Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy są tu mamy dzieci autystycznych?

Polecane posty

Gość gość

mam do Was pytanie: jakie były pierwsze niepokojące objawy u Waszych dzieci, które skłoniły Was do szukania pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko jednak autyzmu nie ma. Tu nic nie znajdziesz ciekawego na temat autyzmu, polecam za to fora: forumautyzmu.pl oraz dzieci.org.pl zakładka autyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma dwa lata i trzy miesiące, jest w trakcie diagnozy w fundacji Jim. Jak miał 5 tygodni nie wodzil wzrokiem za zabawką i lubił patrzeć w okno albo, później wpatrywal się w paprotke na suficie. Mało zwracał uwagę na twarze- tzn śmiał się jak ktoś do niego podchodził i modulowal głos, ale miałam wrażenie że ma taki pusty wzrok. Niby patrzył za mną, ale jakieś to dziwne było. Jak miał z pięć miesiący kladlam się na plecach jego na swoim brzuchu kladlam, to nie patrzył na mnie tylko sięgał za zabawką. Około pół roku ( wtedy myśli o autyzmie mi przyszły) nie wyciągał rąk żeby go wziąść. Około roku nie reagował na imię, nie robił papa ani innych rzeczy,które zwykle takie dzieci się uczy. Nie wskazywał palcem,nie oglądał obrazków, nie patrzył w oczy z bliska. Do tej pory raczej nie patrzy. Potem nie pojawiło się wspólne pole uwagi. Chociaż palec był, i patrzył na to co mu palcem wskazuje. Problemy z naśladowaniem papa, jaki duży, gdzie masz oczko itp. Mały zasób słów. W wieku dwóch lat nie łączył wyrazów, nie pokazał pani gdzie ma oczko,nosek... Był i jest nadaktywny. Miałam wrazenie, że nie rozumie co się do niego mówi. Jak np kazalam wyrzucić pieluche, szedł do kuchni Ale jak widział piecyk i guziczki zapominam po co przyszedł. Na ta chwilę zasób słów ma w miarę, łączy wyrazy, potrafi powiedzieć co chce, więcej rozumie, pole uwagi też się tworzy, jak go coś zaskoczy to patrzy na mnie jakby chciał powiedzieć " widzisz mamo", wie jaka na imię, reaguje na nie, więcej rozumie, ale olewa polecenia jak nie po jego myśli. Trochę się uspokoił, bawi się symbolicznie, podchodzi do dzieci, naśladuje je (problem z pampersami, nie szło go zmusić by usiadł na nocnik, myślałam że nie wie o co kaman, był u niego kolega, widział jak sika na wc, jak kolega poszedł sam usiadł na wc , znudziło mu się to, ale wziął nocnik i ściągnął majtki i zrobił. sam. Mnie wyrzucił z pokoju), przychodzi jak się uderzy, przynosi zabawki żeby pokazać..... Diagnoza autyzmu nie jest prosta. Mam w lutym powiedzieli, że wg nich to nie jest autyzm, bo wchodził w relacj****awił się symbolicznie, utrzymywał kontakt wzrokowy itp. Na ta chwilę psychiatra tam, w fundacji napisała mu opóźniony rozwój mowy. Bo nie odpowiadał w ogóle na pytania typu chcesz wody? Jak chciał to brał, jak nie to żadnej reakcji. Pracuje z nim, robi postępy i w sumie wszyscy mi mówią, że to albo cechy albo jak już wysokofunkcyjny. Wszyscy tzn neurolog i psychologowie. A ciebie? Co niepokoi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×