Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do mam uzdolnionych 2,5, 3 latkow.

Polecane posty

Gość gość

Czym przejawia się uzdolnienievWaszych dzieci? Moja córka ma 2 lata i 7 miesięcy. Zna litery alfabetu, uczy się czytać proste wyrazy. Zna zapis graficzny cyfr, liczy do 100, dodaje i odejmuje w zakresie 10. Zna kilkanaście słów w języku angielskim, które ze sobą łączy - np red flower (gdy narysuje czerwony kwoiat). Wydaje mi się, że rysuje i koloruje na poziomie zdolnego 4 latka (np człowieka ze wszystkimi częściami ciała typu szyja, palce) Czy to już uzdolnienie? Za to jest totalna lamaga ruchowo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn zaczal plyynie czytac gdy mial niecałe 3 lata. gdy skonczyl 2l tez znal alfabet liczył ladnie, znal słowka po ang, teraz ma 6 lat i nudzi sie w zerówce. typ samouka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj kobito moj syn byl na takim samym poziomie w tym wieku.W porownaniu do rowiesnikow byl bardzo wysoko... i wiesz o czym on sam marzyl > zeby zrownac sie do poziomu grupy w przedzkolu .. zeby bawic sie w to samo, mowic tym samym jezykiem , nie odstawac za bardzo. W konsekwencji jest bardzo ZAMKNIETYM w sobie dzieckiem. Byc za madrym to przeklenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej nie ucz dziecka tak wcześnie takiego liniowego myślenia, słów bo mu zaszkodzisz tylko. teraz ważne jest raczej odkrywanie świata,poznawanie nowych miejsc, zabaw, dużo akceptacji, miłości,pozwól dziecku tworzyć, malować,bawić się, raczej kreatywnie działaj, wtedy mózg się rozwija, pisanie, czytanie w tym wieku szkodzi potem dziecko będzie głupie, daj mu naturalnie rozwinąć mózg. Ja powiem ci, że nigdy nie jest za późno moją kuzynkę katowali pianinem 10 lat- ma dość, nie umie nic zagrać - to dopiero - po 10 latach prywatnych lekcji! a ja w wieku 23 lat zaczęłam i już po pół roku śmigałam, więc daj dziecku spokój ma czas. jak mu dobrze rozwiniesz teraz mózg to sobie będzie radzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to prawda co piszesz to jest mega mądra bo ja znam 3 latka, który mówi mama , tata , baba , ciocia, chodz, stój , daj , tak i nie . Rozumie wszystko co sie do niego mówi ale posługuje sie tylko tymi słowami':-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko jak się urodziło poszło do gimnazjum....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to prawda co piszesz to jest mega mądra bo ja znam 3 latka, który mówi mama , tata , baba , ciocia, chodz, stój , daj , tak i nie . Rozumie wszystko co sie do niego mówi ale posługuje sie tylko tymi słowami':-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już w 4 klasie podstawówki byłam mądrzejsza od matki ( znajomość historii,wypowiedź na poziomie na różne tematy, byłam jak dorosły człowiek - i to było złe, bo odstawałam od rówieśników i owszem byłam zamknięta, teraz na studiach jestem z samymi takimi "mózgami", "dziwakami" ale w szkole ciężko o takich bo nie ma takiego przesiewu) , a pod koniec liceum byłam mądrzejsza od ojca,który jest bardzo inteligentny. Nie wiem po kim odziedziczyłam zdolności ale jednak cieszę się z tego bo potem się przydaje (to w kwestii pracy szczególnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"moje dziecko jak się urodziło poszło do gimnazjum...." hahahahaha, najlepsze podsumowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ąę bułkę przez bibułkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest ciekawa świata. Liter nauczyla się z klocków i puzzli piątkowych. Sama pyta, wiec odpowiadam. Nie napisałam tego by się chwalić, po prostu pytam jak to postrzeganie i czy Wasze dzieci maja jakieś szczególne zdolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mial podobnie. Znal jeszcze planety ukladu slonecznego i potrafil je na zdjeciu rozroznic, piwiedziec jaki maja kolor ktora najwieksza, najmniejsza; znal mnosteo instrumentow; znal mnostwo zwierzat przerozniastych lacznie z dlawigadem afrykanskim i zabiru argentynskim; teraz ma niemal 4 lata i ma faze na globus i atlas; zna wiekszosc stolic na swiecie, potrafi pokazac kraje na mapie politycznej i zna wiekszosc flag, potrafi z pamieci opisac;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiscie uwazam ze to nie sa uzdolnienia tylko fenomenalna pamiec. W moim otoczeniu syn jest postrzegany jako zdolny, aczkolwiek troche odstaje od dzieci bo ma inne zainteresowania i swoj swiat. On sobie pogada np z taka 10 latka a nie 5 latka. Jesli chodzi o obcych to raczej nie wierza w to co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi sie wydaje ze w dobie wszytkich dostepnych tabletow i aplikacji dla dzieci, ma po prostu dobra pamiec. Moj maly tez robi to wszystko o czym napisalas procz odejmowania i nie uwazam zeby byl ponad przecietna. Chyba raczej normalny jak na chlopca, bo wiadomo ze zazwyczaj dziewczynki szybciej sie rozwijaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn też bardzo zdolny i nudzi sie w przedszkolu jak mops, wciąz powtarza że nie ma kolegów bo oni sie tylko wygłupiają, śmieją, zadania w książkach są dla niego nudne bo za proste. W grupie starszych kolegów zdecydowanie lepiej sie odnajduj***** zawsze wybiera starszych, wyższych chłopców do zabawy :) oni niestety czesto go przeganiają... tak że faktycznie niełatwo być zdolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jak się urodził miał na głowie ni mniej ni więcej 1024 włosy. Jak myślicie będzie programistą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest takie powiedzenie, że prawdziwy geniusz nigdy się nie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, moja córka jest raczej przeciętna, no może w granicach wyższej normy... Za miesiąc kończy 3 lata, liczy do 5 po polsku, do 10 po angielsku (nie wiem czemu bo mieszkamy w PL i mówimy po głównie po polsku, ale angielski też jest w użyciu z racji zawodów jakie z mężem wykonujemy), rozpoznaje większość liter i 2-3 potrafi zapisać bez pomyłki, mówi bardzo płynnie i ma bogate słownictwo, posługuje się zdaniami o skomplikowanej składni, niemal nie robi błędów gramatycznych. No i to chyba tyle jej "osiągnięć" :D Lubi rysować i malować ale raczej nie jakoś genialnie, owszem, widzę, że ma pewną rękę i nie maluje już"głowonogów" ale postacie z wyraźnymi częściami ciała, ale jednak jest to cały czas dziecinne rysowanie. Jest bardzo sprawna i *****iwa, biega, skacze, wspina się, uwielbia wszelkie sprzęty na placach zabaw, dzieci do zabawy też woli starsze ale niewiele - rok, dwa, głównie z tego powodu, że młodsze lub rówieśnicy mało mówią lub mówią niewyraźnie. Lubi zabawki logiczne, puzzle, zgadywanki ale nie tylko, kocha piłki, trampoliny, dmuchane zjeżdżalnie itp. Na pewno nie jest żadnym geniuszem. Za to syn koleżanki młodszy od mojej córki o tydzień płynnie czyta i zaczyna pisać - też samouk, od bardzo dawna mówi jak dorosły, zna na pamięć mnóstwo marek samochodów, nazw zwierząt itp. Ale z kolei wciąż chodzi w pampersach i nie chce słyszeć o nocniku i sedesie. Tak więc jedne dziec***ewne etapy zaczynają wcześniej, inne później. Ja byłam też z tych "zdolnych" dzieci, czytałam w wieku 3,5 roku, ale w szkole nie nudziłam się, lubiłam być najlepsza :P No i podobało mi się, że nie prawie muszę się uczyć, bo większość rzeczy przewidzianych w programie po prostu już wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhahaha padłam z tego postu o programiście :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moich obserwacji wynika, że ci trzyletni "geniusze" zazwyczaj są opóźnieni w innej dziedzinie - albo walą w pieluchy do 5 roku życia albo są chorobliwie nieśmiali albo pomykają ze smoczkiem cale dnie - coś za coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 6Lat w tym roku i liczy tylko do 10,nie zna alfabetu,nie lubi rysować a jak już coś to tylko bazgroły .Masz bardzo zdolne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×