Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszlamamusia25

Wybrać poród naturalny czy CC?

Polecane posty

Gość przyszlamamusia25

Mam dylemat. Mam dużą wade wzroku i okulista zalecała mi cesarskie cięcie.W sumie oki, wiele kobiet mówi mi że powinnam się cieszyć, ale ja jakoś nie moge.Chciałabym urodzić naturalnie. Mimo że się nasłuchałam jaki to ból i jakie to straszne i jak koszmarne są skurcze. Jednak sądze że jak wytrzymałam tygodniową migrene ( wkurzający ból, jakby ktoś Ci wiercił caly czas w głowie bez środków przeciwbólowych), zapalenie okostnej, zapalenie zęba, zapalenie ucha to chyba to też wytrzymam. Zresztą u mnie w rodzinie kobiety szybko rodziły (do 8 godzin) więc i ja chyba dam rade. A wy co mi radziecie?Czekam na odpowiedzi i na koszmarne opowieści o porodowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wybralabym cc - mialam to i to. nie chce nigdy wiecej miec cietego krocza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zależy Ci na porodzie SN to porozmawiaj z okulistą o zabiegu laserowym na oczy. Z resztą skierowanie od okulistow na CC są słabo honorowane (dziś nawet zakłądałam wątek na ten temat), więc lepiej mieć normalny poród SN niż jakieś niewiadomo co ze skroceniem II fazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz cesarkę! w trakcie sn będziesz błagała o cesarkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Migrena nawet w połowie nie boli tak jak poród, wiem bo miewam co tydzień. Też myślałam, że jestem super odporna na ból, ale ból porodowy jest nie do opisania. Zemdlałam kilka razy podczas porodu i następne dziecko tylkoprzez cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże co za dylemat. Oczywiście ze cc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz cc miałam 2 razy za pierwszym razem błagałam o cc bo prawie rodziłam sn ale mały stracił tetno i szybko cc,sn to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz cc miałam 2 razy za pierwszym razem błagałam o cc bo prawie rodziłam sn ale mały stracił tetno i szybko cc,sn to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ważniejsze jest dla ciebie dobro dziecka to wybierz... sn. Jeżeli własne, to.... też wybierz sn. Cesarskie cięcie jest poważną operacją, chirurgiczną ingerencją w organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy SN masz dużą szansę na poród z bólem do wytrzymania, poza tym zaraz po będziesz śmigać i patrząc na mamy po CC leżące bez sił będziesz się cieszyć ze swojej decyzji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jeśli stracisz wzrok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamamusia25
Dzieki za pocieszenie...to że wasz porod był bardzo bolesny to nie znaczy że moj też taki bedzie.Szczerze wkurza mnie takie demonizowanie porodu naturalnego.po cesarce tez boli i to czasem dłużej i bardziej polesnie jeśli sa komplikacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamamusia25
no fakt,po co dziecku splepa matka, ale wbrew pozora cesarka nie jest taka fajna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to lepiej być ślepą niż mieć "niefajną cesarkę"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeżeli ważniejsze jest dla ciebie dobro dziecka to wybierz... sn. Jeżeli własne, to.... też wybierz sn. Cesarskie cięcie jest poważną operacją, chirurgiczną ingerencją w organizm. xxx autorko nie czytaj bzdur, ze cc jest niedobre dla dziecka. Dziecko tez bardzo meczy sie podczas porodu nat lekarza, naturalnego. Jesli masz dobrego lekarza, to jasne, ze cc, nie pozalujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dziecku ten wysiłek jest potrzebny. Przy cc po prostu nagle go wyciągają z bezpiecznego miejsca. CC jest gorszym rozwiązaniem aczkolwiek nieuniknionym i nie ryzykowałabym wzroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamamusia25
gość dziś to lepiej być ślepą niż mieć "niefajną cesarkę"? To nie chodzi o niefajna cesarke,tylko o konsekwencje cesarki. Pytanie czy rzeczywiście tak mi się pogorszy po sn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jest tutaj ktos kto uważa nie uważa poród naturalny za najgorsza rzecz jaka sie może przytrafić kobiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wybrała cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka miała wszystkie rodzaje porodów/ SN kleszcze i cc najlepiej wspomina ostatni porod ktory miała ze mną właśnie i bzdury piszecie o tych powikłaniach ciecia/nie chce pisać jakie miała po wcześniejszych porodach a po cesarce nic/ śmigała szybko po oddziale a ja jestem okazem zdrowia i całe życie nim byłam, rozwijałam sie duzo szybciej niz moi bracia mama uważa mnie za idealne dziecko do wychowywania, odpornośc bardzo dobra, gruba nie jestem i nigdy nie byłam, uczyłam sie zawsze dobrze-nie wybitnie ale dobrze a piersią tez karmiona nie byłam :P Całe kafeteryjne teorie ida miedzy bajki na moim i mamy przykładzie. Teraz sama mam synka i tez wybrałam cc/podobnie jak ja jest okazem zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale SN nie musi oznaczać ryzykowania wzroku. Siatkówkę przylepia się laserowo. To bardzo popularny zabieg i bezbolesny. Mi też go proponowano. Zastanawiam się narazie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzajcie, nie rodzi się oczami. jak chcesz i czujesz sie psychicznie gotowa to wybierz sn. Boli, fakt, ale ze znieczuleniem da się wytrzymac (ja rodziłam bez) Są kobiety (np. ja), dla których skurcze rozwierające szyjke sa jak zatrucie pokarmowe a boli tylko moment wypychania dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko sam jeden pojedynczy skurcz boli tak, że ciało przeszywa paraliż. Wyobraź sobie, że takie skurcze masz co chwilę, a potem cały czas. A na koniec wypychasz małym otworem coś dużego. Obiecuję Ci, że po godzinie porodu przypomnisz sobie, że Cię ostrzegałyśmy :) Mam dwoje dziec****erwsze sn, drugie cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam trzy razy cc i każdą zniosłam świetnie. Śmieszy mnie jak ktoś piszę, że cc boli bo tylko ciężko się wyprostować przez trzy dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam problem ze wzrokiem, mnie nie stać na laserowe przyklejenie siatkówki a na fundusz zaproponowali mi termin za 4 lata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie rodzi się oczami" Ja nie masz żadnej wiedzy na temat zależności między oczami a parciem to moze lepiej zamilknij czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw piszesz i prosisz o rady, opowieści o porodach, a potem Cię wkurza "demoralizowanie" porodu sn. Przewaga jednak jest nad cesarskim cięciem. Skąd ś to się jednak bierze, kobiety nie chcą głównie ryzykować zdrowia dziecka i dlatego wybierają cc. O tym, ze poród sn jest nieprzewidywalny nie muszę Ci chyba pisać. O bólu po cc, na swoim przykładzie Ci nie będę pisać, bo wierz lub nie - był znikomy. Twoje migreny są pewnie sto razy silniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poród sn!!! Piękne choć nie bezbolesne przeżycie. Jedyne w swoim rodzaju. Najlepsze dla mamy i dziecka. Rodziłam 3 razy. Jestem dumna że dałam radę. Nie chciałabym mieć poczucia że urodził za mnie lekarz wyjmując ze mnie (czasami śpiące) dziecko. To natura. Każda kobieta potrafi urodzić. Ale są też mega mięczary...wskazań medycznych nie podważam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos wyzej napisal,ze smieszy go jak ktos pisze,ze cc boli. Mnie bolalo baaaaaaaardzo, juz w trakcie,bo znieczulenie nie zadzialalo,a nie mozna bylo juz przerwac dopoki nie wyciegneli corki. Potem bol brzucha nie do opisania caly dzien i noc, nie moglam nawet przekrecic sie na bok. Do tego doszedl na drugi dzien bol karku po znieczulenii,koszmarny. Gorszy niz bol rany na brzuchu. Siedzialam iryczalam. Doszlam do siebie dopiero po 5dniach,ale kazda kobieta inaczej przezywa cc. Ja bylam cieta na zimno,bez skurczy,a to tez ma znaczenie przy gojeniu sie macicy. Jesli zdecydujesz sie na cc (a mimo wszystko na Twoim miejscu wlasnie na to bym sie zdecydowala),to musisz wiedziec o jednym mozliwym powiklaniu-zespole mokrego pluca. Podczas sn woda z pluc jest wyciskana naturalnie. Przy cc to lekarz odsysa wode i sluz,i jesli nie odessie wszystkiego dziecko moze miec powazne problemy z oddychaniem - takdzieje sie przy 5% porodow cc. Ja wiedzac o tym i tak zdecydowalam na ciecie,bo sn ma duzo wiecej ozliwych powiklan dla dziecka,np niedotlenienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamamusia25
"Demonizowanie"nie "demoralizowanie".Wkurza mnie bo na każdym kroku słysze jakie to straszne i jak będę prosić o CC. Potrzebuje racjonalnych argumentow,a nie opini kobiet, ktore uważają że skoro ich bolało to kazda kobiete musi boleć tak jak ich.. wiem ze porod naturalny może być cieżki, aleCC mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×