Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile mialy wasze dzieci gdy przesiadlyscie je do spacerowki?

Polecane posty

Gość gość

Moja corka ma 3 mies i mam z nia straszne cyrki na spacerze. Poprostu sie podnosi i strasznie krzyczy nie chce lezec i spac w gondoli. myslalam nad wyciagnieciem spacerowki mam fajna mala kubelkowa ale czy to mimo wszystko nie za wczesnie? Jak rozwiazac ten problem ze mala nie chce spokojnie lezec w wozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co pamiętam moja miała jakieś 6-7miesięcy i wtedy i tak korzystała głównie z pozycji leżącej. Dziecko nie powinno być zbyt wcześnie sadzane, bo to jest niekorzystne dla jego kręgosłupa i postawy, 3 miesięczny maluch jest zdecydowanie za mały. Poczekaj, aż będzie gotowa do siadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mial 5 miesięcy, przesadzilam go jak właśnie zaczal się drzec na spacerach. Jak Ci placze to sprobuj, może pomoże, przecież nie będziesz się katować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko może zacząć jeździć w spacerowce jak będzie samodzielnie siedziało, jak samo opanuje siedzenie. !nie wcześniej i pisze to jako mgr fizjoterapii.dziecko trzy miesięczne widocznie domaga się czegoś,może mu za ciepło albo jest głodne jak krzyczy,jeśli posadzisz takiego malucha zbyt wcześnie to zapraszamy na terapię wad kręgosłupa czyli mozolna, długoletnią walkę, ćwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy syn urodzony w połowie stycznia przesadzony został do spacerówki na początku czerwca, ale na początek tak z tydzień-dwa to był tylko pobyt na działce.. po prostu było wtedfy bardzo, bardzo gorąco.. a my tam sobie siedzieliśy cały dzień, więc on tam spał, jadł itp.. szkoda mi go było trzymać w gondoli.. tym bardziej, że opanował siedzenie. Natomiast trochę się bałam z nim jeździć tak po ulicach czy komunikacją, więc gdzieś dalej to jechaliśmy gondolą. Ale już jak miał skończone te 6 miesięcy to tylko spacerówka. Mały podczas jazdy siedział i NIE korzystał w ogóle z oparcia. trzymał się pałąka z przodu.. najpierw 2 rączkami, po kilku dniach 1, i zaraz bywało, ze puszczał sobie obie ręce. Gdy się oparł, to go poprawiłam i znów sadzałam, a gdy to zrobił ponownie, to był dla mnie znak, że się zmęćzył i wtedy go kładłam. Natomiast drugie dziecko rodzi się niedługo, bo już mi końcówka została.. i jak się uda to może do grudnia pojeździ.. zobaczymy.. z tym, że moje dziecko to pierwsze nigdy nie robiło problemów na spacerze.. od 4 miesiąca w wózku nie spało, zawsze podziwiało sobie widoki.. mógł stać wózek pod drzewem na działce, a mały wpatrywał się listki (wiśni, orzecha), w ptaki itp.. i był zachwycony nawet na leżąco..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PRZESADZIŁYŚCIE jak już :P mój miał 6 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok 6 mcy, moze kapkę prędzej. siedział juz w miarę stabilnie i w gondoli było podnoszone oparcie więc to nie był problem. Przesadziłam go bo zaczął sie wychylać za burtę i trochę się bałam, bo sporo czasu spędzał z dziadkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała jest ciekawa, ja miałam fajny wózek który z przodu można było tak odpiąć, że została tylk siartka, wtedy kładłam małego na brzuszek i on sobie podnosił głowe i wszystko widział :) No może nie wszystko bo jeszcze dzieckow tym miesiącu dobrze nie widzi ale był spokój i korzystmnie bylo dla niegho leżeć na brzuszku i wyciągac główke, a jak się zmęczył to kładła i zasypiał tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też nie znosiła jazdy wózkiem, ale nie było znaczenia czy gondola czy spacerówka - wszystko było na nie. Spacerówka zachwyciła ją na kilka spacerów i kilka pierwszych chwil tak na prawdę... Do spacerówki kubełkowej posadziłam jak miała 6 miesięcy, do zwykłej w podobnym wieku w pozycji półleżącej jeszcze, ale już wyżej jak w gondoli. Wcześniej kombinowałam z fotelikiem na stelażu na krótki spacer, z chustą, z gondolą uniesionym zagłówkiem i wszelkimi możliwymi pozycjami ;-) na krótko. Mojej córce dobrze było tylko u mnie na rękach, do czasu aż zaczęła samodzielnie chodzić. Starsza podobnie - wózka nie tolerowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko sprobuj spacerow na spiocha. Moja corka ma 5 miesiecy. Lezec w wozku lubi tylko w domu :-). wychodzimy na spacer, gdy mala jest senna. Ubieram ja i usypiam na rekach na dworze. Gdy usnie klade do wozka i jade. ja mam spokojny spacer, mala oddycha swiezym powietrzem bez nerwow i placzu i obie jestesmy zadowolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy umialy same siedziec. Corka miala 6m, syn 7. 3 m to za wczesnie, mozesz uszkodzic dziecku cos tak sadzajac na sile. Moze chuste wyprobuj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4msc. przeciez w spacerowce tez moze jezdzic na lezaco badz pollezaco. nikt nie mowi,ze dziewczyna bedzie wozila dziecko w pozycji siedzacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moja przesadzilam jak miala 7 miesiecy urodziła się latem wiec nie chciałam w srodku zimy jej przesadzac. Nie znosila wózka nie chciala w nim spac a nasz spacer trwal 30min i oczywiście byl ryk z utęsknieniem czekałam az ja przesadze do spacerówki ze będzie więcej widzieć to przestanie płakać. A tu psikus nadal jest marudzenie na spacerze. Wiec poczekaj jeszcze az Twoje maleństwo skonczy choć 5 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od urodzenia :) Na początku w foteliku wpietym w wózek, tez nie lezalo na płasko. Nastepnie na póllezaco w spacerówce-parasolce. Rzadnych wad kręgosłupa :D Mma juz 19 lat , wię mozna to ocenic :) Widok wózka z gondola jest baardzo rzadko spotykany tu, gdzie mieszkam :) Nie zauwazyłam zeby społeczenstwo było przesadnie krzywe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 4 miesiące już go przesadziłam , nie siedzi prosto tylko leży sobie tak żeby mógł wszystko widzieć ;) i jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może jest jej za gorąco? Jak ją ubierasz na spacer ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez sie darla ale do spcerowki poszla jak skonczyla 5m i jezdzila w niej w pozycji lezacej z poduszka pod glowa lub lekko podniesiona, ok 6m juz sama potrafila siedziec wiec juz jezdzila normalnie. wiem jak dziecko sie potrafi plakac w gondoli, wspolczuje ale nie mozna za wczesnie sadzac dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest przegrzana na pewno ma cienkie portki body z dl rekawem i bluze ale tez taka cienka. Na spika dziala na 30 min a potem znow krzyk. ale jednak z ta dpacerowka sie wstrzymam. To chyba raczej za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmienilam na spacerowke jak dziecko mialo 3m(wiecej bylo miejsca) ale wozilam calkowicie na plasko .Jak dziecko mialo 5m lekko podnioslam na ten pierwszy poziom,ale moj maly juz wtedy byl mocny sam sie turlal,obracal ,raczkowal a w 7m sam wstawal przy kanapie,stoliku i sam juz siadal bez pomocy ,swobodnie przechodzil z pozycji lezacej do siedzacej lub stojacej i na odwrot itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×