Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iness96

ciąża w liceum. jak sobie poradzić?

Polecane posty

Mam 17 lat i zaszłam w ciąże. Jestem w 5 miesiącu ciąży (termin porodu wypada mi na 1 września). W prawie polskim obowiązkowe nauczanie jest do 18 lat i jeżeli miałabym dziecko jeszcze mając 17stke to szkoła ma obowiązek zorganizować mi nauczanie domowe itd. Niestety 18 lat kończę 11 października i wtedy już kicha. Są tu jakieś młode mamy? Jak sobie poradziłyście? U mnie sytuacja jest kiepska. Ojciec dziecka codziennie pracuje od rana do wieczora, rodzice tak samo a mi zależy na skończeniu dokładnie tej szkoły, w której jestem. Nie chcę kończyć szkoły zaocznie. Jak to wszystko pogodzić? I proszę bez komentarzy typu, że skoro szłam do łóżka to mogłam liczyć się z konsekwencjami bo nie o to mi chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji to zostaje wam chyba tylko wynajęcie opiekunki na te godz w których jesteś w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kolezanke, ktora w wieku 17 lat juz urodzila :) nie miala zadnego nauczania domowego, normalnie chodzila do szkoly :) pamiętaj - ciąża, to nie choroba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usuń i po problemie. jak miałam 17 lat tez zaszłam ale wykasowałam i czuje sie szczesliwa teraz juz ma 29 lat i ciaza by mi wszystko zepsuła. dobrze ci radze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę,że jak rozpoczniesz rok,to szkoła ma obowiązek dopuszczenia cie do zajęć.Bo masz PRAWO do nauki,a obowiązek jest narzucony odgórnie,ale nikt ci nie może zabronić się uczyć,tylko dlatego,że skończyłaś 18 lat i urodziłaś dziecko,no co ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie koleżanka urodziła pod koniec 2 klasy technikum. To miała tyle szczęścia, że akurat 2 miesiące wakacji mogła być z dzieckiem. Z tego co pamiętam, to od początku ciąży nauczyciele wiedzieli co i jak. To było jej na rękę, bo czy wyjście do toalety, czy wizyty u lekarza - nikt się nie czepiał. Jak urodziła, to miała o tyle szczęścia, że mieszkała blisko, więc zawsze ktoś jej z dzieckiem siedział (ojciec dziecka, matka, teściowa), a ona wpadała na długiej przerwie karmić. No i odciągała mleko. W 4 klasie żłobek. Ale to Ci pewnie na nic, bo chyba nie masz takich warunków. To co Ci mogę podpowiedzieć: rozmowa z wychowawcą, albo dyrekcją (zależy kto jest bardziej ogarnięty i dla ucznia), oni coś powinni podpowiedzieć, pomóć i taka metoda tamtej koleżanki: przestała wagarować i zaczęła uczyć się bardziej na bieżąco, bo jak się ma dziecko i zaległości, to przerąbane. Jeśli tylko bliscy pracują na różne zmiany, to mogą pomagać, zmieniać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, tylko sęk w tym, że zostały mi jeszcze 2 lata nauki. Nie sądzę aby załatwili mi nauczanie domowe na 2 lata. A problem w tym, że gdybym chciała skończyć szkołe normalnie to nie miałby kto zająć się maluchem. Opiekunka też sporo kosztuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko ma roczek, to już można oddać do żłobka. Pierwszy rok jest największym problemem. Ale może nie tyle domowe nauczanie, co w jakiś inny sposób zorganizowane indywidualne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z kims ze szkoly, wychowawca, psychologiem, dyrektorem - kimkolwiek. Oby sie tylko znal na tych wszystkich prawach, czy czyms tam :) Mysle i mam nadzieje, ze nikt Ci klod pod nogi nie bedzie rzucal, tylko pomoga Ci zalatwic wszystko tak zeby dla dziecka bylo jak najlepiej :) Trzymaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Zaszlam w ciaze majac 18 lat w wakacje z 2klasy do 3lo. Urodzilam majac 19 lat dwa miesiace przed matura ale do szkoly nie chodzilam juz od 7 miesiaca. Nauczyciele co jakis czas podsylali mi materialy na mail, a ja raz w tygodniu zaliczalam spr w szkole. Moze tak sprobuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obowiązek szkolny do 18rz obowiązuje ale do gimnazjum.czyli jak kiblujesz ileś razy,to Masz prawo uczyć się.jak skonczysz 18lat i nadal tkwisz w podstawówce,lub gimnazjum-to bye,bye.jeżeli jesteś w szkole ponadgimnazjalnej to nie ma obowiązku edukacji. A rodzice chłopaka?nie mogą zająć się dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz zanies papiery zaocznie.. wieszosc jest darmowych .bedziesz tylko.w wekendy chodzic i ktos ci dziecka przypilnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×