Nie wkurza was ta nagonka na ćwiczenia cardio?

Bo dla mnie to jest jakaś kolejna "moda" w zakresie odchudzania. Cały czas przekonywano nas dotąd, że ruch to zdrowie i pomaga spalić kalorie a nagle okazuje się, że cardio jest beee, tylko ćwiczenia siłowe, tylko debil mógł pomyśleć że od cardio schudnie, a poza tym to powoduje efekt jojo. Takich niusów w świecie fitnesu i odchudzania jest mnóstwo: pij czerwoną herbate - ale debil, pije czerwoną herbatę a to bardzo niezdrowe, nie jedz cukrów prostów - ale debil, nie je cukrów prostych przeciez złożone i tak się rozłożą na proste itp. Co niby jest takiego złego w ćwiczeniach cardio na odchudzanie? - podnoszą wydolność = z czasem będziesz mógł ćwiczyć dłużej, więcej i spalać więcej kalorii, - spalają kalorie, - rozciągają mięśnie i ścięgna, co jest częstym problemem osób z nadwagą, a zatem pomogą im utrzymać aktywność fizyczną w dłuższej perspektywie, - są dostępne dla ogółu, nie wymagają dużo sprzętu. Ale nie, wywal kupę kasy na siłkę, ciężary i stój na swoich i tak obciążonych przez otyłość kolanach ze sztangą, bo cardio tylko ci zaszkodzi.

Nie wiem, ja się spotykam tylko z opiniami, by podczas treningu łączyć ćwiczenia siłowe z ćwiczeniami cardio. Na zasadzie, by po rozgrzewce i rozciąganiu zrobić siłowe, wówczas wzmacnia się mięśnie (że mięśnie jak są, to szybciej się spala) i spala się coś tam, dzięki czemu jak zacznie się cardio, to będzie się palić kalorie od pierwszej minuty ćwiczeń, a nie od 20. No i na koniec rozluźnienie, rozciąganie. Nie spotkałam się z takimi opiniami, jakoby cardio było złe, jedynie, że samo jest bez sensu, bo no kondycję buduje itp, ale słabo rozwija mięśnie, które są ważne w zdrowym ciele.

nie widze w tym problemu - to sa fakty naukowe - cwiczenia cardio poprawiaja wydolnosc organizmu, ale to cwiczenia silowe buduja miesnie. nikt cie nie chce przekonac zeby zrezygnowac z cardio kompletnie - chodzi o to ze nie ma sensu biegac 3 godziny w ciagu dnia, bo to najzwyczajniej nie przynosi pozadanych efektow. obalam rowniez twoj mit ze cwiczenia silowe sa drogie - wystarczy cwiczyc ciezarem wlasnego ciala (pompki, planki itp.) mozna to robic w domu za free.

a czemu czerwona herbata szkodzi pierwsze słyszę

Nie widzę żadnej nagonki. Czytałam sporo na ten temat, i widziałam ćwiczenia siłowe i interwałowe jako bazę, aeroby jako uzupełnienie, czyli swoiste stopniowanie pod względem tego, co dany rodzaj wysiłku daje. A co jest "złego" w samych aerobach? Ano to, że do takiego wysiłku serce i mięśnie szybko się adaptują i przestaje on być efektywny (czyli owszem, ćwiczyć będziesz móc dłużej, ale to nie oznacza większej efektywności czy więcej spalonych kcal, tylko przeciwnie - organizm nauczy się, jak robić to samo wydatkując najmniej jak się da). Rozciąganie mięśni? Przykro mi, ale tego żadne "cardio" nie da. Pokaż mi np. cardio rozciągające dwugłowe uda czy mięśnie naramienne. Dostępne dla ogółu? Tak samo, jak proste ćwiczenia siłowe z użyciem masy ciała (jak latami budowali ciało więźniowie) czy jak interwały (na początku wystarcza marsz i trucht, czy zmienne tempo na rowerze). Zaś co do szkodliwości to cóż, godzina merdania na rowerku w tempie kanapowym na pewno niczym nie zagrozi, ale i niczego nie poprawi. Za to regularne ćwiczenia siłowe nóg nie tylko pozwolą spalić tyle samo kca co to merdanie, ale i dodatkowo wzmocnią mięśnie, stawy i ścięgna nóg, dzięki czemu ciężar ciała będzie dla nich mniej szkodliwy.

Cwiczenia sa potrzebne owszem! Ale do tego odpowiednia dieta i ewentualna suplementacja. Ja zrzucilam ponad 20kg stosujac cwiczenia, diete i suplement african mango który kupilam tutaj: http://sprawny.pl/africanmango

s********j z tą swoja reklamą ułomku właśnie dlatgeo ze oszukujesz i nie przyznajesz się, ze to twoja firma nigdy w życiu nawet nie wejdę na ten link i innym tez odradzam ciężko napisać, mamm taką firmę, polecam wtedy bym zajrzała ale nie, wy wolicie oszukiwac na każdym kroku i dlatego nigdy tam nie wejde

Ćwiczenia cardio i ćwiczenia siłowe mają zupełnie różne zadania. Wszystko zależy od tego, co chcemy osiągnąć. Jeśli zgubić tłuszcz, ogólnie schudnąć to jak najbardziej cardio. Jeśli chcemy rzeźbić ciało, to cardio się nie sprawdzi. Wtedy trening siłowy.

Bzdura. Ćwiczenia siłowe podnoszą metabolizm na długi czas po treningu, czyli ciało spala więcej jeszcze przez kilka godzin. Aeroby działają tylko wtedy, kiedy się je robi, a i to w ograniczonym zakresie (bo jak wyżej napisano: organizm się adaptuje do jednostajnego wysiłku).

Czyli jeżeli na bieżni schudłam 5 kg i teraz moja waga nie zmienia się to powinnam zmienić ćwiczenia, albo biegać dłużej albo szybciej ?

Najlepiej zmienić na interwały (na bieżni da się je zrobić, najlepiej programując ją odpowiednio) plus siłowe. Zwykłe bieganie możesz zostawić np. raz w tygodniu dla przyjemności i urozmaicenia, nie przekraczając 45 minut, nachylenie i tempo takie, żebyś biegnąc mogła w miarę swobodnie rozmawiać.

od kiedy ćwiczenia siłowe są na odchudzanie??!?!?!? Tylko Cardio, najlepiej na tętnie!

Od zawsze. Jak się ma minimalne pojęcie o fizjologii, to się to wie :)

Ćwiczenia siłowe nie są na odchudzanie, bo tworzą tkankę mięśniową. Lepiej najpierw cardio i spalanie, potem siłowe.

10. Nie zależy mi na mięśniach, po co mam ćwiczyć z ciężarami To jest podstawowy błąd w myśleniu większości kobiet. TAK powinno Ci zależeć na mięśniach, bo : - pól kilo mięśni spala około 50kcal tylko by przetrwać, słowem nasza dziewczyna z przykładu po roku i zdobyciu 4kg mięśni może mieć podstawowy metabolizm wyższy o 200kcal dziennie. Co bez zmiany diety i ilości ćwiczeń, trybu życia zaowocuje spaleniem dodatkowego 1 kg tłuszczu w ciągu miesiąca - organizm pozbywa się nadmiaru nieużywanych mięśni szybciej niż je buduje, to jest zresztą bolączką większości mężczyzn pragnących uzyskać grecki ideał sylwetki , jak przestaniesz ćwiczyć i tak stracisz to co zyskałaś - ok 25-30 roku życia zaczynamy tracić nasz tkankę mięśniowa, stad w pewnym momencie, kobiety “budzą się” stwierdzając ze nagle łatwiej tyją, a trudniej im schudnąć, bo kiedyś starczyło tylko nie zjeść kolacji czy pobiegać 3 razy…… Po 40 roku życia prędkość tracenia mięśni wynosi ok 20g mięśni rocznie - ćwiczenia z ciężarami to nie tylko dbałość o mięśnie ale również o kości, kobiety ćwiczące z obciążeniem mogą uniknąć osteoporozy, oraz wzmocnić stawy - silne mięśnie to lepsza postawa i unikniecie problemów z bólami krzyża barków… - ćwiczenia na siłowni zmniejszają: ryzyko chorób serca i cukrzycy, oraz kliniczne objawy depresji - i wracając do “odchudzania” ćwiczenia anaerobowe, do których nalezą ćwiczenia z ciężarami, podnoszą metabolizm na wiele godzin po treningu przyczyniając się bezpośrednio do spalenia tkanki tłuszczowej - no i co nie jest bez znaczenia, mięśnie zajmują mniej miejsca niż tłuszcz, mając kilogram mięśni zamiast kilograma tłuszczu wyglądamy szczuplej."

"Lepiej najpierw cardio i spalanie, potem siłowe. " Nie. Nie lepiej. Wyjaśnienie wyżej.

Ja wykonywałam ćwiczenia cardio i piłam czerwoną herbatę. Schudłam 10 kg, efekt utrzymuje się od roku i nie mam jo-jo. ;) Do tego jeszcze wtedy stosowałam Fitmax, który w dobrej cenie znalazłam w sklepie http://swiatsupli.pl/ . Moim zdaniem nie warto słuchać malkontentów, tylko robić swoje. ;)

no to schudłaś od ćwiczeń nie od herbaty!!!! hahaha... czy wy w Tym Białymstoku w Bad Boy SHOP to nie macie co robić tylko podszywacie się pod innych na forach?!

Cardio to jedno, a bieganie czy rowerek to drugie. Ja mam niby rower http://www.centrumrowerowe.pl/rowery/crossowe/p,rower-evado-5-0-cza-sre-mat-2015-kross,442738.html do szybkiej jazdy, ale na lekkie przejażdżki też się nadaję a kilogramy spadają.

daj sobie z tym centrum rowerowym, ściema na maksa, mają kilka sklepów, w których ceny maja różne, nabijanie ludzie w butelkę i tyle. I wiesz co? Sami sobie piszą tutaj komentarze, są beznadziejni! :( Piepszeni Spamerzy!

to wcale nie spam, moi znajomi mają właśnie rowery z tamtego sklepu, bo jest tanio i mają dobrą reklamę w necie. gdybym wcześniej wiedziała to na pewno też bym kupiła tam, a nie na http://www.cyklotur.com/rowery/f/wyprzedaz,sl/szukanie,2,0,2,1.html, jak to zrobiłam..

Właśnie sama też chciała bym się zapytać o ćwiczenia typu kardio, podobno znacznie przyspieszają metabolizm organizmu przez co łatwiej zrzucić kilogramy – przykładowo takie http://www.open-youweb.com/cwiczenia-cardio-spalanie-tkanki-tluszczowej/ czy jednak mogą być one w jakiś sposób szkodliwe dla zdrowia? Bardzo proszę o odpowiedź czy tak warto regularnie ćwiczyć? Bo już słyszałam o nich podzielona zdania i sama nie wiem co jest prawdą.

ostatnio wiekszosc ludzi zaczelo pracowac w pozycji siedzacej przy komputerach wiec wg mnie moda na sport jest bardzo dobra. Jeżeli to nikomu nie szkodzi to co w tym zlego, samo zdrowie. Ja chodze do Body Sense jeszcze na treningi personalne to bardzo duzo mi daje, wiecej niz cwiczenia ktore robilam do tej pory sama, nie pilnowalam sie

Najlepszy i najzdrowszy jest seks. Warto systematycznie poprawiać sobie kondycje fizyczną i psychiczną dzięki wydzielajacym się w dużej ilości hormonom szczęścia podczas stosunku.

a ja tam nie wiem, ćwiczę dla przyjemności, nie dla wyglądu bo na szczęście jestem szczupła ale wydaje mi się że cardio działa! ludzie którzy robią siłowe ćwiczenia stają się tylko bardziej "przybici" zamiast smukli ;/

Wątpię by cardio było najlepsza forma spalania tkanki tłuszczowej. Według mnie najefektywniejszy jest trening HIIT.

A ja zaczęłam ćwiczyć rok temu ze względu na zdrowie. I to jest dla mnie najważniejsze. Wybieram ten rodzaj ćwiczeń który sprawia mi przyjemność, dzięki którym czuje się sprawniejsza i zdrowsza. Łącze style nie zastanawiając się który aktualnie jest w modzie. Mam w nosie nagonki na cardio czy też wyśmiewanie kobiet które nie ćwiczą z ciężarami. Ruszajmy się dla siebie, lubisz pobiegać ok, wolisz taniec to tańcz, dobrze czujesz się na siłowni to choć na siłownie ... nie dajmy się zwariować jakimś samozwańczym specom, wizji kaloryferów czy figury fit. Bez diety i tak nie schudniemy a *****musimy dostosować do naszych możliwości fizycznych i potrzeb a nie aktualnej mody :)

Najlepszy i najprzyjemniejszy jest seks. Poprawia kondycje fizyczną jak i psychiczną. :-)