dużo dużo starszy partner

Czy macie partnerow 20-30lat starszych? Tak mnie natchnelo jak przeczytałam ze ten aktor -ksiadz-z plebanii będzie się zenił z 30lat młodsza kobieta. O co tu chodzi? O co chodzi w takich związkach? Stary-wiadomo leci na młodość, wygląd itd. Ale młodsza? Pewnie na pieniądze. Dziwi mnie tylko ze dużo młodsze partnerki mówią, ze imponuje im dodoświadczenie i mądrość życiowa Starego mężczyzny. Mysle, ze parą powinna być mniej więcej na takim samym poziomie. A nie ze jedno jest jakby "rodzicem"- tym bardziej doświadczonym i mądrym. Dla mnie 20lat starszy facet to nie facet bo kojarzy mi się raczej z moim ojcem niż chłopakiem. A wy jaką najwieksza roznice wieku akceptujecie? Jeszcze jedno jakby to kobieta byla30lat starsza to w PL nie miałaby życia.

A ja powiem tak: ja mam starszego faceta. o 20 lat. Zna mnie od moich narodzin (byl bliska osoba dla moich rodzicow). Jak mialam 15 lat zaczelismy sie przyjaznic. Ale faktycznie sama PRZYJAZN! Zeby nie bylo ze doooopy mu dalam czy cos.. Bo tak nie bylo. Pomagal mi w nauce, pomagal w organizowaniu pierwszej pracy. Taki przyjaciel od serca (mial wtedy 35 lat). Nie chcialam od niego pomocy finansowej ani zadnej bo bylam z zamoznej rodziny. Po maturze inaczej zaczelismy do siebie podchodzic. Zaimponowal mi swoja wiedza, organizacja wszystkiego, to ze byl w stosunku do innych kobiet niesmialy.. teraz mam 25 lat i jestesmy razem. ale jest bardzo dojrzaly. typ romantyka.. nie zaluje decyzji :)

..

35 lat i 15 latka:/ nawet jak zaczekal:/

Przyjaznic sie nie wolno?

Jesli tyle lat sie znali to czemu nie ma im wyjsc? szczęścia :)

a co to ciebie autorzynko tak intreresuje życie innych ?:D że az postanowiłas napisać głupoty ? debilko

19:39 ty nie zesraj się z emocji :D

boze.. takie zwiazki sa i beda. co tu drazyc????

Max 15 lat

Poza telewizją nie znam takich par w codziennym życiu. Owszem - 15-20 lat młodsza kochanka do p********* tak. Ja osobiście nie widzę się w takiej roli, bo niby gdzie miałabym takiego pana poznać? Nie mam wielu kolegów w tym wieku i raczej nie rozumiem się z nimi tak dobrze jak z rówieśnikami.

Wg mnie to kwestia subiektywnego podejścia. Co kto lubi. Nie ważne co kto myśli o związku, tylko to, że są ze sobą szczęśliwi. A ludzie gadają i gadać będą. "A bo Zośka ma różowy wózek, a bo Juziu kupił se trzy piwa, a bo Jadzia nosi kozaki!"...

to nie kwestia rózncy wieku w momencie zawierania związku a kwestia tego związku za lat 20 , 70 latek z 50 latką i młodszą to masakra dla kobiety, popatrz na swojego dziadka i pomyśl że jesteś z nim każdego dnia i nocy. Nie ma co gadać w końcu są rozwody :-) poczytajcie o żonach tych aktorów którzy już odeszli a one były znacznie młodsze- zawsze , ZAWSZE te kobiety miały kochanków ciekawe dlaczego co?:-) Czasem jest to handel wymienny on ma kasę a ona urodę w przeciwnym razie nigdy by się nie związali, poza tym jeszcze nie widziano młodej i ładnej przy starym i biednym więc co tu dużo gadać...życie

Co kto lubi. A nie można lecieć na młodych bogatych chłopaków? Jeśli patrzeć pod tym względem , że wychodzimy za mąż dla pieniędzy, to takie kobiety są po prostu leniwe i nie chce im się poszukać przystojnego bogatego i młodego faceta. Możemy też patrzeć tak pozytywnie, że to miłość i ... kij Ci do tego. Ja wolę wierzyć w miłość, zresztą jeśli piszesz, że podobają Ci się osoby w podobnym Tobie wieku, to znak, że niezależnie od tego, jaka odpowiedź jest prawdziwa i tak tego nie zrozumiesz, bo Tobie się starsi mężczyźni nie podobają, ani nie lecisz na ich kasę. Rozpisałam się. Pozdrawiam.

Ja tam jestem z milosci. A nie dla pieniędzy. Rączki bozia dala wiec moge pracować :)) a tam. Dlugo by gadać, zwiazek taki moze byc ale tylko szczery. Kochanka nie mam, mimo ze partner juza 55 lat a ja 34

to tylko kwestia czasu, masz 34 lata więc jeszcze chwila, widzę 60 latków są mili ale jednak starzy i nic tego nie zmieni , starość nie jest seksowna nawet jak udaje że jest zdrowa:-) nikt Ciebie nie straszy ani nie przekonuje ale nie ma co kopać się z koniem, chyba że jesteś po prostu brzydka , lubisz gotować i sprzątać swoje mieszkanko oraz gotować kakao dla mężusia który grawitację ma już w spodnich częściej niż rzadziej:-)Wczesne wdowy cierpią bardziej bo wtedy okazuje się że nie tak łatwo już spotkać następnego. Zostając wdową stajesz się zwierzyną na którą polują faceci bez kasy, bez wzrostu i bez pracy za to z pretensjami i oczekiwaniami . Oczywiście mogę się mylić ale widzę wokół co się dzieje dlatego zabrałam głos

no wiesz. moze tak bedzie. ale jakos sie nie stresuje :) moj facet jest przystojny i o siebie dba (silka i te sprawy). wiele kolezanek mowi ze wyglada na 45+. nie widac po nim ze ma 55 :) wiem ze kiedys sie to skonczy, ale musze dac rade. :)

niestety starość dopada i kobietę i mężczyznę być np po 60-tce to już widać,że mniej sił,zmiany zewnętrzne znaczne i choróbska też ich atakują jeśli są to ludzie z tego samego wieku,są bardziej tolerancyjni względem siebie,rozumieją się bez słów, osobiście nigdy nie związałabym się z facetem o dużej różnicy wiekowej ,ojca miałam wspaniałego i drugiego nie szukałam

p******a kretynko, cóz za idiotyczne durne stereotypowe myslenie ..to że miałaś ojca ,to nie znaczy że szukać musisz czy musiałaś :D ]wiesz miłośc dopada lud******azdym wieku ale ty jesteś tak płytka osóbką że nie umiesz mysleć ,brak ci tolerancji i szacunku do innych

Wiadomo ze wczesniej umrze niz ja. Ale mysle pozytywnie. Dzieci mamy - wiec na starosc (jesli bede dobra matka) sama nie zostane. Pewnie bede mialaponad 50jak moj facet padnie. Ale co sie mam martwic :) teraz jest dobrze, cieszmy sie tym co jest :) sa tez takie przypadki ze partner ginie wczesniej bo jest chory itd. I kobiety po 40-50stce znajduja kolejnego partnera :)

nie cierpię w o ogóle starych chłopów,a Ci co są z młodszymi partnerkami,to najczęściej manipulatorzy i psychole,nie znam ani jednego takiego udanego związku,jak nawet kobiety trwają do końca z takim po/je/bem to przez ostatni okres zazwyczaj modlą się by najszybciej opuścił ten padół to zazwyczaj,zazdrośnicy,którzy się znęcają psychicznie i fizycznie ..jedno pewne omijać łukiem,i jesli nawet w początkowej fazie jego dojrzałość,mądrość(choćby życiowa) imponuje,to przecież nic wyjątkowego skoro facet jest starszy 20 lat i miał kiedy łyknąc tego i owego,to ile znam takich związków,tyle kobiet potem przezywało gehennę

10:13 p******a kretynko, cóz za idiotyczne durne stereotypowe myslenie ..to że miałaś ojca ,to nie znaczy że szukać musisz czy musiałaś smiech.gif ]wiesz miłośc dopada lud******azdym wieku ale ty jesteś tak płytka osóbką że nie umiesz mysleć ,brak ci tolerancji i szacunku do innych" ,nie pierdol,że stary zakochał się w tobie,to ty debilko możesz pieprzyć tylko takie farmazony o miłości widać,że ojca nie miałaś, myślisz dupą i szukasz sponsora

A ja mam starszego faceta prawie o 30 lat jak na razie mysle ze go kocham, mysle ze on mnie tez, ale fakt jest tak zazdrosny ze czasami nie daje rady, ani on nie jest bogaty ani ja, gdybym miala sie z nim rozstac dlugo bym to przezywala, dodam jeszcze tylko ze mialam ojca, mam dalej, i kontakt mam z nim dobry, zawsze bylam coreczka tatusia

ja powiem krótko nie jestem za aż tak dużą różnicą wieku!

TYLE!!!!

Ponad 20 lat róznicy i niedługo bedziemy 10 lat po ślubie. Nie żałuję ani jednego dnia spędzonego wspólnie, nikt mnie nie nauczył tyle co mąż. Miałam wcześniej chłopaków, im zależało głównie na seksie co jest przecież normalne jak sie jest młodym, ale poza seksem nie było o czym rozmawiać. Samo bzykanie i spacerki to nie jest wstęp do wspólnego życia. Mąż otworzył przede mną drzwi do zupełnie innego świata 100% ciekawszego.

12:36 i takie zwiazki istnieja :) Ja tak samo mam. Tylko ze jestesmy razem 6 lat, a znamy sie od 10 lat :)

10:31 Pierwsze slysze ze faceci starsi sa zazdrosni. Ja jestem czesciej zazdrosna niz on. Zreszta, zalezy jak sie dogadujecie. Moi rowiesnicy chca tylko bzykac i tyle: Porno, porno, porno, sex, sex, porno, sex. A do tego pytaja sie tb na 4 randce czy bedziemy sie kochac czy nie bo nie wie czy juz se odpuscic. Duzo jest takich Malolatow.. A ci sa dojrzali. Moj jest bardzo dojrzaly, sex jest super (ma 55 lat) ale duzo cwiczy itd. Dba o siebie ! Wyglada lepiej niz niektorzy w tv 40 latkowie. Szczuply, wysoki, ciemne wlosy :))) <3

A dla mnie dziwne. Rozumiem tak do 10 lat starszy. Nie wyobrażam sobie 20czy 30lat starszego. No bo jak. Kobieta ma potem lat 40 a on60 czy 70? Dziwne. Ona chce się przejść po parku, pojsc na spacer, a on tylko by w domu siedzial:( No i co z seksem? :(

ja mam 34 moj maz 55 lat - seks zadawalajacy. Cwiczy. Po 60 mysle ze tez bedzie jeszcze cwiczyl ;) Zalezy jakiego faceta znajdziesz. Moj ojciec ma teraz 65 lat a codziennie na rower itd. Wiec jak dbasz tak masz-a mysle ze to ze jestem mlodsza od niego daje mu sily na cwiczenia i ze bardziej o sb bedzie dbac itd ;)