Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego wolne kobiety wolą odbijać innym facetów niż zająć się kawalerem?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie kieruje do kobiet bo może wy mi to wyjaśnicie bo żaden znany mi facet nie potrafił mi odpowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo zajęty = sprawdzony, płodny (jeżeli ma dzieci) w miarę akceptowalny (bo żona z nim wytrzymuje. Wolny = niewiadoma, większe ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak kawaler nie chce bo eoli zyc sam taki po 30stce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gosc gosc
A mi się wydaje ze to nie chodzi o to ze jest zajęty. Tylko ja tak mam ze np podoba mi sie jakiś facet i okazuje sie ze jest zajety.... I trudno sie mówi. Jak wiem ze jest zajęty to raczej daruje sobie :) a to nie jest tez tak ze zawsze się zajeci podobają tylko po prostu tak może wypaść... Wiem to na własnym przykładzie. Jak chcesz to ci moge opisać kilka sytuacji.... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dla mnie np stary kawaler to jest porażka, a wolę starszych facetów , nie rowieśników takich conajmniej 35 lat, z żonatym nie jest nudno, ma to sporo wad bo zawsze jest żona, ale jest w takich romansach cos eksytujacego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie ma fajnych wolnych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fajni pozajmowani. Ale ja czyjegos bym nie tknela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo zakazany owoc lepiej smakuje,tylko potem, może nastąpić ,,wygnanie z Raju,,:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wiedzą, że normalni, wolni faceci na poziomie nawet na nie nie spluną. Dlatego biorą się za ścierwa,które zdradzają. Ciągnie swój do swego, czytaj kurwa do alfonsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuźwa ale też zapytaj dla czego zajęci faceci uwodzą inne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakazany owoc lepiej smakuje - dziecinada, prawiki tylko tak mysla, bo nie maja doswiadczenia zadnego i zadnej wiedzy. ... prawda jest inna - wolny stary kawaler to gorsza jakosc, tzn nikt go nie chce nie bez powodu, wiec czy sensem jest sprawdzanie prawie ze oczywistego? jesli facet jest sam a nie jest brzydki to albo ma zjj****y charakter albo jest ksieciuniem szukajacym ksiezniczki, w takiego niewarto inwestowac swoj czas, bo skoro zadna go nie chca badz on zadnej nie chce to cos nie tak z nim jest. jesli facet nie jest za ladny to powinien nadrabiac osobowoscia, a jesli jest sam to osobowosci nie ma, wiec po co ryzykowac ? nastepny powod - facet ktory mial iles kobiet potrafi z nimi zyc i przebywac w ich towarzystwie, nawiazywac i utrzymywac relacje (nie mowie tu o patologicznej strajnosci tzw zaliczanie kobiet i porzucanie) a facet wiecznie sam cale zycie dobrej relacji nie tworzy, zadnej relacji nie stworzy, bo jego "wiedza" to opowiaski kolegow, nie ma on doswiadczenia z kobietami (nie mowie o seksie) ale o iterakcji, stosunkach damsko-meskich, komunikacji z kobieta, stworzeniu trwalego zwiazku - wieczni kawalerowie sa slabymi partnerami nie potrafia zatrzymac przy sobie kobiety. niejedna kobieta przyzna mi racje, ze spelniony facet sanuje inne kobiety, jest pozytywny, otwarty, towarzyski, uprzejmy, a kawalerzy wieczni sa zgorzkniali, jakas wine przypisuja kobietom wszystkim na calym swiecie za to, ze sa sami, relacje z takimi osobnikami zakompleksionymi, z problemami ze soba, z psychika nie naleza do udanych, mysle ze to nie wszystkie powody, ale wystarczy popatrzec na kawalera ze zrzedliwa mina ktory popchnalby kobiete na przejsciu dla pieszych z lokcia pod samochod za to, ze mu w zyciu nie wyszlo i na szczesliwego zonatego tryskajacego szczesciem, emanujacego pozytywna eneria, usmiechem, radoscia, niebo a ziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:23 łał, ale wywód filozoficzny, ale nie chciało mi się czytać, o zakazanym owocu pisze kobieta i nie dziewica:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być 20:34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety wola przebywac z zajety facetami, ktorzy nie sa roszczeniowi i problemowi tak jaka kawalerzy, a zdrady to inna kwestia - kobieta nie ma pewnosci ze kawaler ja nie zdradzi. lepiej cos milo przezyc niz sie meczyc z kula u nogi i byc nieszczesliwa. ja bym wolala zonatego. kawaler nie nauczy sie w 5 min partnerstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie obilabym faceta innej bo to smieszne, facet jesli sam by sie mna zainteresowal, a mial kobiete to nie udmowilabym, zycie jest jedno trzeba korzystac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kawaler CZEKA , zajety Dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda nigdy nic z zajętym, ale większość mężczyzn (a ostatnio tylko tacy), którzy mi się podobają to mężczyźni zajęci. Jak jest wybór między kiepskim wolnym, a fajnym zajętym, to jedna nie weźmie żadnego, a inna wybierze tego fajnego (zajętego niestety). To tak jak ze stwierdzeniem, że podobają mi się tylko drogie ciuchy. No sory, ale ja najpierw stwierdzam, że coś mi się podoba, a później sprawdzam metkę. I tu też, najpierw stwierdzam, że ten facet jest fajny, podoba mi się, lubię go, a później dowiaduję się, że jest żonaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×