Zmarł Władysław Bartoszewski

Polaków nazywał OCHRZCZONYM MOTŁOCHEM, a elektorat Pisu bydłem, ale przecież to prawda

To był profesor bez matury :D

W 1937 przybyła do Bregenz, gdzie pracowała w miejscowym szpitalu do wybuchu wojny oraz w początkowym jej okresie. Podczas wojny Maria Stromberger nie była członkiem SS i NSDAP. Była głęboko wierzącą katoliczką. W lipcu 1942 roku została przeniesiona ze szpitala w Heidelbergu do miejskiego szpitala dla zakaźnie chorych w Królewskiej Hucie (obecnie część Chorzowa). Pewnego dnia do szpitala zostało przyjętych dwóch Polaków zwolnionych z obozu w Oświęcimiu. Skierowano ich na oddział zakaźny na skutek objawów typowego duru plamistego. W czasie majaczeń gorączkowych i koszmarów opowiadali swe przeżycia obozowe. Wydały się one siostrze tak dziwne i niewiarygodne, że kiedy wyzdrowieli, zaczęła wypytywać ich jeszcze raz o wszystkie szczegóły. Słysząc o tej ponurej sławie obozu koncentracyjnego Auschwitz powiedziała...... http://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Stromberger

Jednocześnie możliwość zwolnienia z obozu była wykorzystywana przez rodziny więźniów oraz poszczególnych funkcjonariuszy nazistowskich, którzy głównie za łapówki takie zwolnienia ułatwiali lub umożliwiali – tak wykupiono np. Leona Schillera. Jak podaje w swoim raporcie rotm. Witold Pilecki, takich zwolnień było około trzystu. Niekiedy zwolnienia były wynikiem interwencji zagranicznych - dzięki nim zwolniono z obozu Auschwitz m.in. Władysława Bartoszewskiego, Eryka Lipińskiego, Bohdana Korzeniewskiego. Zwalniani z obozu byli także Ślązacy, którym dawano do podpisania tzw. "Volkslistę" - listę narodową, w której musieli oni zadeklarować swoją przynależność do narodowości niemieckiej. Zdecydowana większość z nich była natychmiast wcielana do niemieckiej armii.

Na ingauracji kampanii Komorowskiego mówił " chciałbym, żeby pan prezydent Komorowski mnie chował..." No i doczekał się :D:D:D Nie lubiłem go

byl wice prezem LOTU w latach 2006-2007 teraz jego syn - historyk jest wice prezesem panstwowej spolki Exatel - transmisja danych dla 'polskierj armii' z pensja 30 tys m-c

W lutym 1940 roku, w wyniku zabiegów dyplomatycznych, Niemcy uwolnili z obozu Sachsenhausen ponad 100 polskich naukowców, zatrzymanych podstępem na Uniwersytecie Jagiellońskim w listopadzie 1939 roku. Podobnie jak uwolnienie po 10 miesiącach pobytu w Auschwitz Antoniego Kocjana (nr 4267), konstruktora szybowców, współpracownika wywiadu AK. Ofiary łapanki z feralnego 19 września 1940 roku...

'nie chcę nawet myśleć co on tam robił że zasłużył sobie na takie traktowanie ze strony nazistów pechowiec.gif' ty bezczelna głupia dziw/ko, czy ty wiesz, co to był obóz? trochę pokory ruro. rzucasz bezpodstawne oskarżenia na człowieka, który przeszedł piekło. zamknij piz/dę

Ty z 22.16,jesteś durniem!

KOŁODZIEJCZYK JOZEF, Więzień KL Auschwitz, Urodzony 7.11.1923 r., syn Bolesława, zamieszkały w Boguszowicach pow. rybnicki. Aresztowany 12.06.1943 r. i przetransportowany do KL Auschwitz. Odzyskał wolność 6.09.1943 r. – zwolniony z obozu. > KORNOSZEWSKI WŁADYSŁAW, Więzień KL Majdanek nr 20354. Urodzony 24.05.1929 r., syn Jana, zamieszkały w Jastrzębiu pow. rybnicki. Aresztowany 12.02.1943 r. i przetransportowany do KL Majdanek, zarejestrowany w obozowej ewidencji jako więzień nr 20354. Przebywał w obozie przez około rok i odzyskał wolność 1.02.1944 r. – zwolniony z obozu. > KRUCZEK MICHAŁ, Więzień KL Auschwitz nr 218. Urodzony 24.09.1914 r. w Jedłowniku k/Wodzisławia Śl. pow. rybnicki. Aresztowany 14.051940 r. w Krakowie „…jako zawzięty Polak” i przetransportowany do KL Auschwitz, 14.06.1940 r. zarejestrowany w obozowej ewidencji jako więzień nr 218. Następnie przebywał w podobozie Golleschau (przy cementowni w Goleszowie i tam zatrudniony). Odzyskał wolność 2.06.1942 r. – zwolniony z obozu. > KUBECZKA ADOLF, Więzień gestapo w Rybniku i KL Dachau. Mieszkaniec Rybnika, lekarz. Aresztowany 2.05.1940 r. razem z Andrzejem Zotyką, Feliksem Popielem i innymi osobami z Rybnika. Przetransportowany do KL Dachau. Po jakimś czasie odzyskał wolność – zwolniony z obozu. > FPNP KWILL OTTON, Więzień KL Dachau nr 7357, KL Mauthausen nr 5620. Urodzony 8.10.1917 r., syn Pawła, zamieszkały w Rybniku. Aresztowany 5.05.1940 r. i przetransportowany do KL Dachau, zarejestrowany w obozowej ewidencji jako więzień nr 7357. Następnie, przeniesiony do KL Mauthausen i tam zarejestrowany jako więzień nr 5620. Odzyskał wolność 29.03.1943 r. – zwolniony z obozu.

gość dziś gość dziś bardzo wiele osób w ten sposób dostało zwolnienie z obozu. wystarczy poszukac w necie. jest wiele przykładów na to i wiele nazwisk. ZZ poszukaj za mnie i podaj linka, ok? > > jak widac z powyższych postów ludzi zwalniano z obozów koncentracyjnych. pan Bartoszewski nie był wyjątkiem. Pilecki w swoim raporcie pisał o ok. 300 osobach zwolnionych z Oświęcimia w czasie kiedy on tam przebywał. nie musisz dziękować. wystarczy, że przeprosisz pana Bartoszewskiego

'Ty z 22.16,jesteś durniem!' bo? poczytaj trochę o zwolnieniach z obozów, o których pisze chociażby Grzesiuk. żal mi jak czytam takie kur/wy jak ty. nie wytrzymałbyś tam dnia, du/psko by ci pękło

no cóż, niewielu Polaków wyjechało z Oświęcimia z powodu choroby

w związku z tym zamknij piz/dę i won stąd, ciesz się kur/wo, że cię nie było tam gdzie był Bartoszewski.

Nie wymawiajcie mu tak kasy. Nie sciubil dla siebie. Moja siostra osttanio sobie przypadkiem przypomniała, ze daaawno temu wysłano ja ze szpitala do niego na rehabilitację, miał problem z noga. Nie wiedziała kim jest w tamtym czasie, była młodziutka praktykantka. Miał dwie opcje. Albo rehabilitacja pomoże, albo operacja. Facet ja zawsze traktował z godnością, był bardzo skromny, wesoły, dawał jej duze napiwki, az była zawstydzona i nie chciała brac, ale i tak jej dawał. Na koniec gdy okazało sie ze z noga bedzie dobrze i fizjotapia zadziałała zaczął robić przysiady i cieszyć sie jak dziecko, wykrzykiwać ze bedzie zdrów. To był jej największy napiwek w życiu tego dnia. Mało tego, żył bardzo skromnie, nawet płytek w łazience nie miał, ksiazki za to tak. Ludzie szukają dziury w całym, kiedy i gdzie był, co robił. Mówił, to co myśli, zgodnie z prawda. Nazywał rzeczy po imieniu.

gość dziś > jak widac z powyższych postów ludzi zwalniano z obozów koncentracyjnych. pan Bartoszewski nie był wyjątkiem. Pilecki w swoim raporcie pisał o ok. 300 osobach zwolnionych z Oświęcimia w czasie kiedy on tam przebywał. nie musisz dziękować. wystarczy, że przeprosisz pana Bartoszewskiego nikogo nie bede przepraszal dopóki nie dowiem sie jakie to czynniki międzynarodowe miały takie wpływy żeby uwolnić go z obozu Auszwitz. I skąd on byl taki znany na arenie międzynarodowej że jakieś niezidentyfikowane siły zagraniczne były w stanie zwolnić go z obozu śmierci:-O ps. za linki do Wikipedii nie podziekuje, tam wiele haseł jest zablokowanych lub usuniętych z powodów politycznych

no to zacznij szukac i się uczyć historii to może sie dowiesz. ale pewnie i tak nie uwierzysz bo jedyna twoja prawda to pisowskie gnojarskie kłamstwa na temat pana Bartoszewskiego.

gość dziś no to zacznij szukac i się uczyć historii to może sie dowiesz. ale pewnie i tak nie uwierzysz bo jedyna twoja prawda to pisowskie gnojarskie kłamstwa na temat pana Bartoszewskiego zz historia oficjalna mnie nie interesuje, historie oficjalna to najlepiej zna dyrektor FBI Comey, to właśnie wasza historia oficjalna od 60 lat a on ja tylko powtorzył:-O Jeszcze raz - szczegóły cudownego zwolnienia Bartoszewskiego z obozu śmierci albo wy...............dalay

załącz również zdjęcia jak Bartoszewski wychodzi z obozu, zaświadczenia które mu dali Niemcy, bilet kolejowy na którym wracał do Warszawy i osobiste zeznania komendanta obozu. jak nie masz to wy...............dalay ze swoimi mądrościami. mnie oficjalna historia nie interesuje bo np wiem, że bitwa pod Grunwaldem była w 1411 a nie jak podają fałszerze historii z PO, w 1410.

Dla mnie porządny człowiek to jest ten, który w wieku emerytalnym usuwa się ze stanowiska i nie zajmuje etatu młodym. A jeżeli już jest wybitnym fachowcem którego nie można zastąpić , to pobierając emeryturę swoje dodatkowe zarobki przekazuje na szczytne cele np. dzieląc to dla ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie. W kraju gdzie jest około 50% ludzi żyjących w nędzy grube ryby zarabiają setki tysięcy, zajmując stanowiska do śmierci, mianują się porządnymi ludzmi. Ciekawe ile w swoim życiu tacy przekazują na cele charytatywne.

moralny autorytet? :D x x buahhahahja

gość dziś x przede wszystkim zrelaksuj sie, II WŚ to w wielu miejscach biala plama a szczególnie dotyczaca polskich aktualnych elit. Pochodzenie naszych elit to tajemnica państwowa III RP najwyższej wagi, większej tajemnicy państwowej w Polsce nie ma:-O A więc nie mam powodu wierzyć w jakieś cudowne zbiegi okoliczności w niemieckim obozie śmierci wiedząc np. że we władzach PRL byli również kolaboranci Gestapo na przykład. Uwierze w to cudowne ocalenie jeżeli dowiem sie JAKIE CZYNNIKI MIEDZYNARODOWE interweniowaly za Bartoszewskim, kto to byl, jaka organizacja, jakiej narodowości etc. reszta mnie nie interesuje

Bzdury. To śmieć a nie autorytet. Ostatni autorytet i wielki Polak zmarł w 1935r-Jozef Piłsudski. Kapo z Auschwitz i zydek ryzego to nie żaden autorytet

Buuhhhaaaa to zawsze biedota daje wsparcie..... bo bogatemu to ciągle mało.

Podaj też numery dowodów osobistych tych ludzi albo przynajmniej Ausweisa. Bez tego to wy...............dalay

Poczytajcie sobie bezmozgir s****wa co to było kapo w obozach koncentracyjnych. To że zwolniono 300osób nie świadczy o ich niewinności bo donosicieli obozowych było sporo a wśród nich....

Ostatni autorytet i wielki Polak zmarł w 1935r-Jozef Piłsudski. Zrezygnował z religii katolickiej, zerwał Konkordat, mordował (nie własnoręcznie) przeciwników politycznych albo wsadzał ich do polskiego obozu koncentracyjnego w Berezie Kartuskiej. Zrobił zamach na legalne władze Polski. Autorytet "pełnom gembom".

gość dziś Podaj też numery dowodów osobistych tych ludzi albo przynajmniej Ausweisa. Bez tego to wy...............dalay zz no właśnie, argumenty sie skończyły na Wikipedii :-D A tak na marginesie, co to za tłumaczenie "organizacje międzynarodowe" :-D Niemieckie? :-D to by tlumaczylo wielkie poważanie jakie miał w Niemczech, pies z kulawą nogą o nim nie wiedział na arenie międzynarodowej a wiec tylko jakieś służby mogły go wyciągnąć :) Czyje służby?

Piłsudski Autorytet i prawdziwy patriota.

No tak- dla ciebie lepszy żyd który donosil na wspolwiezniow a potem czerwonym. Milion razy bardziej szanuje "mordercę" Piłsudskiego niż to kapo. Szwaby NIGDY nie wypusciliby ot tak sobie z obozu zagłady. Osoby chore były mordowane itd a nie wypuszczane na wolność. Kapo i inni wszarze mieli specjalne względy nazistów