Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Straszną babcię dziś widziałam.

Polecane posty

Gość gość

Miałam ochotę podejść, coś jej powiedzieć, ale nie zrobiłam tego i żałuję. Może kiedyś ją jeszcze spotkam... Na pół placu zabaw było ją słuchać jak wulgarnie zwraca się do dziecka wszystkiego zabraniając. Myślałam, że ma pod opieką jakiegoś rozbrykanego kilkulatka nad którym nie może zapanować, ale gdy spojrzałam, to była to dziewczynka niewiele powyżej roku, jeszcze ostrożnie chodziła po trawie. Spokojna, cicha, nie uciekała. A babcia darła się i darła na nią rzucając przekleństwami. Z wyglądu wcale nie patologia, ładnie ubrana, włosy ufarbowane. Gdy podeszłam do niej bliżej, to zaczęła się cicho i spokojnie zwracać do dziecka. Gdy znalazła się dalej znów to samo "co ty k***a znów miauczysz, k***a nie mam siły do ciebie, nie k****, nie pójdziemy tam!". A dziecko tylko pokazywało paluszkiem na huśtawkę. Nie było głośne, bardzo spokojne nawet, cały czas z cumlem. Mam straszne wyrzuty sumienia, że nie zareagowałam. Może jeszcze ją spotkam, a najlepiej rodziców dziecka... Widujecie czasem takie babcie lub opiekunki? Albo mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to was nie rozumiem,jedne w łyżce wody by utopiły babkę,co smoczek oblizała,a tu ewidentnie babsko znęca sie psychicznie,to dzioba paniusia nie otworzy,tylko żale wylewa na anonimowym forum ,żaaaal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze ze masz wyrzuty sumienia,ta baba to patologia a takie zachowania w stosunku do dziecka w dodatku tak malego...szkoda mi tego dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie tak łatwo jest zareagować w takiej sytuacji, jeśli ktoś z natury nie jest odważny i pyskaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem z natury ani odważna,ani pyskata,ale jak na ulicy facet szarpał dziecko,to odruchowo złapałam go za łapska,za co zostałam zjechana przez kafeterianki,po co sie wtrącałam,że teraz dziecko jeszcze gorzej w domu oberwie...ech....dno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to opiekunka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spaslak909
Ja bylam kiedyś świadkiem jak ( chyba ) babcia dala 2 porządne klapy chłopczykowi ok5 lat bo ta skonczyla plotkować ze sprzedawczynią i powiedziała "Idziemy!" a nie spakowala towaru do siatki. Dziecko ruszylo w strone drzwi a ta jak nie skoczy do niego i mowi, ze "powiem wszystko mamie i wtedy dopiero zobaczysz" no i natrzaskala mu po dupce :( A ja to wszytsko widziałam i bylam w takim szoku , ze się nie odezwałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam od razu bym reagowała, jak sąsiadka z którą mamy dobry kontakt uderzy swojego psa, to od razu na nią naskoczyłam, nie toleruje przemocy kompletnie wobec kogoś, kto się nie umie bronic. Od tamtej pory jest do usrania mila dla pieska przynajmniej jak ja widzę, to udaje, ale głupio się jej zrobiło. Szkoda że nie zareagowałaś, dziecko będzie takie zastraszone, być może to nie była babcia, tylko starsza kobieta która się nią opiekowała, aż nie mogę pojąc by babcia tak mówiła do wnuczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedys podobna sytuacje widzialam tylko, ze to byl dziadek dziecka. Szarpal go i darl sie, bo dzieco plakalo. Wrzasnelam na niego, ze ma je zostawic i siebie tak poszarpac, pape otworzyl jak te ciele i sie uspokoil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko się rozlalo, już nic nie zrobisz. Pomyśl, co byś chciała powiedzieć tej pani, gdy ją jeszcze raz spotkasz. I powiedz bez zadnej krepacji, bo mówisz w obronie dziecka, które samo nie jest w stanie się bronic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×