Wyjść czy nie wyjść za niego ?

Nie jest idealny. Zresztą nie ma idealnych ludzi. Znamy się od przedszkola, ale 2 lata temu spotkaliśmy się przypadkiem i zakochałam się. Wczoraj oświadczył mi się. A ja zastanawia się czy wyjść za niego. Jest mega spontaniczny, jest gadulą, lubi grać pierwsze skrzypce, jest bałaganiarzem, uwielbia spać.. a mimo to coś do niego czuje.

coś do niego czuję? Nie uwazasz, ze to za mało? Obys nie załowała swojej spontanicznej decyzji.... nie dojrzałaś do małżeństwa

Kocham go mimo, że mam czasami ochotę go udusić za to co robi. Mimo wszystko sprawia, że jestem szczęśliwa, a w jego ramionach czuje się bezpieczna.

Proponuje z 3 letnie narzeczeństwo, będzie czas na podjecie decyzji, co nagle to po diable. Nie wygląda na to żebyś była pewna na 100% i to już powinno dawać do myślenia, nic was nie goni, ze spokojem sobie bądźcie razem, ale na ślub będzie czas.

a skąd my to mamy wiedzieć? po twoim sposobie opisywania stwierdzam, że nie jesteś dojrzała do małżeństwa, więc może lepiej za nikogo nie wychodź?

nie wychodz... jestes albo za młoda albo za mało dojrzała jesli takie pytanie musisz tu czy gdziekolwiek indziej zadawać...