To był najdroższy miesiąc w roku

Wydałam więcej niż mi się wydawało że zarabiam Zatem zarobić również musiałam więcej. Nie wiem ile wydałam, ale pamiętam że w zeszłym tyg. na same zakupy żywnościowe które, rozłożyłam sobie na tydzień czasu, tylko jednego dnia wydałam 870zł Strach pomyśleć ile wydałam łącznie. Pamiętam że około 300dziennie to lekko a wszystko po to żeby przyjęcia robić w każdy weekend. A w weekend organizuję grila -więc to jeszcze nie koniec. Stwierdzam że w tym kraju nie da się żyć w ten sposób bo przyznajcie się ... -Stać Was na to?

A przepraszam jedno przyjęcie robiłam w środku tygodnia Zatem mam ich na koncie już 4 a czeka mnie 5 Na każdym z nich pojawia się od 20 do 30osób.

to po co zyjesz ponad stan? nikt nie robi imprez 5 razy w miesiącu

A tak mi się jakoś zrobiło Poniosło mnie Wydawało mi się że to takie ludzkie a okazało się że nieludzko kosztowne:O Uważam że nie powinno tak być. Powinno mnie być stać na to żeby zaprosić kilkadziesiąt osób nawet kilka razy w miesiącu. Skoro człowiek pracuje to powinien tez mieć możliwość odreagować-prawda?

odreagować można z koleżanka albo w klubie. Nikt nie robi imprez tyle razy w miesiącu

Może powinniśmy zrobić jakieś cięcia? Nie wiem... -Może płacimy za duże podatki?

Z koleżanką w klubie to odreagowywałam jak miałam naście lat Teraz chcę zaprosić koleżanki z rodzinami, dziećmi i śmiać się rozmawiać, jeść i bawić się świetnie!

to nie płać podatków,zatrudnij się na czarno. Dorośnij dziecko

to zapraszaj,wszyscy siedzą w Twojej kieszeni. Z***bisci znajomi :D

Tak sobie liczę że, gdybyśmy posiadali w naszym biednym kraju coś co sie nazywa ,,kwota wolna od podatku" na poziomie europejskim co daje nam nawet 80tysięcy złotych rocznie-jako całkowicie nieopodatkowanego dochodu! Konsekwentnie idąc dalej mielibyśmy europejskie ceny i DOCHODY-To moglibyśmy za to zrobić 10 przyjęć rocznie Zakładając że każda z 30 zaproszonych osób mogłaby zrobić 10 przyjęć rocznie to w ciągu roku widzielibyśmy się 300razy! Posiadając tak bogate życie towarzyskie bylibyśmy o wiele ciekawszymi ludźmi!

A tak to mamy ceny wyższe niż europejskie Podatki ogólnie takie jak wszędzie Kwoty wolej od podatku prawie nie posiadamy a zarobków prawie nie mamy. Kto by kiedyś pomyślał że akurat nad Wisłą będą niewolnicy żyli

I znow bedziecie marudzic jaki to biedny kraj i jak to ludzie na nic nie maja i sie oszukiwac ze to prawda? Podczas gdy wiekszosc kase ma i na wiele ich stac

19:13 Mają tylko ci którzy wiedzą jak ją zarobić, mają jej tylko tyle by wystarczyło na spłatę kredytu, leasingu itp. Na jakie sposoby byś tego nie nie rozbierał na czynniki pierwsze zawsze wyjdzie ci że jesteś niewolnikiem.

A jeśli tego nie dostrzegasz to współczuję ci braku spostrzegawczości -Choć ciężko mówić by jakaś szczególna spostrzegawczość była tutaj konieczna.

Autorko masz rację! Z każdym rokiem wolności jest coraz mniej. Jesteśmy jej konsekwentnie pozbawiani. Gdyby ją liczyć procentowo jest jej w tej chwili 280% mniej niż 200lat temu.

Nikt w tym kraju nie ma dobrze może poza urzędnikiem. Źle ma prywatny przedsiębiorca Źle ma pracownik sektora prywatnego

Wy tylko narzekacie i rownacie w dol zamiast w gore. Jasne,ze zarabiaja tylko Ci co wiedza jak,to nie nowosc i takich ludzi jest wiekszosc. Wiekszosc wie jak zarabiac a mniejszosc klepie biede.

I to jest klamstwo,ze nikt nie ma dobrze, jest takich wielu.