Niskie zarobki chłopaka, jak go zmotywowac do innej pracy?

Mój chłopak pracuje jako projektant konstrukcji, zarabia tylko 3 tys zł. Ciągle nie ma uprawnien i przez to nie dostaje podwyzki. Sama mam także niewiele, 1,8 zł i przez to nie możemy razem ani wynajac mieszkania, tylko mieszkamy w jednym pokoju w mieszkaniu studenckim. Co zrobic, zeby w koncu zaczal myslec o przyszlosci? Ja go zmotytowac?

"zarabiasz niezłe pieniądze ale wystaraj się o lepsze" "też będę chciała awansować" "nie będziemy tu tkwić całe życie" itp. trucie ;)

Idź i sama zarób więcej a potem zacznij wymagać od drugiej osoby. Materialistko ;) pozdrawiam, kobieta.

4.800 zl na dwie osoby. .nie przesadzaj idiotko!co ty willę chcesz wynajmować?

To ja nie wiem. My z facetem zarabiamy po ok. 2,5 tyś na głowę, czyli razem ok. 5 i stać nas na wynajem. Jeszcze odkładamy na lokaty. Jak ty chcesz żyć ? Daj jakiś przykład czego oczekujesz - o ile to nie prowo.

Czyli jednak prowo :o I to na tyle żałosne, ze autorowi wystarczyło fantazji tylko na założenie tematu :o