Pomóżcie mi dobrać suknię do sylwetki i wzrostu.

Witam. Jestem niska, mam 157 cm wzrostu i przy kości, noszę rozmiar 42. Niestety mam problemy z tarczycą i leczę się hormonalnie przez co moja waga ma duże wahania. Podobają mi się suknie proste tzn. bardzo mało rozłożyste i chciałabym abyście mi pomogły dobrać model do mojego wzrostu i sylwetki. Model który mnie nie skróci ( będę miała buty 7cm) wyszczupli talię bo tyłek może być :) i ukryje szerokie ramiona które niestety nie za fajnie wyglądają bo mam troszkę ciałka. Co by mi pasowało? Zdaję się na Was bo na artykuły z gazet nie ma co patrzeć, zweryfikowałam te bzdury oglądając zdjęcia ze ślubów :)

Na pewno odpuść sobie bezy i inne princeski. One skracają. Do rybki trzeba mieć idealną figurę. Może suknia z gorsetem? On pomaga wydobyć talię. A dół w kształcie litery A da równowagę między górą, a dołem. Poczytaj o sukienkach w kształcie litery A.

Nie no bezy i te inne na pewno odpadają, tiulowe też :) Myślałam żeby tył sukni był wiązany w razie schudnięcia czy przytycia to się da łatwo dopasować. Litera A podoba mi się ale chodzi mi o górę, jaki dekolt, czy z rękawem, czy na ramiaczkach szerokich, czy łódka zeby tak nieeksponować grubasnych ramion :(

http://www.veaul.com/images/newpro/938119554676.jpg

bez przesady, jeśli naprawdę masz rozmiar 42, to nie powinnaś źle wyglądać ... http://www.slubnyszyk.pl/wp-content/uploads/2013/12/suknie-dla-puszystych.jpg dekolt powinien być w literę V - czyli żadnych poziomych linii (jakie zazwyczaj ma gorset)