Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak szczęścia do mężczyzn

Polecane posty

Gość gość

Z żadnym mi nie wychodzi smutas.gif A tak bym chciała poznać po prostu normalnego myślącego faceta, który po pół roku spotykania się oświadczy, po kolejnym pół roku ślub, tak bym chciała wyjść za mąż... A tymczasem przyciągam tylko takich co do łóżka to pierwszy, kilka lat związku, ani słowa o wspólnej przyszłości, ślubie, nic. Na forach czytam jak to kobietom faceci po kilku miesiącach się oświadczają. Czemu ja na takiego nie trafię. Czemu mam takiego pecha. I to nawet taki co latał za mną jak głupi i tak ani słowa o zaręczynach, nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nie zastanawiałaś się nad tym czy przypadkiem nie stałaś się "ofiarą" powszechnych u mężczyzn przemyśleń pt. "czy muszę kupować krowę, żeby mieć mleko"? To może brzmieć brutalnie i prostacko, ale mężczyźni właśnie tak myślą. prosto i zwięźle. Obce im są nasze kobiece rozterki i wzniosłe przemyślenia. Jeśli dajesz partnerowi już na starcie, bez żadnych deklaracji, wszystko co masz do zaoferowania, to czego się spodziewasz? Zabawa w dom na początku spodoba się każdemu facetowi bo są bardzo wygodniccy. Ale przychodzi taki moment, że pomyśli, że skoro i tak ma wszystko, to nie musi się starać. Spowszedniejesz mu dziewczyno. Nie będziesz dla niego zagadką do odkrycia. A mężczyźni to łowcy. Nie szanują czegoś, co przyszło im za łatwo. Nie mam zamiaru Cię obrażać. Nie zrozum mnie źle. Wiem, że gdy w grę wchodzą emocje, to trudno się powstrzymać, ale postaraj się być bardziej niedostępna, tajemnicza. Masz być nagrodą na mecie a nie kubkiem wody na etapie biegu. Podam Ci przykład z mojego życia: swego czasu często chodziłyśmy z przyjaciółką na imprezy. Po jednej z nich przyjaciółka zaczęła mi się wyżalać (była lekko podpita), że nie wie co z nią nie tak. Bawiła się w klubie z kilkoma facetami, całowała się z dwoma a żaden jej nie poprosił o numer. Powiedziałam jej, że tu jest właśnie problem. Nikt nie traktował jej poważnie. Ja tańczyłam z jednym, bardzo interesującym, który odwiózł nas taxówką do domu i poprosił mnie o spotkanie następnego dnia. Nie dałam się pocałować, ani nie spoufalać w inny sposób a na spotkanie zgodziłam się, ale dopiero po kilku dniach. Na moich warunkach i kiedy mi pasowało.Ten schemat już się powtórzył kilka razy, więc przyjaciółka w końcu zrozumiała. Faceci wyczuwają desperatki i dziewczyny "które kochają za bardzo"i wpadaja w depresję jeśli nikogo nie mają. Unikają takich dziewczyn jak ognia bo czują się zmuszani do zaangażowania się. Spraw, żeby mężczyzna sam z siebie chciał poważnego związku. Bądź niezależna, sprawiaj wrażenie, że masz swoje życie i on nie jest jego jedynym celem i sensem.I zapomnij o byciu kuchtą! Zamiast zabawy w dom i codziennych obiadków z 3 dań, ugotuj coś pysznego raz na jakiś czas. Niech wie, że potrafisz, ale nie jest to Twoim obowiązkiem, żeby czuł się jak król chociaż nawet nie jesteś jego narzeczoną. Szanuj sama siebie, to inni też będą to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za posta ale u mnie było tak, że moi ex naprawdę długo mnie zdobywali, długo się o mnie starali, jeden nawet kilka lat. Poza tym nie mieszkałam jeszcze nigdy z facetem, więc nie bawiłam się z nikim w dom nie będąc żoną. Po prostu mam pecha i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może poszłaś "w drugą stronę"? Może byłaś zbyt chłodna. Niby każdy facet to łowca, ale jak nie dostaje sygnałów, że faktycznie ma szansę na nagrodę, to się poddaje i przestaje starać. Ciężko znaleźć złoty środek, żeby nie przegiąć w którąś stronę: być zimną rybą lub być za dobrą. Zwłaszcza w czasach postępującej feminizacji społeczeństwa. Może trafiałaś na facetów, którzy sami pchają się pod pantofel i oczekują, że to Ty się wszystkim zajmiesz, oświadczysz itd? Ja przyciągałam własnie takich życiowych nieogarów, którzy wyczuwali silny charakter i chcieli wszystko zostawiać na mojej głowie. Możliwe, że Ty też na takich trafiałaś. Chociaż, skoro pisałaś, że musieli się o Ciebie długo starać, to mogłaś trafiać na łowców, którzy lubili łapać króliczka a jak już go złapali, to zaczęli gonić następnego. Najbardziej wkurzające jest jak taki facet zostawia fajną dziewczynę, z którą był parę lat, a potem po pół roku żeni się z inną, najczęściej jakąś zołzą. Z facetami nigdy nie wiadomo o co chodzi. Niedawno moja koleżanka chciała odejść od chłopaka bo po 8 latach związku nawet się jej nie oświadczył. Był w szoku, gdy się dowiedział, że ma do niego o to żal bo myślał, że ona nie chce zaręczyn i ślubu. Dlaczego tak myślał? Bo prawie 8 lat wcześniej, gdy dopiero się poznawali, w pijackim uniesieniu oświadczył jej się a ona go wyśmiała. Zakodował to sobie w durnym łbie. Gdy się dowiedział, że jest inaczej, od razu jej się oświadczył i są już po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a moze obwiniac dziewczyne i u niej szukac problemu to po prostu zwyczajnie moze nie miala szczescia i trafiala na dupkow? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie, pech to pech, kobiety sie w tych czasach czesto obwiniaja, ze zrobily cos nie tak w kierunku pana wladcy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yrael ale gadasz bzdury!!!!! masz 15 lat? żeby bawić się w jakieś gierki ??? boże..... po prostu mężczyźni obecnie są mało dojrzali .. jedno im w głowie, ludzie teraz nastawiają się na znajomości bez zobowiązań... ale te gierki , bądź nie dostępna hehehe rozwalają mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Masz rację. Po co być nie dostępną. Gościnność w kroku to podstawa baby.Od razu idź do łóżka. To gwarancja trwałego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że ja właśnie gościnna w kroku nie byłam, zanim zdecydowałam się na seks to mijało dużo czasu, musiałam dobrze kogoś poznać. A i tak żaden facet tego nie docenił, że ma taką porządną dziewczynę, i to mnie boli... Takie co spały z kim popadnie, z żonatymi nawet, nie szanowały się, to bez problemu do 30 tki już wszystkie mężatki. To jest coś czego nie rozumiem, że facet nie potrafi docenić takiej porządnej dziewczyny, która nie była gościnna w kroku, a więc zdradzać go nie będzie... a za zony sobie biorą takie co spały z kim popadnie i potem po ślubie mają kochanków... Mam taką znajomą co właśnie miała dużo chłopaków w łóżku, złapała jednego na dziecko, szybko wyszła za mąż i teraz wielka pani mężatka, czuje się lepsza bo ma męża. Ale że przez kilka lat miała kochanka i zdradzała męża to już nieważne... Ja bym nie zdradzała bo jestem uczciwa a i tak nikt mnie nie chce na poważnie, taki los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Masz rację. Po co być nie dostępną. Gościnność w kroku to podstawa baby.Od razu idź do łóżka. To gwarancja trwałego związku. gdzie napisałam , że od razu rozkładać nogi?? czytaj ze zrozumieniem !!! każdy idzie do łózka wtedy kiedy uważa to za słuszne, i kiedy jest n to gotowy!!! nie ma reguły !!! znam wiele par które przespały się na 1 spotkaniu ( co nie oznacza , że dziewczyna była d***** i robiła to z każdym ) dziś są szczęśliwym małżeństwem , znam pary gdzie kilka miesięcy się spotykali bez zabaw łózkowych i też są szczęśliwi. chodzi mi o samą radę bycia nie dostępnym, udawanie i zakładanie sobie pewnych totalnie absurdalnych rzeczy, nie będę gotować bo nie można, nie dam się dotknąć przez miesiąć, potem tylko całus... ie będę mieć czasu , będę udawać zajetą bo przecież jak mogę być gotowa na każdą propozycję spotkania, no nie można... zastanówcie się ludzie !!! piszecie jak byście mieli po 15 lat!! może w tym problem.. może dlatego nie macie drugich połówek !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie cofnijcie się i zacznijcie czytać "bravo girl"czy "twist" tam jest wiele rad.. heheheh jak się zachowywać, wiecie nie odpisywanie smsów od razu, pomimo że właśnie nic nie robisz ale nie możesz... itp... gratuluję dojrzałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ty z premedytacją jakiegoś na dziecko powinnaś złapać? Zawsze to jakaś metoda, bez względu na to, co inni sądzą o zasadzie że tylko efekt się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mialam już taki moment z bylym facetem że bałam sie ciąży bo spóźnial mi sie okres mimo zabezpieczenia. I po jego zachowaniu wtedy to juz było widać że i tak by sie ze mną nie ożenił tylko zostawił mnie samą z problemem. Ech :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniąc za kimś kto okaże się dupkiem uświadcza cię w przekonaniu że już nie warto zamykasz swoje uczucia w sobie czekając aż ten ktoś otworzy ta skrzynie i wydobedzie z niej uczucie potem okazuje się że to nie ten otwierając się sama przed kimś pokazując swoje ja druga osoba postrzega twoje pragnienia i albo je zaakceptuję albo nie będzie tym zainteresowana więc nie graj kogoś kim nie jesteś a na pewno znajdzie się ktoś kto zapragnie dzielić z tobą życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bierz tak do "serca "tego co na forach wypisuja;)))to fantazja i ich marzenia:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to dla faceta za interes pt. Jedna pochwa na całe życie? 99% nie chce takiego układu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci mysla tylko o seksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość31
Ja mam chyba pecha do mężczyzn, bo trafiam na takich, którzy chcą iść tylko do łóżka, a ja tak nie chce. Jest jakaś masakra teraz, czy nie ma normalnych już mężczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne to co piszecie drogie Panie. Jestem facetem przed 30 i mam dokładnie odwrotnie- kobiety interesuje od razu seks i ilekroć podchodzę do kobiet nie tylko przez ten pryzmat okazuje się, że zadziałałem za mało konkretnie ;) Wychodzi na to, że poważnie myślący o kobiecie facet od razu dostaje seks, mimo, że rozpoczynanie od wyra to kiepski pomysł. Jak daje kobiecie do zrozumienia, że ta go kręci to znowu niedojrzały i zależy mu tylko na jednym. To czego Wy do cholery chcecie? Napalony facet- chodzi mu tylko o jedno, podchodzący dojrzale do znajomości- za mało konkretny, nie zachowuje się jak samiec. Zwariowane to wszystko bo prawda jest taka, że obu stronom chodzi o to samo. Tylko kolejność w piramidzie ważności jest nieco odwrócona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego chcemy? Domyśl się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne to co piszecie drogie Panie. Jestem facetem przed 30 i mam dokładnie odwrotnie- kobiety interesuje od razu seks i ilekroć podchodzę do kobiet nie tylko przez ten pryzmat okazuje się, że zadziałałem za mało konkretnie oczko.gif Wychodzi na to, że poważnie myślący o kobiecie facet od razu dostaje seks, mimo, że rozpoczynanie od wyra to kiepski pomysł. Jak daje kobiecie do zrozumienia, że ta go kręci to znowu niedojrzały i zależy mu tylko na jednym. To czego Wy do cholery chcecie? Napalony facet- chodzi mu tylko o jedno, podchodzący dojrzale do znajomości- za mało konkretny, nie zachowuje się jak samiec. Zwariowane to wszystko bo prawda jest taka, że obu stronom chodzi o to samo. Tylko kolejność w piramidzie ważności jest nieco odwrócona. xxx No jak startujesz do kobiet wyglądających jak prostytutki, cyce na wierzchu, tapeta na gębie, no to się nie dziw że są takie. A te porządne szare myszki skromne, ładne ale skromne, nieubierające się wyzywajaco ciebie nie interesują no to sam sobie odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jak cię brzydkie i grube nie interesują to musisz, niestety, mieć seks na pierwszej randce. Jak ty to znosisz biedaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trafiasz na takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce byle kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że nie byle kogo, tylko księcia z bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem po 30 tez nie mam nikogo, bo tylko debile się za mną oglądają, pech chciał ze debil mnie chciał, a ja go nie ,zaszłam w niechciana ciąże i co teraz debila koplam w dupę, a ciąże usunęłam, bo mi problemu narobił. Bo to był efekt szukania kogoś, bo w pewnym momencie poczułam się strasznie samotna, dziś jestem nadal sama i doszłam do wniosku jak być z debilem to lepiej sama, nauczyłam się bycia szczęśliwą sama ze sobą, ale początki były i nadal są ciężkie, widocznie nie jest nam dane mieć rodzinę, można czekać za kimś aż do śmierci i wybierając kogoś nie można kierować się tylko wyglądem ,a większość facetów boi się zangazowac i boji się odpowiedzialności, pieluch ,trzeba udawc może ze nie chodzi ci o stały związek ,tylko ze o seks bez zobowiązań , zresztą każdy facet patrzy na mnie jak na obiekt pożądania i nic więcej a to mnie nie interesuje i według mnie to nie ma znaczenia czy się któraś szanuje czy nie, moja koleżanka brzydka jak noc zaciągnęła chłopaka do łózka i co do ślubu szla z brzuszkiem, a szmata taka ze hej, a mi każdy mówi ze jestem ładna ,już wiem bo jak jest ładna kobieta, to jest ryzyko ze ktoś ja odbije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×