Brak dziewic po 20r zycia niski współczynnik

masakra

A wg Ciebie do którego roku mamy czekać? do 50tki?

minimum do 25roku zycia albo do ślubu

Do ślubu? a potem co okaże się ,że facet jest impotentem. Podziękuję.

juz zakladasz najczarniejsze scenariusze

A co jest złego w tym,że pójdę z facetem do łóżka w wieku 22 a nie 25 ? Mam nadzieję,że to jednak głupia prowokacja.

To nie jest prowokacja ale trzymanie dziewictwa dla jedynego daje nam poczucie szanowania sie

Ok ale dlaczego minimalny wiek to 25 lat wg Ciebie? czemu taka 'magiczna' granica ?

Bo kobiety jest bardziej dojrzalsza niz w wieku ok20 wygladajac jak typowa nastolatka :) Po drugie zazwyczaj im pozniej zaczynasz tym pewniej ze bedziesz tylko z 1 do konca zycia

a ty autorze co planujesz byc prawiczkiem do czterdziestki :P?

"Bo kobiety jest bardziej dojrzalsza niz w wieku ok20 wygladajac jak typowa nastolatka usmiech.gif Po drugie zazwyczaj im pozniej zaczynasz tym pewniej ze bedziesz tylko z 1 do konca zycia " Oj, poczułem, że coś w tym jest. Przynajmniej taka po 20 zaczyna rozumieć co to życie i związując się z taką jest szansa, że Cię nie opuści, a nie jak te młode, rzucają kogoś kto je kocha, a potem łamią serca :/. Mądrze napisałeś/aś ;)

Taa jedna na całe życie? a potem facetowi w wieku 40lat odwali i stwierdzi,że nie wyszalał się więc poszuka sobie dyskretnej kochanki...

Jest to możliwe, ale właśnie w takim wypadku jak ktoś się żeni dla pieniędzy czy tam z innego powodu, a nie z miłości.

Moge być nawet 50letnim prawiczkiem mnie to osobiście nie przeszkadza

Dyskretnej kochanki to zazwyczaj szukaja nie prawiczkowie ktorzy spali z wieloma kobietami w zwiazkach i klubach tacy zdradzaja na potege i widac dlaczego tak duza liczba rozwodow

Ale wy to k***a traktujecie, każdy musi uprawiać seks, taki człowiek bez seksu jest niesamowitym człowiekiem dla Boga, czystym! Prawiczek... pfff dupiczek, zazdrościcie i tak dogryzacie. Mnie też to nie przeszkadza, przynajmniej dla Boga mogę z tym walczyć!

Przecież nie będę każdego faceta którego poznam pytać na starcie czy jest prawiczkiem.

A jakim ma być k***a?, człowiek ma sie kochać po ślubie, nie przed slubem! Co za tępota ludzka...

Mi sie osobiscie nie widzi szacunek do siebie spajac z wieloma bo miała status "w zwiazku"

Wyobraź sobie ,że nie wszyscy są katolikami oraz,że nie każdy planuje brać ślub. Ja nigdy w życiu nie wezmę i mam gdzieś,że nazwiesz mnie puszczalską albo tępą ograniczony człowieku.

Masz zatruty umysł i nie nazywam Cię tępą. Kto nie jest chrześcijaninem, nie ma w sobie życia, więc jak nie planujesz ślubu, a robisz to, sama się potępiasz.

Wolę mieć zatruty umysł niż spieprzyć sobie życie ślubem.

Ooo, wolisz piekło, ok, nikt Cię przecież nie zmusza do tego, Twoja wola.

Piekło to byłoby użeranie się z jednym facetem do śmierci...:)

dziewictwo to szacunek do swojego ciala

Użeranie się? Aha, no to użeraj się z wieloma. Po śmierci zadasz sobie pytanie gdy będzie już za późno, "dlaczego to ja zrobiłam...?" Ale wtedy nic się nie wydarzy, będzie tylko cierpienie.

Równie dobrze mogę sobie zadać pytanie czemu nie korzystałam z życia.

Owszem, możesz, ale korzystać z życia w dobrym celu nie w złym. Chciałabyś cierpieć wiecznie?, wyobraź sobie, że coś Cię strasznie boli, że aż krzyczysz i właśnie w piekle tak jest i to nigdy nie przemija, więc się dobrze zastanów zanim podejmiesz krok.

Mnie by było głupio jeśli facet chciałby to zrobić dopiero po ślubie. Nie mówię,że im szybciej tym lepiej ale wydawałoby mi się to trochę podejrzane. Zaczęłabym się zastanawiać czy go w ogóle chociaż trochę podniecam jako kobieta.

Sam już nie wiem, bo można zwariować. Bóg mówi, że dzieci ma się mieć z prawdziwej miłości, po sakramencie małżeństwa, sprzeciwiając się temu grzeszymy grzechem śmiertelnym i szczerze pisząc, nie wiem jak będą sądzeni Ci, którzy robią to na odwrót. Ludzie oszaleli w tych czasach, nie wiedzą po co żyją, kto im dał życie, nie wierzą, że coś jest po śmierci... tracą rozum i stąd te komplikacje.