w czym niemoelaka na plaze

Domyslam sie ze wozkiem nie ujade w tym piachu wiec jak sie przemieszczac na plazy. Uwielbiam spacery wzdloz morza i zamierzam zabierac na nie coreczke bedzie miala pol roku gdy bedziemy na wakacjach. Jak rozwiazac ten problem. moze chusta lub nosidelko?co Wy mialyscie i sie sprawdzilo

Po pierwsze, to normalny, dobry wózek spokojnie da radę na brzegu plaży.. a po drugie.. głupi pomysł z tym chodzeniem... Zarówno w nosidełku, jak i w chuście dziecko będzie miało nienaturalną pozycję i do tego będzie się okropnie pocić. Po prostu nie będziesz spacerować i tyle... Pól roku to idealny wiek, żeby sobie dziecko leżało na kocu na brzuszku, ćwiczyło siedzenie, pluskało się w baseniku, poznawało zabawy w piasku.. a nie kisiło w wózku czy nosidełku, bo mamusia chce sobie pospacerować..

sadze, ze chusta bedzie rewelacyjnym rozwiazaniem

Już widzę, jak półroczne dziecko ma ochotę kisić się w chuście,. .. Wy pomyślcie czasem o dziecku, a nie tylko o sobie co? Same się opatulcie jakimś kocem czy zawińcie w prześcieradło kilka razy i jeszcze przytulcie do kogoś.. ciekawe czy Wam się będzie podobało po 10 minutach..

O matko, porypało was? A czemu niby ma nie spacerować? Uparłyście się komuś popsuć wakacje zazdrośnice? Autorko, chusta albo nosidełko. Doradzę ci jednak, żebyś już zaczęła się przyzwyczajać i dziecko, a nie tuż przed wyjazdem.

Bo liczy się tylko ona.. niech sobie weźmie dziecvko na ręce, przejdzie 100m w jedną i qw drugą... w później normalnie, neich da dziecku cieszyc się piaskiem, wodą ( w baseniku) itp.. chyba, że maluch zaśnie w wózku, to neich sobie go pcha brzegiem morza.. ale kisić dziecko w chuście czy jakimś nosidle to jest chore..

jak będzie wiało (co nad naszym morzem jest normalne) to nigdzie go nie będzie nosić

gość wczoraj biehehhe juz dawno nie czytalam takich BZDUR hehe Autorko ja bylam nad morzem jak córka miała 5 miesięcy i wózek na pompowanych kolach dal rade .Czasami tez mąż nosił dziecko w nosidełku . Robiliśmy kilkanaście km dziennie i UWAGA moje dziecko ma sie dobrze :) Swoją droga nawet nie pomyślałam zeby ze wgledu na dziecko darować sobie spacery nad morzem ...takie bzdury to tylko na kafe .

A jak bedzie upał(co nawet nad naszym morzem się zdarza)to też będziesz to biedne dziecko nosić owinięte chustą albo w nosidle ?:/ biedne dziecko

Tak mąz nosił dziecko w chuście albo nosidełku . Mialo na głowie czapkę i wyobraź sobie ze bylo zadowolone :)