Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sytuacja miedzy pewnym chlopakiem kolezanka a mna

Polecane posty

Gość gość

Witam. Jestem samotna mama wychowujaca 5 letnia corke. Ojciec dziecka zawinal sie gdy miala rok i od tego czasu jestem sama. Od pewnego czasu interesuje mnie pewien mezczyzna i zaczelam z nim pisac. Niby wszystko pieknie ladnie, ale gdy odwiedzilam moja dobra kolezanke, jej meza nie bylo w domu byla sama z dzieckiem, to ona zaczela mi opowiadac ze podoba jej sie ten sam facet! Ja jej nie mowilam jeszcze ze mam z nim kontakt i mamy zamiar sie spotkac. Ona mowi ze z nim pisze tak na stopie kolezenskiej ale ona ma nadzieje na cos wiecej. Nie wiem co teraz robic, kolezanka ma na mysli przelotny romans a ja cos wiecej i teraz jak mam jej powiedziec ze z tym samym facetem mam zamiar sie spotkac? Nie chce zeby obrazila sie na mnke czy cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja kolezanka to zdzira a facet nie wart zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie wart zainteresowania? Ona mowila ze zapraszala go na kawe jak jej maz byl w pracy ale odmowil tlumaczac to brakiem czasy. Nie wiem czy mam jej powiedziec ze od jakiegos czasu ze soba utrzymujemy kontakt i bynajmniej nie kolezenski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic jej nie mów, bo jeszcze namąci między Wami. Jeszcze zdąży się dowiedzieć. Poczekaj na rozwój wypadków, obserwuj. I nie miej skrupułów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Latwo mowic nie miej skrupolow... znamy sie od dziecka, o wszystkim sobie mowimy, mozna o nas powiedziec przyjaciolki, a teraz taka sytuacja. Ona mowi otwarcie ze liczy tylko na przelotny romans bo nie ma zamiaru zostawic meza. Dla mnie ten facet znaczy cos wiecej i mam nadzieje ze ja dla niego tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitaqq
Źle zrobiłaś nie mówiąc jej od razu. Ty jesteś samotna więc masz prawo spotykać się z kim chcesz. W ogóle dziwię się że nie powiedziałaś koleżance coś typu: co Ty wyprawiasz? Masz męża, chcesz zniszczyć sobie małżeństwo? Poza tym już od dłuższego czasu jestem w kontakcie z np Adamem, i mamy zamiar spotkać się. Dlatego nie zdziw się jak spotkasz nas razem. Dobra koleżanka powinna to zrozumieć. A ona? Jak nie ten to znajdzie innego. Chce zdradzać, szukać przygód to nic jej nie powstrzyma.. Swoją drogą niezła z niej szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitaqq
Skoro mówicie sobie wszystko to tym bardziej dziwię Ci się ze nie zareagowałaś od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona ma męża!! w czym Ty w ogóle masz problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasciwie zamurowalo mnie jak mi to powiedziala, zapytalam ja co z jej mezem, a ona mi na to ze ma sie nie dowiedziec i tyle. Nie powiedzialam jej bo bylam w szoku. Problem w tym ze ona moze miec do mnie zal o to. No nie wiem jak to nazwac. Wiem ze ona nie powinna sie wplatac w zaden romans ale ona taka jest. Juz nie raz zdradzala swojego. Co mam jej zrobic? Do niej nie dociera ze robi zle, ale jest moja przyjaciolka i nie przestane jej lubic bo zdradza meza, a teraz nasza przyjazn moze zawisnac na wlosku. Nie sadzilam ze kiedys przytrafi mi sie taka sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jesli jest prawdziwa przyjaciolka to jak moze sie obrazic. Ty jestes samotna i masz szanse ze zwiazek, to ona powinna odpuscic a nie sie obrazac. Zastanow sie czy ta przyjazn nie jest tylko z twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze faktycznie nie powinna sie obrazic a ja po prostu niepotrzebnie sie boje... dzisiaj pojde z nia pogadac o tym i powiem. Mam nadzieje ze zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heheh, litości, co za gadki, że ty (autorko) jesteś samotna i masz szanse na związek. Z kim szanse na związek? Z jakimś (zapewne) patologicznym casanovą z internetu? Śmiech na sali. Dorosła baba, z dzieckiem, z doświadczeniami życiowymi, a gada jak nastolatka... Faceta na oczy nie widziałaś, a tak się już nim interesujesz? Nie wierzę, że można być tak głupiutkim...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=3i8oZDgvlkI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest mężatką i szuka romansu. Ty jesteś wolna i szukasz miłości. Chyba proste, kto ma pierwszeństwo :D ;) Powiedz jej. Jeśli nie zrozumie, nie jest godna miana przyjaciółki. Zresztą pomyśl. Jeśli zdradza swojego męża, nadużywa jego zaufania, a jest to człowiek, któremu coś kiedyś ślubowała i z którym dzieli życie, to dlaczego miałaby być lojalna wobec Ciebie? Ja takim ludziom nie ufam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka z ciebie autorko dorosła kobieta i matka jak ze mnie zakonnica. Która dojrzała kobieta mówi o potencjalnym kandydacie na faceta "chłopak"? Żadna! Gimbazie się nudzi i wymyśla tematy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Gdzie wyczytalas ze nie widzalam go na oczy? Znam go od jakiegos roku ale teraz wlasnie zaczelismy pisac i byc blizej. Mamy zamiar sie spotkac tak hmm jakby to okreslic "naprawde". Umowic sie do kina czy restauracji. Teraz to tylko tak przelotnie sie widujemy. I co zlego jest nazwanie faceta chlopak? Dziwne niektore jestescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się martwisz ze moze miec żal do ciebie. Ale ty juz żalu do niej miec nie możesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj mnie autorko. Masz dwie opcje do wyboru. Spotkać sie z koleżanką i powiedzieć jej prawdę że znasz tego faceta i też liczysz na coś. Obserwować jej reakcję i cóż jej dalsza reakcja może powiedzieć ci coś jeszcze więcej na temat waszej przyjaźni. Może się okazać że jesteś dla niej tak samo przedmiotem co i jej mąż. Możesz zrobić też coś jeszcze innego. Nie mówić nic koleżance i prowadzić znajomość z tym facetem dalej przez neta tak jakby nigdy nic, ale przeciągać w czasie potencjalne randki z nim, żeby go sprawdzić czy w międzyczasie nie spotka się z twoją przyjaciółką na seks. A o tym to już z pewnością cię poinformuje twoja przyjaciółka :) Gdyby doszło do romansu między nim a koleżanką to ja odpuściłabym już sobie takiego k****arza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu piszę do ciebie, twojej kolezanki i niewiadomo jeszcze do kogo, na prawde taką osoba jesteś zainteresowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. To znaczy z jej relacji wynikalo ze ona pierwsza do niego napisala (znali sie wczesniej), mowila ze on pisze tak po kolezensku, ze ona go bajeruje, na razie delikatnie, a on nic, ale jak to stwierdzila i tak bedzie jej. Czyli wyglada na to ze on jest wobec mnie w porzadku. Moze macie racje nic jej nie powiem i zobacze co on zrobi. A ona mi powie wszystko, jezeli dojdzie do spotkania miedzy nimi to sobie daruje. Bede obserwowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopaka to się ma w wieku lat do 20:/ Ale pewnie tyle masz, bo faktycznie te twoje rozterki to takie dylematy małolaty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym jej nie ufała. Ona zdradza człowieka z którym dzieli życie, którego pewnie twierdzi, że kocha. Dlaczego wobec Ciebie miałaby być fair? Jeśli facet jest wolny, to może się spotykać z kim chce, to nie on ślubował, tylko ona, więc niekoniecznie należałoby go skreślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic jej nie mów, bo jeszcze namiesza między Wami, ale ona i tak się dowie i będzie Ci głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×