Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

za trzy togodnie mam termin porodu. Jak myślicie doświadczone mamusie ? uczyć maleństwo od pierwszych dni życia ciągania smoczka ? czy to wgl zdrowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy w zyciu. ja zrobilam ten blad i baaaardzo zaluje. mala nie chce ssac. szukam pomocy wszedzie gdzie tylko mozna. walcze juz 5 miesiecy o to zeby moje dziecko ssalo piers. na innym forum dopiero dowiedzialam sie ze to przez smoczek. no i faktycznie jak nie daje jej smoka juz 3 dzien to i ssie lepiej. chyba musi potrzebe ssania zaspokoic ssaniem piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Led Zeppeled
Smoczek jest spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwójkę dzieci i żadne nie dostało smoka. Nie widziałam potrzeby podawania. A jak widzę dziecko roczne i większe, jak wsadzony ma smok do buzi i pół twarzy mu zasłania to mi się niedobrze robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Led Zeppeled
Musisz nosić ze sobą woreczki na wymiociny, bo mam nadzieję, że nie zanieczyszczasz trawników?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wymiotuje ale mało brakuje. Jestem zdecydowaną przeciwniczką smoczków i już. I jeszcze rodzice, którzy oblizują swoim pyskiem smoczki, które upadną na ziemię dziecku. Poezja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Led Zeppeled
Rodzice pyskiem? Ohyda. To już lepiej dać psu, niech obliże buzią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies ma mordę gamoniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dzieci miały smoki, bardzo to ulatwialo zycie, ale trzymaliśmy się paru zasad- smoki myte bardzo często, i tylko do spania, dzieci rano po otworzeniu oczek same zostawialy smoka w lozeczku. nie mielismy problemu z odstawieniem smoka- w nocy gdy smok wypadl chowałam go pod poduszke i maluchy przestaly bardzo szybko oczuwac potrzebe ciomkania przez sen, potem już było zasypianie ze smokiem w raczce a na koniec smok stal się maskotka na polce. w wieku około roku nie był nam już potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Led Zeppeled
Jak już wypływamy na głębsze wody to pies ma kufę, błyskotliwa gwiazdeczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kufę to ty masz między nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Led Zeppeled
Błyskotliwa i jeszcze subtelna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem nie ma innego wyjścia - byłam wielką przeciwniczką smoczków (naczytałam się mądrości w necie), aż urodziłam córkę. Miała bardzo silny odruch ssania - na nadgarstkach miała strupki od ssania ich w życiu płodowym. Pierwsze dni w domu z nią to był koszmar - wisiała mi przy piersi non stop, bo ciągle chciała ssać, znamienne, że nie robiła tego z głodu - wściekała się gdy tylko mleko mocniej zaczynało lecieć - wypuszczała wtedy pierś z płaczem i się odwracała. Gdy zasypiała przy piersi, po 15 minutach budziła się szukając cyca, dłużej nigdy nie pospała. Byłam zmęczona, wściekła i obolała. Po tygodniu dałam smoczek. Załapała od razu i wtedy pierwszy raz w życiu pospała w dzień 2 godziny z rzędu. Odruchu ssania smoczek nie zaburzył - wrócił za to do domu spokój. Sama będziesz musiała ocenić, czy warto dawać smoczek, bo jak nie będzie potrzeby, to faktycznie nie ma po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja cora ma 2 mce. Babcia radzila dac smoka,ale dziecko nigdy go nie chcialo. Czaswm zdarzy sie,ze chwilke possie,ale przewaznie od razu wypluwa,a jak jej wloze znowu to ma odruch wymiotny. Radzimy sobie bez,ale chyba przez to,ze corka nie ssie smoka czesciej domaga sie piersi np.gdy chce usnac. W sumie lepiej tak niz ma biegac ze smokiem do 3.roku zycia jak bratanica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×