz tylko koniecznie trzeba się wezwać do odpowiedzi więc wzywam i prosze melduj co u ciebie ? Wszystkim milusiego dnia pomino wszystkiego złego dobrego i średnio dobrego

Heloł a piękny słoneczny poranek wypijam kwusie zaparzoną przez Vanilke -dzięki Czekamy na wieści od Orsejki. Ja mam w planie złożyć swoją ławkę na balkonie. Wczoraj odświeżyłam i pomalowałam drewnochronem. Dzisiaj balkon będzie dokończony. No i jeszcze warzywne zakupy musze zrobić.

O! i jest Orsejka A mojego wpisu nie widać - będzie zamiana stronki

Orsejko - z wnusiem była prawie cały dzień - to nie tylko spacer :D Byłam wykamana. Pisałam wczoraj że raz w tygodniu wystarczy. Nie potrzeba więcej :P

Jak wieczorem nie będzie grzmiało - pojade na gimnastyke na rowerze.

Śniadanie http://kulinarneprzeboje.pl/wp-content/uploads/2013/02/Ciabatta-z-filetem-kurczaka-pomidorem-ogorkiem-i-salata-lodowa-4.jpg http://czoch.com.pl/wp-content/uploads/2013/03/IMG_7411.jpg

Pozdrawiam i miłego dnia życzę

a co to nikogo nie było oprócz Vanilki :O

a może nie widać :)

nie widac

muuuuu

fiuuuuuuuuuuuu

glodna jestem

No i jak widać Orsejko, drugi dzień poza naszą trójką nikt nie zagląda :( Mam nadzieje, że zdążyłaś coś zjeść zanim pobiegłaś do pracy

Witam,dopiero włączyłam laptusia Dzien zlecial mi bardzo szybko.Od dzisiaj mam zabiegi,takze cale przedpołudnie zapełnione,zabiegi normalnie ,daję rade z dojsciem do szpitala ,w samym szpitalu,Jest winda takze schody omijam,za to problem jest jak wracam,próbowałam dzisiaj pokonac moje schody,oj cięzko cięzko,jutro starym zwyczajem wjade z małzykiem do garazu i wejde do domu na 4 łapach.Poddałam sie naprawde ze schodami,pokonuja mnie dalej. Nie umiem skakac na kulach. W drodze powrotnej małzyk zawiózł mnie pod drzwi fryzjera bo zarosłam okropnie. Teraz odpoczywałam. Orsejko ja czekam na pogode z dywanami i dlaszym malowaniem.Codziennie deszcz ,dywan musi porządnie wyschnąć. Orsejko zycie szybko mija, a wydaje sie ze teśc odszedl tak niedawno a to juz 2 lata. Zuleczko jak sie czuje sunia,nie zaglądasz wcale? Teklo teraz pewnie coraz częściej bedziesz potrzebna u wnusia. Vanilko jak kolano,lepiej? Miłego popoludnia