Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy warto zawracać sobie głowę?

Polecane posty

Gość gość

Poznałam Go trzy lata temu, wiedziałam o nim co nieco, z racji Jego zawodu, zrobił na mnie wrażenie, ale miałam świadomość, że relacja , która może nas łączyć nie wyjdzie poza znajomość, w najlepszym wypadku przyjaźń. Poznałam Jego córkę, żonę, nawet się polubiłyśmy, spotkaliśmy się w gronie znajomych i wydawało mi się, że przeszła mi fascynacja Jego osobą. Jednak od kiedy współpracujemy ( a raczej on pomaga mi ogarnąć moje projekty i przedsięwzięcia) zbliżyliśmy się do siebie. Nasze rozmowy nie są jednoznaczne. Wokół Niego kręci się wiele ładnych i inteligentnych dziewczyn, jednak na stwierdzenia typu " nie chcę zawracać głowy, bo wiem, że jestem jedną z wielu" reaguje dosyć specyficznie: jest zły, mówi, że nie mam racji, etc. On wie, że coś do niego czuję, dałam mu szansę zerwania kontaktu, ale tego nie zrobił. Gdy ktoś zapytał mnie czy przyjaciel, z którym przyszłam, to mój chłopak, On spojrzał na mnie i czekał aż odpowiem, gdy usłyszał, że nic nas nie łączy jakby odetchnął, aczkolwiek ścieli się tego wieczora, a gdy nas później odwoził, wszystkie rzeczy położył do tłu, abym nie miała szansy usiąść obok kolegi, tylko przy Nim, Czasami On zachowuje się jak typowy pies ogrodnika, co doprowadza mnie do obłędu. Nie każdy dzwoni przed 23, bo właśnie wyszedł z pracy. Facet jest duuużo starszy, wiem, że nic z tego nie będzie, ale nie potrafię odpuścić. Zwłaszcza od kiedy mamy lepszy kontakt trudno jest mi przejść obojętnie obok tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma źonę ,więc daj sobie spokój,nie rozbijaj rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×