Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowo poznana kolezenka podrywa mi meza

Polecane posty

Gość gość

Czesto udzielam sie na pewnej facebookowej grupie. Jest w niej dziewczyna,ktora od niemal samego poczatku,lubi kazdy moj post, wychwala mnie pod niebiosa,zawsze broni w jakis klotniach. Ciagle bombardowala i bombarduje mnie wiadomosciami na pw. Jest samotna matka, ladna,20 letnia(ja 26). Ma nieciekawa przeszlosc,ojciec dziecka,ktorego nawet nie jest pewna,alkohol bioedna rodzina itp. Bylo mi jej po porstu szkoda.Wyslala mi zaproszenie do znajomych. Mialam watpliwosci,ale zaakaceptowalam. W pierwszej minucie polubila 20 moich zdjec,nie zartuje. Ciagle chce sie spotykac,wyciaga mnie na spacer,stara sie zblizyc. Zaprosila do znajomych mojego meza(wtf), piszac,ze jest moja bliska kolezanka i,ze mogliby sie blizej poznac. Pod fotkami naszego dziecka,komenatrze typu "przystojny jak tata" itp. Napisala mu,ze ma powazny problem,bo jej synek potrzebuje gdzies jekchac,a ona nie ma auta,czy moglby jej pomoc. Bylam w szoku. Nawet sie nie mieli okazji spotkac. Oczywiscie wymyslilam mezowi zajecie,ale nie chcialam podawac rzeczywistego powodu. WKoncu nie wytrzymalam i napisalam jej,zeby trzymala sie z daleka od mojej rodziny. I co? nie odpisala mi nic, ale za to napisala do mojego meza,jak bardzo jej przykro,bo przeciez nic mi nie zrobila i cala litania o tym,jaka jestem zla i niedobra. Wiekszosc jej fotek na fb to takie prowokacyjne,rozneglizowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Twój mąż co na to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naszczęście nic. Jest zszokowany tym jej zachowanie,bo sie przeciez nie znają,ale po tym jak mu nagadala,to ma do mnie zal,ze ja tak potraktowalam. Nie wytrzymalam i pokazalam mu jej wiadomosci do mnie,w ktorych pisala,ze stracila dziewictwo w wieku 15 lat po pijaku,ze nie jest pewna kto jest ojcem jej dziecka,ze ma faceta,ale on jej nie traktuje powaznie itp. Masakra,no co za suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany wspolczuje dobrze,ze tak szybko jej zwrocilas uwage moglo sie zle skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem szczerze,ze tym lajkowaniem wrecz maniakalnym i wchodzeniem mi w tylek,troche wzbudzila podejrzen,ale jakos przez moment uznalam "nie,no przeciez to niemozliwe". Jednak intuicja jest niezawodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skasowalam ja ze znajomych, kiedy maz zszedl z kompa,zostawil otwarte konto fb, zablokowalam ja. On nawet na to nie wpadnie,bo niespecjalnie sie nia interesowal,a ona nie bedzie mila do niego juz dojscia. Maz pomysli,ze usunela konto,o ile w ogole. Naszczescie nie zna adresu ani nie ma numeru,a ejsli bedzie pisala z fikcyjnych kont,to wyjdzie na psychopatke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak jak dziewczyny piszą zablokuj ja koniecznie z męża konta bo moze jeszcze do niego pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobiłaś, dobrze że nie spotkałaś się z nią, bo wtedy powiedziałabyś z grzeczności: zostań na kawę, to by specjalnie została, wypytała, zrobiła rewizję. psychopatka. potem zwalałaby się na głowę. też ją zablokuj, boże masakra, a bycie w tej grupie to konieczne jest dla Ciebie? czy na rękę Ci jest bycie użytkowniczką tej grupy? mogłabyś się stamtąd też wynieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za żmija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa, radze jeszcze porobić screeny waszych rozmów, porób screeny i zapisz gdzieś w razie gdyby ktoś miał Cię publicznie obsmarować np na tej grupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oo tak dobry pomysl ze screenami. Blokuje ja po kryjomu,bo maz juz podburzony niestety jest ,ze nie zna jej, i nie pozna,ale,ze przesadzilam z reakcja,bo dziewczyna jest sama i chciala po prostu pomocy. A wiec jesli jest tak slepy,to moglo sie to roznie skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie teraz moze się mścić i oczernić cię na tej grupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobiłaś, w tajemnicy czy nie w tajemnicy nieistotne, ważne że w czasie załatwiłaś wszystko, powtórzę zrób screeny by mieć dowody na jej próżność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
screeny zrobione, grupe chyba opuszcze, mozliwe,ze na jakis czas zawiesze nawet facebooka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już na pierwszy rzut oka widać o jaką "pomoc" jej chodzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mężem już najlepiej o niej nie rozmawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, spokojnie. po co robić takie sceny kochana. facebooka miej, po prostu uważaj co wrzucasz. przecież nie będziesz zniżała się do poziomu jakiejś próżnej dziewuchy. w grupie bądź, w razie czego masz screeny, w razie czego masz dowody jej głupoty i tego jaką jest pustaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mysle,ze brak rozmow na jej temat,jest najlepszym rozwiazaniem.Maz za 2 dni zapomni o sprawie,a tak bedzie o niej myslal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow czy to była Karolina I ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężowi nie wspominaj nic o niej, nie przypominaj, faceci generalnie nie są tak uczuciowi jak my, że impulsywnie reagujemy w takich sytuacjach. jak sama widzisz, nie przejął się jakoś, także swoje myśl, ale nie mów nic. sprawa jest chyba zakończona. nie podawałaś jej żadnych telefonów itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naszczescie nie,bo mialam dziwne przeczucia, tak samo nalegala na spotkanie u mnie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobiłaś, w tajemnicy czy nie w tajemnicy nieistotne x nieistotne? obca baba podwala się do męża autorki a on nie widzi w tym nic złego, jeszcze jej broni, i to jest nieistotne? autorka boi się powiedzieć mu wprost, że blokuje praktycznie nieznaną osobę, bo małżonek staje po stronie tamtej i to nie jest ważne? jakby mój mąż bronił jakiejś obcej baby o wątpliwych zasadach moralnych, która chce się z nim umówić za plecami żony to uznałabym, że to bardzo istotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo nawet jak nie w domu,to,ze podejdzie pod moj blok,zebym nie miala daleko (zeby poznac chociaz adres) ale tez sie nie zgodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w tej chwili jest to już nieistotne, co jej da teraz wyolbrzymianie sytuacji? co, ma iść do męża i dyskutować na ten temat? żeby jeszcze przypadkiem do niej pisał i prosił o wyjaśnienie sytuacji, bo chciałby usłyszeć drugą wersję zdarzeń? pokazała mu żona rozmowę, więc wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i bardzo dobrze zrobiłaś, bo to pewne że by Cię nachodziła, jak byłabyś w pracy albo gdziekolwiek to nachodziłaby męża, narzucała się. młoda jest, głupia, mówisz że lekko zmarnowane życie, to pewnie widziała że jesteście normalną rodziną, to chciała mieć takiego samego faceta jak Twój i trochę jej nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co autorka ma się teraz wykłócać z mężem moim zdanie bardzo dobrze to zalatwilas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie potrafie tego okreslic,ale jakas intuicja mnie naszla,potem przez moment myslalam,ze jestem chyba nienormalna z ta podejrzliwoscia, a nastepnie okazalo sie to wszystko prawdą. Nie bede sie z mezem wyklocac. Uwazam,ze ucielam to w zarodku,bo ona probowala uspic moja czujnosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak, typowe słodzenie, zagadywanie, tak by o wszystko wypytać, żeby poznać na czym stoi, wybadać teren chciała. Ty byłaś tylko przedmiotem w tym wszystkim. swoją drogą moja znajoma ostatnio miała faceta i przyjaciółkę, to chodzili we trójkę wszędzie, do teatrów, na jedzenie, do knajp, na domówki, to tak przyjaciółeczka amanta omotała, że dziś są razem, paradują się na mieście oficjalnie jako para i tyle z tego pozostało. tak to właśnie jest jak się uśpi czujność kobiety. znajoma pomyślała, że super że się lubią, a tu wyszło coś zupełnie innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie,madra z Ciebie babka. I przestrzegam wszystkich,zeby miec oczy szeroko otwarte,bo niestety ale takie sytuacje jak moja sie ciagle powtarzaja,a kobitki nawet na moment nie pomysla zle o kolezxance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×