intryguje mnie ten facet

kompletnie nie wiem o co mu chodzi? znamy się chyba tylko od tej najgorszej strony, poznaliśmy się dawno temu w złych okolicznościach. Był to 4 lata temu chyba...albo 5. Widzieliśmy się tylko raz. Generalnie nie utrzymujemy kontaktu ale on odzywa się raz na jakiś czas z propozycją spotkania (potrafi rok się nie odzywać, potem napisać, ). Nigdy nie przyjęłam jego propozycji. Wydaje mi się, że to taki typ faceta, który myśli że może mieć każdą, że mu żadna nie odmówi..a może się mylę? o co mu może chodzić? z jednej strony nawet mnie to intryguje, gdyby nie to jak się poznaliśmy to moze i bym się skusiła...