wkurza mnie dużo rzeczy wiem że tego nie zmienie ale co?

witam wkurza mnie to że jestem nie uśmiechnięty każdy się śmieje itp a ja to taki gbur bez przyszłości,zastanawiam się nad sobą trochę uśmiech jest potrzebny do codziennego życia do pracy nawet na kase,na telefonicznego konsultanta wgl uśmiech potrzebna rzecz,wiem że nigdy nie będę miał dziewczyny kogoś kto by mnie wspierał ale mało mnie to już obchodzi,przez shizofrenie mam rozwalony układ nerwowy nie wkurzam się już wgl cięzko to opisać gdzie byłem ale udało mi isę coś tam tego przejść nie wiecie co to było nawet ,mam problem z trzęsącymi rękoma neurolog mi nie chce pomuc zapisali mnie za 2 msc...moim starym znajomym się powodzi tylko mi nie... boli mnie wszystko zamierzam zrobić prawo jazdy i myśleć coś o pracy bo się niby ucze ale 20 lat i jestem na 3 semestrze liceum a jest 6... jest tu jakiś sens kontynuować tą naukę chyba że zrobić srednie i o to sie staram ale ta szkoła to nie jest jakiś wielki cios moje pytanie brzmi poradzicie co mam dalej zrobić bo choroba mi się powiększa ale to bardziej przez to że zdjęcia nie potrafie zrobić pompki też i tego że jestem takim odludkiem niż jakaś choroba dziękuje za odp i poświęcenie uwagi