Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościówaaa3

Plamienie w 6 tyg

Polecane posty

Gość gościówaaa3

Witam,jestem w 6 tyg ciąży.Od tygodnia mam plamienia.Byłam u jednego lekarza,powiedział mi że mam odpoczywać,nie męczyć się.Zrobił USG,niby wszystko ok.Za kilka dni poszłam do innego lekarza,przepisał mi Duphaston i mimo to dalej trochę plamię.Nie jest to tzw''żywa krew'' tylko taka bardziej brązowa.Martwie się,lekarz kazał mi przyjść za 3 tyg.Jak myślicie,od czego te plamienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to ma znaczenie od czego. Bierz leki, leż i odpoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różnie może być. czekaj na rozwój sytuacji, bierz leki i się oszczędzaj. niektore całą ciążę tak mają. u mnie to oznaczało niestety coś złego. trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to byc krew orgwniczna, czyli pozostałości po @, mysle że skoro lekarz mowi że wszystko jest okej, nie ma powodow do niepokoju. Osobiście miałam do 5 tygodnia "miesiączke"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaa3
Lekarz mi powiedział właśnie,że to mogą być pozostałości po miesiączce,albo zagnieżdżanie się zarodka i stąd te plamienia.Chciałabym już mieć to za sobą,bo się martwię.Moja znajoma też tak miała,a pozniej poroniła i tego sie najbardziej obawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w chwili obecnej jestem w 8 tygodniu i dużo czytałam na temat wszelakich zagrożeń w 1 trymestrze - m.in. wyczytałam że plamienia w 1 trymestrze zawsze mogą się pojawiać - moze byc to spowodowane zmianą gospodarki hormonalnej w organiźmie. Skoro byłaś u dwóch lekarzy i powiedzieli że jest w porządku to widocznie tak jest. Nie widzę powodu żebyś miała im nie wierzyć. Często również plamienia występują po badaniach ginekologicznyc h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w podobnej sytuacji. Moja gin powiedziała: trochę wiary, trochę modlitwy, i oszczędzający tryb życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez plamilam w 7 i w 8 tc. Lekarz dal duphaston, kazal sie oszczedzac i w razie pojawienia sie zywej krwi isc do szpitala. Stwierdzil, ze sytuacja jest pol na pol - albo bedzie ok, albo nie. Bylo ok,czego i Tobie zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ginekolog mowil,ze jesli plamienie jest brazowe/brunatne to nie ma co panikowac. To juz jest stara,utleniona krew i zwykle nie ma zwiazku z ciaza. Pochodzi z szyjki,nadzerki,polipa,moze jakis maly krwiaczek w macicy. Jesli natomiast krew bylaby czerwona,ze skrzepami to wtedy nalezy sie martwic i jak najszybciej pojawic sie u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam plamienie około 6 tc, potem jeszcze w 9 i 11, duphaston od samego początku, potem doszła luteina, dzisiaj odliczam dni do porodu, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×