Chcę być zdrowa i szczęsliwa

a jestem chora i samotna, mam 33 l. i mam nerwicę obecnie objawia się zawrotami głowy i jelitem drażliwym, wiele lat temu molestował mnie pewien człowiek a potem zastraszył na tyle skutecznie że nie byłam w stanie o tym mówić i chowałam wszystko w sobie dzisiaj mam tego skutki w postaci chorób, obecnie chodzę na terapię ofiar przemocy pomaga mi to i to bardzo ale choróbska nie znikają :( byłam również u prawnika w swojej sprawie niestety moja sprawa się przedawniła i drogę sądową mam zamkniętą :( czasami spotykam tego faceta i śmieje mi się w twarz nie mogę się z tym pogodzić że to ujdzie mu na sucho a ja cały czas ponoszę konsekwencje psychiczne i fizyczne, niestety w naszym kraju prawo sprzyja gwałcicielom, mordercom, kombinatorom i psycholom, chciałam się tylko wygadać

jak niby miał być ukarany skoro nic nie powiedziałaś?? trzeba było to zgłosić a nie ulegać zastraszeniu,sam sie bał konsekwencji dlatego Cie zastraszył. Owszem,prawo dla takich jest za lagodne,ale jednak w jakiś sposób by go ukarali

nie chce mówić o kontekście tej calej sprawy ale on miał za sobą inne osoby był szanowany i poważany ja nie miałam wsparcia znikąd omal nie przypłaciłam tego własnym życiem wszystko było dla mnie na tyle dramatycznym wydarzeniem że omal nie wylądowałam w psychiatryku, łatwo oceniać, omal nie podcięłam sobie żył a do tego nikt mi nie wierzył

Wiele osób chce być zdrowych i szczęśliwych ale ktoś to tak zaprojektował że nie wszyscy mogą do tego zbioru należeć stąd jednemu się uda lepiej drugiemu nie. Ważne jest to po Nas pozostanie.

no nic,szkoda,ze on sie śmieje i chodzi sobie i sie niczym nie przejmuje,a Ty jako poszkodowana masz życie rozwalone. Los jednak sie odwróci,on zostanie ukarany,a Ty będziesz szczęsliwa :) Dobrze by było gdybyś w miare możliwości nie rozpamiętywała tego co było,tylko żyła tym co jest teraz i nie dała sie zniszczyć komuś takiemu. dobrze,że chodzisz na terapię

up

Psychiczni pop*****lency chodzą po tym świecie...