brak okresu a różne wyniki testów miała któraś z was tak

Spóźnia mi sie okres. 5 dni po zrobiłam test , pokazał slabiutka kreske pozytywną ( test z południa). Nie mogąc w to uwierzyć (staramy się 6mc o dziecko) kupilam jeszcze testy. Drugi zrobiłam pod wieczór i wynik taki sam. Trzeci rano wynik także taki sam. Więc poszlam do ginekologa który zlecil usg ( mam w środę). Z ciekawości czy jest grubsza kreska zrobilam z zapasu czwarty test , tylko inna firma bo tamte juz byly wykupione ( pewnie ja wylupilam :-D ) i wynik negatywny. Wiec 3ze słaba kreska po 5-6 dniach a czwarty negatywny innej firmy w dniu 7. Okresu nie mam. Kilka dni temu miałam bóle brzucha , zle sie czulam ( ale lekarz mówił ze może to przez ciąże). I sama nie wiem czy cos jest czy nie ma. A do środy wyląduje w psychiatrycznym zakładzie :-D co jest z tymi testami?!!!! Bo widzę ze nie tylko ja mam ten problem

Mam to samo i czekam na usg w tygodniu. I zobaczę co jest . A tak niestety trzeba czekać. Ale skoro wyniki pozytywne na 1-3 testach to raczej ciąża. A inny test mniej czuły pewnie na hcg

Moze test byl wadliwy. Zrob jeszcze jeden.

Zrób bhcg z krwi i powtórz po 48h. Obstawiam biochemiczną.