Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

komunia bezalkoholowa. . .będzie afera

Polecane posty

Gość gość
Tu chyba część osób nie potrafi żyć bez alkoholu . Smutne to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radka dziś Na przyjeciu mojej corki był alkohol. Nie mam w rodzinie osób uzależnionych, wiec nie obawiałam się, że ktoś spadnie pod stół. Nie przekonuje mnie argumentacja, że to przyjęcie dziecka. A co się dziecku niby stało? Krzywda wielka, bo dziadek wypił kilka kieliszków wódki, a ciocia wina? x Ha ha ha ha, a co nieuzależniony nie uchleje się jak przysłowiowa świnia? Sorry. A co się dziecku niby stało? A to, że widziało butelke wódy na stole na swojej imprezie. Na wesele dziecka pewnie nie zabierzesz, bo impreza dla dorosłych i wóda na stole stoi, więc nie przystoi, aby dziecko widziało, a sama przy dziecku stawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja robie tak jest obiad deser a potem ozdobny tort izdjecia po czym dzieciaki ida sie bawic a my mamy przyjecie rodzinne z bialym winem i odpalamy grila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak chcesz zrobić bez, to zrób bez. Jak będziesz zapraszać to poinformuj wszystkich, że będzie bezalkoholowo i niech się każdy zadeklaruje, czy przyjdzie. Wtedy będziesz widzieć komu zależy na wódzie a komu na dziecku. U mnie jedyny alkohol był w cieście, zarówno na jednej komunii jak i na drugiej. Na mojej własnej komunii był alkohol i nie zrobię tego własnemu dziecku. Nie było, ani na chrzcinach, ani na komunii. Co to święto duchowe dziecka, czy impreza dla dorosłych? Jak impreza dla dorosłych to niech sobie zwolennicy wódy na komunii robią imprezę w sobotę, a dziecko na drugi dzień pójdzie przyjąć eucharystię, dostanie w domu kawałek tortu i rozpakuje "zapłatę" za flaszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja robie tak jest obiad deser a potem ozdobny tort izdjecia po czym dzieciaki ida sie bawic a my mamy przyjecie rodzinne z bialym winem i odpalamy grila x Zapomniałaś o tym, że o 15 idziesz na nieszpory z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kogo obchodzą jakieś nieszpory - z dzieckiem pójdzie ten co nie pił - zawsze się ktoś taki znajdzie na imprezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie ma nieszporow o15 a przyjecie rodzinne z winem zaczynamy kolo16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ---- pięknie napisane , nie ma jak zrobić z przyjęcia da dziecka przyjęcie dla dorosłych , bo przecież są ważniejsi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kogo obchodzą jakieś nieszpory - z dzieckiem pójdzie ten co nie pił - zawsze się ktoś taki znajdzie na imprezie --------- to po co robić w ogóle przyjęcie dla dziecka , lepiej zrobić popijawe dla znajomych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjecie dla dziecka u nas trwa od11:30do 16a potem dzieciaki wola pujsc pograc pojezdzic na rowerach anie siedziec z nami przy stole i gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że na takiej imprezie alkoholu być nie powinno w ogóle, albo prawie wcale. A prawie wcale to moim zdaniem to co najwyżej po lampce wina/małym piwie do obiadu. To jest święto i przeżycie duchowe dziecka. Jak dorośli chcą się napić to mogą to zrobić na swoich imprezach (swoje urodziny, grille itp). Argumenty, że dziecku nic się nie stanie, jak się dorośli napiją można łatwo odwrócić: DOROSŁYM TEŻ SIĘ NIC NIE STANIE JEŚLI SIĘ NIE NAPIJĄ. Jak czytam te wypowiedzi to mnie strach ogarnia, czy Wy serio nie potraficie się spotkać bez zamoczenia ust w alkoholu? Autorko: jeśli masz osoby, które wiesz, że napić się będą chciały i wiesz, że nie potrafią się ograniczyć to nie podawałabym żadnego alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha a po co niby mam informować gości czy będzie alkohol czy nie? Śmieszna jesteś? Jak to niby ma wyglądać? Daje zaproszenie i co: słuchajcie dajcie znać czy będziecie bo alkoholu nie będzie :-P to może jeszcze będę mówić. Nie będzie kurczaka tylko schabowe ahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjecie dla dziecka u nas trwa od11:30do 16a potem dzieciaki wola pujsc pograc pojezdzic na rowerach anie siedziec z nami przy stole i gadac --- no i ok , a u niektórych trwa 4 h i jest w restauracji . Ja tu czasu na alkohol nie widzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie mozna zrobic przyjecia dla dziecka do16 a pozniej grila dla doroslych tym bardziej jak goscie zostaja na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radka
12:00 Dziecko widziało butelkę wódki i jakoś traumy nie ma. No i u mnie w rodzinie nikt nigdy nie upil się jak swinia. No i dlaczego wmawiasz mi, że dziecka na wesele nie zabiorę? Zabiorę, jeśli jest zaproszone i do odpowiedniej pory, bo musi o odpowiedniej godzinie iść spać. No i jeszcze musi mieć opiekuna, który nie pije. Alkohol jest dla ludzi, tylko pić go trzeba z umiarem. Autorko, jeśli się obawiasz jakiej afery z udziałem pijących, to alkoholu nie podawaj. Po co masz się denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie mozna zrobic przyjecia dla dziecka do16 a pozniej grila dla doroslych tym bardziej jak goscie zostaja na noc ---------- a czy przez jeden dzień nie umiecie się obyć bez alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje drogie zwolenniczki alkoholu na komunii: autorka napisała jedną istotną informacje: u niej w bliskiej rodzinie (zaproszonej na komunię) są osoby, które piją zbyt dużo. Czy naprawdę Waszym zdaniem w takim przypadku trzeba podawać alkohol na komunii? Bo moim zdaniem absolutnie nie. Co innego niewielką ilość alkoholu w przypadku normalnych gości, którzy nie będą stwarzali problemów, a co innego w przypadku takich gości problematycznych. Szczerze: w ich przypadku istnieje ryzyko, że i tak sobie chlapną, jak nie będziecie widzieli. Powiem więcej: gdyby to była dalsza rodzina to ja bym takich pijaków na komunię wcale nie zapraszała. Ale skoro to najbliższa rodzina to zaproszona, niestety, być musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo polactwo to cholota, tu swietowanie, czy jakakolwiek celebracja=chlanie, urodziny, chrzciny, awans w pracy, stypa, wesele, imieniny, piatek i sobota wieczor, sylwester, boze narodzenie, wigilia, wielkanoc, dlugi weekend majowy, wyjazd na wakacje, rodzinny grill, remont w domu, urlop, tu trzeba pic, bo jak nie pijesz, to zaraz pospolstwo zaczyna cie podejrzewac i traktowac jak obcego, a pozniej polactwo sie zastanawia dlaczego w tym kraju jest tak zle, przeciez to nie polactwa wina, to wina zydow, niemcow, ruskich itd. a powszechny alkoholizm nie ma nic do tego, brawo kobieto, nie stawiaj alkoholu, to przede wszystkim religijne swieto dla twojego dziecka, a tych alko-oszolomow pie.dol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.35 własnie o to chodzi. A jak myślicie czy właśnie mogłoby być wino do obiadu? Myślę że winem się nie upiją a nawet ci co lubią wypić winem pogardzą. Co chodzi o to czy gdzieś wypija? Myślę że nie . Mimo wszystko to kulturalni ludzie. Myślę że poprostu szybko "zwiną się" do domu. Chociaż ręki uciąć sobie nie dam. Co do zaproszeń to już mam rozdane i szczerze mówiąc nie przyszło mi do głowy bym miała informować czy będzie alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U MOICH 2 SYNOW BYLY ALKOHOLE , ale nikt sie nie upil, to jest sprawa indywidualna, niech kazdy robi jak chce, ja jak szlam 30 lat temu do komuni to piali rodzice oswiadczenie ze alkoholu nie bedzie, niedawno sie dowiedzialam ze jednak byl w butelkach po orenzadzie,, podobno tak wszyscy wtedy robili, tak wiec wole postawic alkohol oficjalnie na stole niz zebu goscie pili ukradkiem lub mieli pochowane po samochodach z czym tez sie spotkala,------------komunia byla bez alkoholowa o czym goscie wiedzieli to niektorzy wlasnie miali w samochodach- to dopiero byl szok i to wcale nie patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To impreza dla dziecka wiec z jakiej paki alkohol? To nie slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozniej katechetka dzieci sie zapyta Co mieli na komuni. Oj wodka sie lala prosze pani. Faza byla. Wuja pod stolem lezal. Ciotka zygala dalej niz widziala. Oj tancowali wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha ha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że na każdej rodzinnej imprezie - niezależnie od tego czy to ślub, chrzciny, komunia, bierzmowanie, czy pogrzeb - powinno być obowiązkowo po 200 ml wódki na głowę. Humor się poprawia, ludzie są weseli, już nawet morda Dudy w telewizji tak nie razi po oczach jak zwykle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takiej paki, że gośćmi dziecka są nie tylko dzieci. Niektórzy dorośli gdy świętują, lubią to uczcić winem, piwem, a niektórzy wódką. To nie jest kinderbal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ha ha a po co niby mam informować gości czy będzie alkohol czy nie? Śmieszna jesteś? Jak to niby ma wyglądać? Daje zaproszenie i co: słuchajcie dajcie znać czy będziecie bo alkoholu nie będzie jezyk.gif to może jeszcze będę mówić. Nie będzie kurczaka tylko schabowe ahaha" x Tak, ma to wyglądać normalnie. Otwierasz buzie i mówisz: impreze komunijna będzie bez alkoholu. Koniec. Kropka. To takie trudne? Przynajmniej nikt nie będzie zdziwiony, rozczarowany i nikt Ci tyłka nie obrobi. Ale widać, autorce chodzi o aferę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:57 swietowanie to nie chlanie cymbale, chyba, ze w twojej patologicznej familii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie przeszkadza ci, że rodzinka będzie piła na pierwszym (a właściwie po) spotkaniu twojego dziecka z bogiem lub po prostu na imprezie twojego dziecka, to postaw im alkohol niech się upiją i mają to po co przyjechali. to jest twoje życie i twoja decyzja czy twoja rodzinka będzie mówiła ci, jak mas świętować ważne dni TWOJEGO DZIECKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagunia
Słuchaj ja mysle tak-u mnie 20 lat temu ponad alko nie było.Ale to były inne czasy,prezenty skromniutkie.Obecnie komunia to impreza jak slub,prezenty jak na wesele.I skoro ludzie sie wykosztują na prezent to daj im chociaż tej wódki,łatwiej bedzie przełknąć taki wydatek,po co robic sobie problemy,napija sie i co?I w sumie to sie nie dziwie ze obgadają-zaprosiłas,isc pasuje,dac pare stów,to niech sie chociaz pobawią-sorry jestem kobietą i gdybym miala sie wykosztowac na prezent i nawet sie nie napic to bym sie wkurzyła,a ze full jedzenia to nic,nie kazdy je jak wieprz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:03 co to za argument ty debilko, ze nie kazdy zre jak wieprz? tak samo nie kazdy chleje jak polak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×